Wściekła rodzina oskarżyła amerykański dom pogrzebowy o znęcanie się nad ciałem swoich bliskich tak bardzo, że w dniu, w którym się obudziła, wyglądało ono jak „błotny potwór” – powiedział prawnik reprezentujący rodzinę. Poczta w Nowym Jorku.
Matka i były chłopak Reginy Kristof, która zmarła we śnie w wieku 37 lat 24 czerwca, złożyła w piątek pozew w Brooklyn Superior Court przeciwko Johnowi J. Adwokat Kurt Robertson powiedział w wywiadzie.
Robertson opisał przerażający widok w dzień po przebudzeniu, w którym „czerwie” „wypełzały” z oka Kristoffa i twierdził, że jej ciało było częściowo owinięte w worki na śmieci. Adwokat twierdził również, że sukienka pani Christophe była poplamiona.
„Dowody zdecydowanie sugerują, że nie była zabalsamowana i rozkładała się podczas dwóch tygodni, które spędziła w domu pogrzebowym” – powiedział Robertson.
„Poza wszystkim, to smród rozkładającego się trupa przenikał dom pogrzebowy” – dodał.
„To wcale nie brzmi jak osoba” – powiedział Robertson. „Wygląda jak błotna bestia”.
Matka Christophe’a, Chantal Jane, uniemożliwiła swoim dwóm córkom, 16 i 6, zobaczenie ich zmarłej matki po raz ostatni, ponieważ nie chciała, aby to było „ostatnie zdjęcie, jakie zobaczą”, powiedział Robertson.
Ale adwokat Jan, który zmagał się z tą męką z pierwszej ręki, walczy od czasu wypadku.
„Była przygnębiona, musiała szukać porady i miała kilka bardzo mrocznych myśli, delikatnie mówiąc” – powiedział Robertson. – W rezultacie znalazła się w bardzo ciemnym miejscu.
Pan Robertson powiedział, że w dniu nabożeństwa pani Jane nie była w stanie znaleźć nikogo odpowiedzialnego za rozmowę na temat gnijącego ciała, a dom pogrzebowy nie próbował komunikować się z krewnymi przed złożeniem pozwu.
W końcu, powiedział Robertson, rodzina nie mogła nawet mieć zamkniętej trumny z powodu smrodu. Jej zdjęcie zostało umieszczone tylko podczas nabożeństwa.
Pani Jan Powiedział wiadomości 12 Jedyne, co pamięta, to „w tej trumnie był potwór – nie moja córka”.
„Jej skóra była cała, nie przyklejona już do twarzy” – powiedziała stacji telewizyjnej.
Przedstawiciel John McManus and Sons Funeral Home nie mógł uzyskać komentarza we wtorek wieczorem.
Ale w wywiadzie dla News 12, dyrektor zakładu pogrzebowego obwiniał wiele czynników za stan ciała, w tym czas, w którym ciało było w gorączce przed zabraniem go do lekarza sądowego i ilość czasu spędzonego w gabinecie egzaminatora.
Według raportu, dom pogrzebowy zabrał ciało koronerowi około czterech dni po tym, jak było gotowe do jego odbioru.
„Cała ta sprawa mnie zdewastowała” – powiedział menedżer Anthony Tinga. „Jak to wyglądało. To było dla mnie prawdziwe rozczarowanie zarówno zawodowo, jak i osobiście.”
Podobno powiedział rodzinie o stanie ciała dzień wcześniej i dzień wcześniej.
„Myślałem, że dałem im uczciwe ostrzeżenie” – powiedział Tinga News 12.
Rodzina domaga się niesprecyzowanego odszkodowania.
Ten artykuł pierwotnie ukazał się w Poczta w Nowym Jorku Reprodukowano go za zgodą
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Brytyjska Partia Konserwatywna traci ponad 400 mandatów w wyborach lokalnych, a burmistrz Londynu Sadiq Khan wygrywa historyczną trzecią kadencję
Jak genialny pomysł mojej mamy zarobił 2 miliony dolarów?
Odprawa Izrael-Gaza: Protesty palestyńskie zwiększają presję na Bidena z lewej i prawej strony