Autor: Shania O'Brien dla Daily Mail Australia
04:18 26 grudnia 2023, aktualizacja 04:19 26 grudnia 2023
Mężczyzna wpadł we wściekłość, gdy odkrył, że jego sąsiad wyrzuca do kosza kilogramy skorupek krewetek i resztek jedzenia zaraz po dniu zbiórki.
Mieszkaniec Queensland cieszył się rodzinnym świątecznym lunchem, kiedy kamery bezpieczeństwa uchwyciły, jak ktoś węszył wokół jego werandy.
„Jeden z moich sąsiadów wkładał worki na śmieci do już pustego kosza na śmieci na poboczu drogi” – ujawnił na Reddicie.
„Pudła zostały opróżnione o 5:30 – wróciłem do domu [at midday] Aby nakarmić kota, zmartwiło mnie to, co zobaczyłam, więc wyjęłam śmieci z kosza. To było tak śmierdzące!
Australijczycy mieli już wcześniej problemy z prawidłową utylizacją owoców morza, po tym jak inna rodzina musiała uporać się z nadziewanymi krewetkami w skrzynce na listy.
Mężczyzna kontynuował: „Włączyłem domofon w jego jednostce i powiedziałem mu, że jego śmieci są w piwnicy i żeby zamiast moich używał swojego kosza na śmieci”. Wade spotkał się z odpowiedzią „Dobrze”.
Martwiło mnie, że ktoś tak poruszał twoją głową. Nigdy nie mieliśmy żadnych problemów, tylko przesyłaliśmy pozdrowienia. Nie będę o tym rozmawiać, on wie, że się mylił. Czy jednak powinienem pozwolić temu się przesunąć? No wiesz, Boże Narodzenie i w ogóle?
Mężczyzna powiedział również, że martwi się, że jego sąsiad popada w „psycho”, ponieważ postanowił się wycofać.
„To moje jedyne zmartwienie, ale za dużo o tym myślę. Jeśli ma zamiar coś zrobić, wie, że jest teraz przed kamerą. Nie mam żadnych problemów z konfrontacją z nim, ale wolę, żebyśmy kontynuowali ograniczoną interakcję, którą już mamy miał.”
Wiele osób było przerażonych brakiem odpowiedniej etykiety podczas występu.
„Resztki krewetek wkładam do zamrażarki i wyrzucam do kosza dopiero w noc zbioru. W przeciwnym razie śmierdzą niebiańsko, nawet zimą. Twój sąsiad to dzikus!” – napisała jedna z kobiet.
„Tak, jeśli pojemniki są nadal pełne, nie ma problemu. Wyrzucanie krewetek do pustego pojemnika latem jest niedopuszczalne” – stwierdziła kolejna.
Podczas gdy jeden z nich przeżył szczególnie niefortunne wydarzenie, mieszkając w apartamentowcu.
„Mieszkamy w wieżowcu i niezależnie od tego, ile tabliczek rozwiesza na Boże Narodzenie zarządca budynku, nakazując ludziom, aby trzymali skorupki krewetek w lodówce do dnia odbioru, wielu z nich i tak wyrzuca je do zsypu na śmieci.
„W całym budynku okropnie śmierdzi, przynajmniej do naszego mieszkania nie dochodzi, ale we wszystkich pomieszczeniach ogólnodostępnych śmierdzi bardzo brzydko, a korytarz przy śmietniku jest nie do zniesienia.
„Potem na jednym z wyższych pięter był geniusz, który wrzucił do zsypu duży szklany słoik przeterminowanego oleju rybnego i butelka pękła”. Przez tydzień cały budynek jest wypełniony zgniłymi rybami. Ludzie są brutalni!
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”
More Stories
Polski Instytut Sztuki Filmowej powołuje nowego prezesa po dymisji Radosława Śmijewskiego
Joanna Lisowska – droga do sławy na polskiej scenie
Ogłoszono tytuły Dni Polskich na rok 2024