Polskie miasto Wrocław nadało jednemu ze swoich placów imię Harivansha Rai Bachchana i jest to dla wszystkich moment dumy

Amitabh Bachchan może być ukoronowaniem indyjskiego przemysłu filmowego, ale nie można zaprzeczyć, że jego zmarły ojciec i słynny poeta Harivansh Rai Bachchan był po prostu cennym klejnotem dla kraju i jego literatów.

Być może dlatego Amitabh Bachchan wydawał się tak dumny i zachwycony, gdy na swoich kontach w mediach społecznościowych poinformował, że miasto Wrocław w Polsce zdecydowało się nazwać plac miejski imieniem jego zmarłego ojca.

© Instagram/Amitabh Bachchan

Dzieląc się tym, jak wiadomość ta wywołała ogromną dumę rodziny Bachchan i ogólnie Hindusów, BigB napisał w poście: „Rada Miejska Wrocławia zdecydowała się nazwać plac imieniem mojego ojca… Nie ma bardziej odpowiedniego błogosławieństwa dla Dusszerów niż to.. Niezwykle dumny moment dla rodziny i społeczności indyjskiej we Wrocławiu.. i Indii.. Jai Hind.”

Jest to z pewnością pamiętny moment dla kraju, ponieważ ten gest tylko dowodzi, że słowa i dzieła Harivansha Rai Bachchana nie tylko pozostawiły niezatarty ślad wśród miłośników poezji indyjskiej, ale także wywołały wymierne poruszenie na całym świecie.

Uhonorowanie go tak ciepłym gestem przez obywateli Polski 17 lat po jego śmierci pokazuje, że poezja to nie tylko zbiór słów zapisanych na kartce papieru, ale emocja, która potrafi poruszyć każde serce, które pragnie ją zrozumieć.

© Facebook

Od Ranveera Singha po Sunila Shetty’ego, Ahanę Kumrę, Bhagyashree, Hariharana, Shamitę Shetty, Mahimę Chaudhary i innych, którzy oprócz tysięcy fanów świętowali z BigB, również wyrazili swoje szczęście z powodu tej wiadomości. Jednak wielu z nich prosiło także Amitabha Bachchana o powiązanie miasta z jego zmarłym ojcem oraz powód, dla którego obdarzono go tym zaszczytem wiele lat po jego śmierci.

Nie zaprzeczymy, my też chcemy wiedzieć.