Australijska gwiazda koszykówki Josh Gedi przeniósł się z Oklahoma City Thunder do Chicago Bulls.
Jako pierwszy o transakcji bombowej poinformował Adrian Wojnarowski z ESPN w piątek rano (AEST), gdy Giddey został sprzedany Bulls za dwukrotnego wszechstronnego obrońcę Alexa Caruso.
Andrew Schlecht, który relacjonuje Thunder dla The Athletic, potwierdził później tego ranka, że umowa nie obejmuje żadnych typów i polega jedynie na zwykłej wymianie zawodników.
Giddey został wybrany przez OKC z numerem 6 w ogólnym wyborze w drafcie NBA 2021. Swój najmniej produktywny sezon zakończył w roku 3, walcząc o rozwój wraz z resztą wyłaniającego się rdzenia Thunder, zajmującego pierwsze miejsce w rankingu.
Jego punktacja spadła z 16,6 punktów na mecz do 12,3 punktów w 80 najlepszych meczach w jego karierze.
Obejmuje to stopniowe zmniejszanie się roli Gediego w trakcie kampanii, aż ostatecznie wszedł z ławki rezerwowych w kwalifikacjach 2024, spędzając średnio 18 minut.
Poza sezonem 21-latek może podpisać maksymalne przedłużenie kontraktu z podstawowej umowy.
Wojnarowski napisał później, że Bulls byli „zdeterminowani”, aby znaleźć rozgrywającego, który zastąpi często kontuzjowanego Lonzo Balla, i dostrzegł w Giddeyu „potencjał All-Star”, który nie został jeszcze zrealizowany, biorąc pod uwagę rozgrywanie wokół niego w Oklahoma City.
„Giddey był szóstym wyborem w drafcie NBA na rok 2021 i stał się jednym z najbardziej kreatywnych młodych rozgrywających w lidze” – dodał informator ESPN.
„Byki dadzą mu szansę na trzymanie piłki w rękach i większą swobodę podań i zdobywania punktów. Chicago potrzebowało motoru do ataku, a Bulls otrzymali to dzięki Jedi.
Ta wymiana jest najnowszym osiągnięciem w procesie, który Gedi w swoim wywiadzie kończącym sezon określił jako „kolejkę górską” trzeci rok w lidze.
Gedi był pod lupą nie tylko ze względu na swoje występy na boisku, ale także z powodu zarzutów dotyczących niewłaściwego związku z nieletnią dziewczyną.
Policja w Newport Beach ogłosiła w styczniu, że „nie jest w stanie potwierdzić żadnej działalności przestępczej” ze strony Gediego i nie będzie wnosić oskarżenia, natomiast w maju NBA zamknęła śledztwo w sprawie australijskiego bramkarza.
W wywiadzie dla dziennikarzy Guede opowiedział, jak po raz pierwszy w swojej karierze znalazł się na ławce rezerwowych w serii play-offów Oklahoma City przeciwko Dallas, przyznając, że choć była to „gorzka pigułka do przełknięcia”, była to słuszna decyzja trenera Marka Daigneaulta. .
„Trener zrobił to, co uważał za najlepsze dla zespołu i szczerze mówiąc, prawdopodobnie się z nim zgadzam” – powiedział Guede.
„Zawodnikowi trudno jest siedzieć i powiedzieć: «Muszę być na ławce», kiedy gra Casso”. [Cason Wallace]Izajasz [Joe]peruki [Aaron Wiggins]Ci goście byli prawdopodobnie lepsi w tej serii dla Dallas.
„To trudna pigułka do przełknięcia, ale dla 21-latka przejście przez to teraz jest prawdopodobnie dobrą rzeczą i nie chcę się tak znowu czuć. Dzięki temu będę lepszy i silniejszy jako zawodnik nie pozwól, aby coś takiego się powtórzyło”.
Najwyraźniej nie stanie się to teraz, ponieważ Giddey ma stać się filarem drużyny z Chicago, która od kilku lat znajduje się w fazie play-off, ale nigdy nie zrobiła kolejnego kroku w stronę rywalizacji o tytuł.
Ciekawie będzie zobaczyć, co dalej zrobią Bulls, zwłaszcza jeśli chodzi o kontrakt Zacha LaVine’a, ponieważ ruch Giddeya prawdopodobnie sygnalizuje, że Bulls inwestują w przyszłość i są gotowi poddać się pewnego rodzaju przeredagowaniu.
To byłaby najlepsza droga dla Giddeya, aby zyskać więcej czasu z piłką w rękach, ponieważ trudno byłoby mu zostać pełnoetatowym rozgrywającym, mając w składzie LaVine'a i DeMara DeRozana.
„Miłośnik podróży. Miłośnik alkoholu. Przyjazny przedsiębiorca. Coffeeaholic. Wielokrotnie nagradzany pisarz.”
More Stories
Polska vs. Holandia: prognozy UEFA Euro 2024, godzina rozpoczęcia meczu, telewizja, transmisja na żywo, wiadomości o obu drużynach, bezpośrednie konfrontacje, dzisiejsze kursy
Wiadomości NRL: Wiadomość o Kalyn Ponga zdumiewa fanów, gdy Broncos otrzymują nowy cios po ujawnieniu szczegółów Reece’a Walsha
Francja vs. Polska: zapowiedź, prognozy i skład