Minęło 45 lat odkąd The Angels wkroczyli na muzyczną scenę Adelaide i zaczęli zdominować australijską scenę rockową.
Teraz rockmani dają fanom zakulisowe spojrzenie na to, jak ich kariery nabrały rozpędu w nowym, fantastycznym filmie dokumentalnym.
Anioły: kopnij pod drzwi Opowiada historię o tym, jak dzban bimbru i zespół z lat 70. przekształcili się w grupę, która przyniosła australijskie piosenki, takie jak Czy znów zobaczę twoją twarz?A schodzić A Ustaw się w długiej kolejce.
Czytaj więcej: Karl Stefanovic spotyka Sonny’ego Billa Williamsa w walce bokserskiej
Ale gitarzysta i członek założyciel, Jon Brewster, wyjawił Today Extra, że potrzeba trochę perswazji, by jego koledzy z zespołu w ogóle chcieli być w The Angels.
„Powiedziałem mojemu bratu: »Załóżmy zespół rockowy«” – powiedział Brewster, a on właśnie zwrócił się do mnie, właśnie uzyskał stopień naukowy jako naukowiec rolny i powiedział: „Tak, w porządku”.
„Tak trudno było go o tym przekonać.
Ale z wokalistą Bernardem „Doc” Neesonem trzeba było dużo przekonywać.
„Z lekarzem”, powiedział, „musiałem spędzić z nim całą noc”.
Brewster przypomniał sobie, że bawił się w Australii przez cztery lata i spał na podłogach ludzi, zanim w końcu się wyrwali.
Opisał również koszt próby osiągnięcia sukcesu w USA na planie.
„To był czas, kiedy my też wychowywaliśmy dzieci” – powiedział – „To było naprawdę trudne”.
„Straciliśmy dużo pieniędzy.
„Skończyło się na tym, że myśleliśmy, że to się nie wydarzy i było to trochę rozczarowujące, jednak wciąż tu jesteśmy”.
Czytaj więcej: Rodzina zaangażowana w ucieczkę lwa z zoo pozostawia Carla w szwach
piosenka zespołu Czy znów zobaczę twoją twarz? Od czasu wydania w 1977 roku stał się nieoficjalnym hymnem narodowym, a wielu Australijczyków stworzyło nawet własne, pełne przekleństw teksty w refrenie (czego nie możemy powtórzyć w tym artykule – ale wiecie, o czym mówimy).
Ale Brewster powiedział Today Extra, że nie ma pojęcia, skąd bierze się ten trend.
„Nie mam pojęcia – po raz pierwszy dowiedzieliśmy się o tym w 1982 roku” – powiedział.
„Nie było telefonów komórkowych, nie było internetu, nie było czegoś takiego.
„Więc wszystko było jak telegraf w buszu.
„Zdaliśmy sobie z tego sprawę w Jebel Issa, ale nigdy wcześniej tam nie graliśmy.
„Mieliśmy 3000 ludzi i oni krzyczeli, bo nie nagraliśmy tej piosenki od dwóch lat.
„Zrobiliśmy to i wszyscy śpiewali tę pieśń, której nie mogę powiedzieć w telewizji, musiało to być coś, co wydarzyło się na Mount Isa.
„Po tym wydaliśmy piosenkę każdego wieczoru i pracowaliśmy wzdłuż wschodniego wybrzeża, przez Perth, do Adelaide i Melbourne, a oni robili to wszędzie”.
Anioły: kopnij pod drzwi Jest pokazywany w całym kraju od grudnia.
Dołącz do rodziny programów Today i daj sobie szansę na wygranie wspaniałych nagród, subskrybując nasz cotygodniowy biuletyn, dostarczany w każdą środę prosto do Twojej skrzynki odbiorczej ze specjalną wiadomością od Karla i Ally. Możesz zarejestrować się za darmo tutaj.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”
More Stories
Polski Instytut Sztuki Filmowej powołuje nowego prezesa po dymisji Radosława Śmijewskiego
Joanna Lisowska – droga do sławy na polskiej scenie
Ogłoszono tytuły Dni Polskich na rok 2024