Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Znaleziono ślady pierwszej planety poza naszą galaktyką

Znaleziono ślady pierwszej planety poza naszą galaktyką

Grafika binarna rentgenowska

Odkrycie pochodzi z obserwacji podwójnego promieniowania rentgenowskiego – gwiazdy neutronowej lub czarnej dziury wyciągającej gaz z gwiazdy towarzyszącej

Astronomowie znaleźli wskazówki na temat tego, co może być pierwszą planetą odkrytą poza naszą galaktyką.

Do tej pory odkryto prawie 5000 „egzoplanet” – światów krążących wokół gwiazd poza naszym Słońcem, ale wszystkie znajdują się w Drodze Mlecznej.

Możliwy sygnał planety wykryty przez teleskop rentgenowski Chandra NASA znajduje się w galaktyce Messier 51.

Znajduje się około 28 lat świetlnych od Drogi Mlecznej.

To nowe odkrycie opiera się na tranzytach, w których przejście planety przed gwiazdą blokuje część światła gwiazdy i powoduje charakterystyczny spadek jasności, który można wykryć za pomocą teleskopów.

Ta ogólna technika została już wykorzystana do znalezienia tysięcy egzoplanet.

Ale dr Roseanne Di Stefano i jej koledzy szukali spadków jasności napływającego promieniowania rentgenowskiego z obiektu znanego jako jasne podwójne promieniowanie rentgenowskie.

Obiekty te zazwyczaj zawierają gwiazdę neutronową lub czarną dziurę, która pobiera gaz z blisko orbitującej gwiazdy towarzyszącej. Materia w pobliżu gwiazdy neutronowej lub czarnej dziury staje się bardzo gorąca i świeci w zakresie fal rentgenowskich.

Ponieważ obszar wytwarzający jasne promienie rentgenowskie jest mały, planeta przechodząca przed nim może blokować większość lub całość promieni rentgenowskich, ułatwiając identyfikację tranzytów.

Członkowie zespołu wykorzystali tę metodę do odkrycia kandydujących egzoplanet w układzie podwójnym o nazwie M51-ULS-1.

Poszukiwanie planet w przyszłości

Ten układ podwójny zawiera czarną dziurę lub gwiazdę neutronową krążącą wokół gwiazdy towarzyszącej, która ma masę około 20 mas Słońca.

Tranzyt promieniowania rentgenowskiego trwał około trzech godzin, w tym czasie emisja promieniowania rentgenowskiego spadła do zera. Na podstawie tych i innych informacji astronomowie szacują, że kandydatka na planetę będzie wielkości Saturna, krążąc wokół gwiazdy neutronowej lub czarnej dziury w odległości dwukrotnie większej niż odległość Saturn od Słońca.

READ  Nowa technika po raz pierwszy wizualizuje mechaniczną strukturę jądra komórkowego

„Próbujemy otworzyć zupełnie nową arenę do znajdowania innych światów, szukając kandydujących planet na długościach fal rentgenowskich, strategii, która umożliwia wykrywanie ich w innych galaktykach” – powiedziała Roseanne Di Stefano z Uniwersytetu Harvarda-Smithsonian. Centrum Astrofizyczne w Cambridge, Stany Zjednoczone.

Naukowcy swobodnie przyznają, że potrzeba więcej danych, aby zweryfikować ich interpretację.

Jednym z wyzwań jest to, że duża orbita kandydatki na planetę oznacza, że ​​nie przekroczy ona ponownie swojego partnera podwójnego przez około 70 lat, eliminując wszelkie próby obserwacji w bliskiej perspektywie.

Innym możliwym wyjaśnieniem, które astronomowie wzięli pod uwagę, jest to, że przyciemnienie zostało spowodowane przez chmurę gazu i pyłu przechodzącą przed źródłem promieniowania rentgenowskiego.

Uważają jednak, że jest to mało prawdopodobne, ponieważ właściwości zdarzenia nie odpowiadają właściwościom chmury gazowej.

„Wiemy, że składamy ekscytujące i odważne twierdzenie, więc oczekujemy, że inni astronomowie przyjrzą się temu bardzo uważnie” – powiedziała współautorka Julia Berndson z Princeton University w New Jersey.

„Uważamy, że mamy mocny argument, a ten proces jest tym, jak działa nauka”.

Śledź Paula na Twitterze.