Mężczyzna z Clonmel i jego żona Ukrainka skutecznie ewakuują ciężko chorego ojca z rozdartej wojną wschodniej Ukrainy do Irlandii w dramatycznej misji ratunkowej.
58-letni Victor Tebulin znajduje się teraz pod opieką personelu medycznego Szpitala Uniwersyteckiego w Cork po tym, jak Irlandzkie Siły Powietrzne bezpiecznie przewiozły go z Polski do Cork w zeszłym tygodniu.
Dla Andrew Laste z Clonmel i jego żony Elen to szczęśliwe zakończenie niepokojących i wyczerpujących trzech miesięcy od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji.
Żmudna podróż Victora ze szpitala w Ługańsku w kontrolowanym przez Rosjan wschodnim Donbasie na Ukrainie do Irlandii była fabułą filmu.
W akcji ratunkowej uczestniczył zespół 20-25 ratowników medycznych i kierowców, którzy przewieźli Victora w przekaźnikach do Polski długą trasą wijącą się przez Rosję i Białoruś pod radarem władz obu krajów.
Victor, który od listopada zeszłego roku miał problemy z cukrzycą i nerkami, przechodzi obecnie testy w szpitalu uniwersyteckim w Cork z Eleną u boku.
„Jesteśmy bardzo wdzięczni, że możemy powiedzieć, że umieszczamy go w bezpiecznym miejscu i że Elena sprowadziła swojego ojca z powrotem” – powiedział Andrew.
Człowiek z Clonmel, który wraz z Eleną prowadzi Clonmel Emergency Medical Training Solutions, początkowo odwiedził Ukrainę w marcu, przewożąc ciężarówkę z artykułami medycznymi ze swoim kolegą z Stand With Ukraine – Co. Wolontariusz Tipperary Anthony Brooksson z Carrick-on-Sawyer.
Były strażak i technik ratownictwa medycznego spędził miesiąc we Lwowie, pracując jako wolontariusz i ustawiając linie zaopatrzenia dla darowizn z Irlandii, ale także sprawdził, czy może podjąć dalsze starania o wywiezienie teścia z kraju. Nie był w stanie poczynić żadnych postępów, ponieważ Victor był za daleko i za słaby, by podróżować.
Obawy jego i Eleny o bezpieczeństwo Wiktora wzrosły, gdy rosyjska kampania wojskowa we wschodniej części Ukrainy zawęziła się.
Główna walka skupia się obecnie na zaledwie cztery i pół godziny lotu z Ługańska, który również doświadcza okresowego ostrzału.
Para, która mieszka między Grange a Newcastle, postanowiła na początku maja udać się do Przemyśla w Polsce i spróbować znaleźć sposób na wydostanie Victora. Andrew powiedział, że czują, że mają większą szansę na wymyślenie sposobu ewakuacji go, jeśli się tam osiedlą.
Po przybyciu do Polski bardzo zaniepokoili się o bezpieczeństwo Victora, gdy zobaczyli nagranie bombardowania szpitala w mieście Siewierodonieck, 100 kilometrów od Ługańska.
Dzięki kontaktom Eleny na Ukrainie para znalazła grupę lekarzy ukraińskich, rosyjskich i białoruskich ewakuujących ludzi z Ukrainy. Grupa zgodziła się wywieźć go z Ukrainy, podczas gdy Andrew i Elena zapłacili im za podróż i czas.
Andrew powiedział, że początkowo rozważali sprowadzenie Wiktora do Polski przez Ukrainę, ale ze względu na walki i niestabilną sytuację na wschodzie kraju zostało to odrzucone jako zbyt niebezpieczne.
Zamiast tego postanowiono ewakuować go przez Rosję, co również nie było pozbawione ryzyka.
Opisał, jak ewakuacja przebiegała w kilku etapach i trwała około 38 godzin.
