Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Evans wzywa do podjęcia działań mających na celu zniesienie problemów związanych z kontrolą widzów na etapach Rajdu Polski

Evans wzywa do podjęcia działań mających na celu zniesienie problemów związanych z kontrolą widzów na etapach Rajdu Polski

Elfina Evansa Rajdowe Mistrzostwa Świata wezwały do ​​podjęcia działań mających na celu rozwiązanie problemów związanych z bezpieczeństwem widzów, które zmusiły organizatorów do odwołania dwóch etapów Rajdu Polski.

Widzowie stojący w niepewnych pozycjach, aby obserwować samochody przejeżdżające przez etapy, zmusili urzędników do podjęcia działań zapobiegawczych. Etap szósty został na krótko oznaczony czerwoną flagą ze względu na bezpieczeństwo widzów przed pomyślnym wznowieniem.

Podczas ostatniej wizyty WRC w Polsce w 2017 r. problemem była kontrola tłumu, co spowodowało usunięcie kraju z przyszłorocznego kalendarza. Polska w tym roku powraca do kalendarza.

Zgodnie ze standardowym protokołem WRC, przez etapy przejeżdżają samochody bezpieczeństwa, aby zapewnić widzom ustawienie się w bezpiecznych miejscach przed rozpoczęciem etapu. Wydaje się jednak, że po przejechaniu pojazdów niewielka część fanów przeniosła się w inne i bardziej niebezpieczne miejsca.

Przerwy wywołały wiele frustracji, a tytułowy rywal Toyoty, Evans, nalegał, aby problemy zostały rozwiązane przed sobotą. W piątek Evans był trzeci, dwie sekundy za liderem rajdu Hyundaiem. Andreasa Mikkelsena.

„To naprawdę denerwujące, ale nie wiem, co ktokolwiek może zrobić” – powiedział Evans zapytany o odwołanie scen. „Koniec jest końcem. Powiedzmy, że był to już problem, nadal wydaje się to rzeczywistością, ale jutro trzeba coś zrobić.

Calle Rovenpere, Jon Haltunen, Toyota Kazoo Racing WRT Toyota GR Yaris Rally1

Zdjęcie: Wyścigi Toyoty

Kolega z drużyny i aktualny mistrz świata Cale Rowanbera nalegał, aby fani zachowali bezpieczeństwo na scenach.

„To bardzo frustrujące dzisiejszego popołudnia, kiedy mieliśmy ostatni etap leśny, a przy dobrych oponach i planie, aby jutro dogonić kilka odcinków, mieliśmy nadzieję przejechać wszystkie odcinki” – powiedział Rowanbera. „Zawsze miło jest widzieć fanów, ale oni też muszą przebywać w bezpiecznym miejscu”.

Kierownik projektu Hyundai WRC, Christian Loriaux, dodał: „To nie jest idealne i jest frustrujące, ale bezpieczeństwo musi być najważniejsze i trzeba podjąć decyzję o odwołaniu zawodów, kiedy zajdzie taka potrzeba. Jednak przed rajdem należało podjąć odpowiednie kroki.

READ  Wizz Air zwiększy liczbę lotów na lotnisko Aberdeen w Gdańsku

Dyrektor zawodów WRC Simon Larkin upierał się, że bezpieczeństwo jest najważniejsze, potwierdzając jednocześnie, że za problem winna jest mniejszość fanów.

„Jest tam wielu sędziów, a my widzieliśmy wielu profesjonalnych widzów. Inaczej mówiąc, wiedzą, gdzie się ukryć, kiedy przybędą samochody ochrony, a potem znowu wydostaną się z powodzi. Dżungla, – powiedział Larkin.

„To nie jest zwykły fan, ci ludzie wiedzą, co robią i chcą ryzykować życie, ale my nie chcemy ryzykować ich życia”.

W odpowiedzi na komentarze FIA ​​wydała oświadczenie w tej sprawie, potwierdzając jednocześnie Motorsport.com, że w zalesionych obszarach sieci oznaczonych jako punkty zapalne będzie stacjonować więcej policji.

„Zgodnie z kompleksowym planem bezpieczeństwa organizatorzy wdrożyli szereg rygorystycznych środków bezpieczeństwa i zatwierdzili je z wielomiesięcznym wyprzedzeniem” – czytamy w oświadczeniu.

„Przy pełnym wsparciu Komisji ds. Bezpieczeństwa Zawodów FIA, na której czele stoi Przedstawiciel ds. Bezpieczeństwa FIA WRC Michael Mouton, będziemy w dalszym ciągu dokładać wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczną jazdę Orlenem 80.Cz Zmobilizuj Polskę przy pomocy władz lokalnych, służb ratowniczych oraz marszałków i funkcjonariuszy ochotników.

„Nie będzie jednak żadnych kompromisów w zakresie bezpieczeństwa, a FIA w pełni wesprze organizatorów, jeśli etapy będą musiały zostać odwołane lub przerwane z powodu niedopuszczalnego zachowania mniejszości widzów”.

Czytaj więcej: