- Naukowcy zajrzeli w głąb wszechświata, aby znaleźć strukturę, która wyglądała jak dwa tańczące duchy.
- Naukowcy odkryli, że „duchy” składają się z elektronów wyłaniających się z „radiogalaktyk”.
- Jeden z ekspertów powiedział Insiderowi, że niezwykły kształt chmury „zaskoczył” naukowców.
Według badań opublikowanych w zeszłym tygodniu naukowcy odkryli kosmiczne zjawisko, które wygląda jak dwoje ludzi tańczących w przestrzeni kosmicznej.
Struktura, nazwana PKS 2130-538 i nazywana „Tańczącymi Duchami”, znajduje się około miliarda lat świetlnych od Ziemi.
Poniższy obraz z adnotacjami przedstawia to zjawisko:
Kopia badania została opublikowana przed recenzją naukową w zeszłym tygodniu w Serwer przygotowania do druku aRXiv. Zmieniona wersja badania ma zostać opublikowana w nieokreślonym terminie, zgodnie z Oświadczenie towarzyszące badaniu.
Profesor Ray Norris z Western Sydney University, główny autor projektu badawczego, powiedział w oświadczeniu: „Kiedy po raz pierwszy zobaczyliśmy „tańczące duchy”, nie mieliśmy pojęcia, czym one są.
Po tygodniach analiz naukowcy odkryli, że chmury składają się z elektronów wyrzucanych przez dwie „radiogalaktyki” na każdym końcu struktury, jak widać tutaj:
Jeden z ekspertów powiedział Insiderowi, że to, co naprawdę intrygowało naukowców, to wygląd chmur.
„To, co zaskoczyło naukowców, to fakt, że te struktury są bardzo złożone i bardzo zniekształcone” – powiedział dr Kay Nosek, oficer ds. komunikacji ESA i badacz odległych galaktyk.
Kształt „duchów” przeczy temu, co nauka wie o tego typu galaktykach
Radiogalaktyki krążą wokół masywnej czarnej dziury, miliardy razy większej niż Słońce.
Czarne dziury pochłaniają napotkaną materię. Kiedy materia zamienia się w czarne dziury, cząstki przenoszące ładunki elektryczne są przyspieszane do niewiarygodnych prędkości. Następnie zaczynają emitować określony rodzaj promieniowania elektromagnetycznego zwany synchrotronem, który wytwarza pole magnetyczne.
Tymczasem materiał, który nie został zaadsorbowany, jest wyrzucany wzdłuż biegunów magnetycznych czarnej dziury.
„Wychodzące wysokoenergetyczne dżety poruszają się z dużymi prędkościami, niedaleko prędkości światła. Masz elektrony i być może również protony” – powiedział Nosky Insiderowi.
Te odrzuty zwykle wystrzeliwują bezpośrednio z galaktyk, powiedział Noeske, o czym świadczy to zdjęcie Galaktyka radiowa Hercules A:
W kosmosie nie ma powietrza, ale gaz emitowany przez galaktyki może pędzić wokół wszechświata z zawrotną prędkością, pokonując setki mil na sekundę.
Kiedy dżety zderzają się z tym międzygalaktycznym gazem, mogą się uginać.
„Jednak [the dancing ghosts] „To kompletny bałagan”, powiedział Nosky. „Jest bardzo zniekształcony, a astronomowie są zdezorientowani, ponieważ w tym momencie nie rozumieją, skąd prawdopodobnie pochodzą te bardzo złożone ruchy”.
W poście na blogu w KonwersacjiNorris, główny autor badania, powiedział, że wierzy, iż wiatry z dwóch galaktyk powodują pewną formę tańczących duchów (omówione poniżej). Powiedział jednak, że nie rozumie powodu jednego z ramion chmury, pokazanego poniżej z numerem 3.
„Dancing Ghosts” zostały sfotografowane przez Australian Square Kilometer Pathfinder (ZAPYTAJ) radioteleskop, jeden z najczulszych teleskopów, jakie kiedykolwiek zbudowano i będący jego częścią Ewolucyjna mapa wszechświata (EMU) projekt.
Projekt, rozpoczęty w 2009 roku, ma pomóc naukowcom w zrozumieniu narodzin gwiazd. Według Norrisa to jedne z pierwszych wyników projektu.
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Prognoza cukrzycy w Australii w 2024 r. | Wiadomości o Mirażu
„Gorąca sauna żabia” pomaga australijskim gatunkom w walce ze śmiercionośnym grzybem
Model sztucznej inteligencji poprawia reakcję pacjentów na leczenie raka