Wykorzystywanie barwen zostało zakazane w college’u w Melbourne, a studenci nie są z tego powodu zadowoleni. Oprócz dredów dyrektorka Emmanuel College, dr Janine Biggin, uznała te ukochane australijskie fryzury za „przesadne”.
Pekin uzasadnił zakaz stwierdzeniem, że egzekwowanie zasad higieny osobistej i mundurków jest kwestią „uczciwości i równości”. Studenci nie są jednak przekonani.
W liście otwartym do społeczności i personelu szkoły uczniowie pytają, dlaczego szkoła przedkłada wygląd nad edukację i dobre samopoczucie. Twierdzą, że wpływ zakazu na ich edukację i zachowanie jest minimalny, co prowadzi ich do kwestionowania jego znaczenia.
Kontynuacja artykułu po tej reklamie
reklama
Begin podkreśla, że politykę dotyczącą mundurków opracowano w porozumieniu z rodzinami, podkreślając znaczenie uczciwości, komfortu, bezpieczeństwa i dumy na uczelni. Uznaje również znaczenie słuchania głosu i punktu widzenia uczniów.
Uczniowie protestują, podkreślając, że barwena to popularny styl australijski. Twierdzą, że wielu z nich nosi „schludne” ubrania, które nie są uważane za „ekstremalne” i dlatego należy im pozwolić na noszenie ich. Czy to oznacza, że ich barwena jest mniej „imprezowa”, a bardziej „pracowa”?
Zakaz obowiązujący w szkole wykracza poza fryzury, zakazane są także tatuaże, makijaż, sztuczne paznokcie, lakier do paznokci, sztuczne rzęsy i przedłużanie włosów.
Chociaż proszę słuchać uczniów, dyrektor broni zasad, podkreślając znaczenie utrzymywania jasnych oczekiwań co do wyglądu ucznia i konsekwencji, jeśli nie zastosuje się on do nowych zasad.
Kontynuacja artykułu po tej reklamie
reklama
Emmanuel College nie jest jedyną szkołą, która walczy z cefalami. Prywatna szkoła w Sydney zagroziła karami finansowymi i wycieczkami do fryzjera każdemu uczniowi z cefalą. Wydaje się, że rewolucja barweny jest atakowana, ale czy establishment będzie w stanie pozbyć się barweny z Australii? Szczerze w to wątpię!
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”
More Stories
Polski Instytut Sztuki Filmowej powołuje nowego prezesa po dymisji Radosława Śmijewskiego
Joanna Lisowska – droga do sławy na polskiej scenie
Ogłoszono tytuły Dni Polskich na rok 2024