Victor został zabrany ze szpitala w Ługańsku na rozkaz Eleny i Andrzeja i wsadzony do samochodu, który przewiózł go przez granicę rosyjską, zaledwie 40 minut jazdy od Ługańska.
Po przekroczeniu granicy Wiktor został zabrany do specjalnej rosyjskiej karetki pogotowia, a rosyjscy ratownicy medyczni i kierowcy zawieźli go do granicy białoruskiej. Na Białorusi został przeniesiony do innej karetki, a białoruscy ratownicy medyczni zajęli się nim i przewieźli go.
Andrzej powiedział, że o ile wjazd na Białoruś był łatwy, o tyle nie było łatwo wyjechać i wjechać do Polski. To była jedyna część podróży, w której napotkali pewne trudności i musieli zapłacić kilka łapówek, aby przewieźć Victora przez granicę do Polski.
Andrew i Elena byli na polskim odpowiedniku parkingu Woodies Store, kiedy odebrali telefon, że Victor dotarł bezpiecznie do Polski i spotkał się z nim oraz towarzyszącymi mu białoruskimi sanitariuszami.
Andrew pochwalił sieć lekarzy i kierowców, którzy dzięki ogromnemu zespołowemu wysiłkowi zrobili wszystko, co w ich mocy, aby bezpiecznie wydostać Victora z Ukrainy w ramiona swojej rodziny.
„Nie ma strony dla tych ludzi. Wiele osób o tym zapomina z powodu obustronnej propagandy (wojny).
„Są wspaniali ludzie, niezależnie od narodowości, którzy chcą pomóc swoim bliźnim. To byli wojskowi i bardzo wykwalifikowani ratownicy medyczni, którzy wykorzystują swoje umiejętności tylko do pomocy.”
Victor spędził cztery dni w szpitalu w Białymstoku, w Polsce, zanim poleciał z lotniska w Lublinie samolotem PC12 Irlandzkich Sił Powietrznych z zespołem HSE Critical Care na pokładzie.
Elena eskortowała go w samolocie, który przyleciał na lotnisko w Cork we wtorek 24 maja. Tymczasem Andrzej prowadził ciężarówkę, którą jechali do Polski, z powrotem przez kontynent europejski.
Do Irlandii przypłynął promem w ostatnią sobotę wieczorem.
Andrew powiedział, że chciałby podziękować TD Mattie McGrath i jego córce Trionie McGrath za całą ich pracę związaną z organizacją
Irlandzkie Siły Powietrzne sprowadzą Victora do Irlandii i będą wspierać ich przez ostatnie trzy miesiące.
„Nie bylibyśmy w stanie sprowadzić Victora z powrotem do Irlandii bez transportu lotniczego z Sił Powietrznych”.
Podziękował Kieranowi Brownowi z HSE za jego wysiłki w koordynowaniu ewakuacji medycznej Irlandzkich Sił Powietrznych, a dr Davidowi Menzies, specjaliście intensywnej opieki medycznej w szpitalu St Vincent’s w Dublinie, za wsparcie medyczne.
Andrew podziękował również dr. Simonowi Walshowi i zaawansowanemu sanitariuszowi Paulowi Dolanowi, którzy towarzyszyli Victorowi podczas lotu samolotem.
Mówi, że stan Victora poprawił się w ostatnich dniach po długiej i żmudnej ucieczce z Ukrainy, gdzie przez większość życia pracował jako budowniczy, a w ostatnich latach jako taksówkarz.
„Elena jest teraz bardzo szczęśliwa, że jest tu w domu i wie, że jest w bezpiecznym miejscu.
„Jest zadowolona z uwagi, jaką przyciąga w CUH. Nie mogli zrobić wystarczająco dużo. HSE było takie super”.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”
More Stories
Polski Instytut Sztuki Filmowej powołuje nowego prezesa po dymisji Radosława Śmijewskiego
Joanna Lisowska – droga do sławy na polskiej scenie
Ogłoszono tytuły Dni Polskich na rok 2024