Agnieszka Holland, która za swój film zdobyła Nagrodę Specjalną Jury na ubiegłorocznym Festiwalu Filmowym w Wenecji Zielona granica Jeśli chodzi o uchodźców na granicy polsko-białoruskiej, uważa, że jest to równoznaczne z „psychoterapią grupową” dla osób dotkniętych tą sytuacją.
W przemówieniu w Cannes Lions trzykrotnie nominowana do Oscara reżyserka powiedziała, że jest „gawędziarzem” i ma nadzieję, że film poruszy ludzkie serca, ale zapytana, czy może zmienić świat, odpowiedziała: „Nie sądzę. „
Więcej z Deadline
Holland stwierdziła, że czuje się gotowa do kręcenia filmów o sytuacji politycznej u progu swojego kraju i podejmuje trudne tematy już jako nastolatka w komunistycznej Polsce, a później jako studentka w komunistycznej Czechosłowacji:
„Ja też jestem osobą o tożsamości granicznej. Moja mama pochodzi z polskiej rodziny katolickiej, podczas II wojny światowej była żołnierzem Wojska Polskiego i uczestnikiem Powstania Warszawskiego, pomagając ukrywać się wielu Żydom.
„Mój ojciec był Żydem i prawie cała jego rodzina zginęła w Holokauście. Dorastając wśród tych wszystkich anachronizmów, stałam się wrażliwa na zagrożenie strachem i nienawiścią, które moim zdaniem było nieuchronne, w tym na zbrodnie przeciwko ludzkości.
„Zbrodnie przeciw ludzkości były tematem wielu moich filmów… Być może takie było moje przeznaczenie”.
Przed tym Zielona granicaHolland zdobył Złoty Glob i był nominowany do Oscara za dramat o II wojnie światowej Europa Europa (1990) o chłopcu, który przeżył Holokaust. Jej kolejne filmy Wściekłe żniwao ucisku państwa i w ciemnościktóry także opowiada o Holokauście, był także nominowany do Oscara.
Po nagrodzie karabinowej za Zielona granica, Stróż Doniesiono, że film wywołał gwałtowną reakcję w Polsce, gdzie rząd oskarżył Holandię o atak na naród. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro porównał to do nazistowskiej propagandy, a prezydent Andrzej Duda, używając starych wojennych sformułowań na temat naiwności kinomanów, stwierdził: „W kinach siedzą tylko świnie”.
Przemawiając w Cannes Lions, Hollande odniosła się do reakcji rządu na jej film: „Zostałam brutalnie zaatakowana przez polityków i broniona przez opozycję. Wiem jednak, że można to bardzo łatwo zmienić. Trzeba starać się przyjąć ogólny punkt widzenia, a nie skupiać się na pogrążony w codziennych lękach.”
Zwróciła uwagę na swoją obserwację dualności w sercu Europy:
„Europa ma dla nas, Polaków w roku 1989 (upadek muru berlińskiego) podwójne znaczenie, była to na kontynencie kolebka demokracji, wolności, równości i praw człowieka, a z drugiej strony była także kolebką najbardziej okropne zbrodnie przeciwko ludziom, które zawsze zaczynają się od odczłowieczenia innych. Ta dwoistość jest tak potężna, że chyba moim przeznaczeniem jest o tym mówić. Wymaga to ryzyka osobistego i zawodowego… Tu nie chodzi o osobistą satysfakcję. Chodzi o zadawanie pytań: Kim jesteśmy i dokąd zmierzamy?
Oprócz pracy filmowej Holland reżyserowała odcinki amerykańskiej telewizji, w tym… drut I domek z kart. Obecnie pracuje nad filmem biograficznym o Franzu Kafce.
Lepsze niż termin
Subskrybuj Termin biuletynu. Aby otrzymywać najświeższe informacje, śledź nas dalej Facebook, ŚwiergotI Instagrama.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”
More Stories
Polski Instytut Sztuki Filmowej powołuje nowego prezesa po dymisji Radosława Śmijewskiego
Joanna Lisowska – droga do sławy na polskiej scenie
Ogłoszono tytuły Dni Polskich na rok 2024