Trzy lata po tym, jak zaginął na morzu podczas huraganu, koroner przekazała swoje ustalenia w sprawie śmierci Williama Mainbury’ego.
Jednak pytania bez odpowiedzi dotyczące losu australijskiego hodowcy i 39 innych członków załogi, których ciał nigdy nie odnaleziono, oznaczają, że los jego brata Toma „nie będzie końca”.
Zastępca prezesa Sądu Najwyższego Shannon Freund ustaliła, że Will zmarł 2 września 2020 r. lub mniej więcej około 100 mil morskich na zachód od Japonii, pracując jako hodowca na statku Gulf Livestock 1, transportującym 5800 sztuk bydła z Nowej Zelandii do portu Jingtang w Chinach.
Podczas gdy inne statki w okolicy zmieniły kurs, aby ominąć tajfun Maysak, „Livestock 1” skierował się prosto w stronę burzy kategorii 4.
Will dokumentował wiatr wiejący z prędkością 107 km/h, przesyłając rodzinie cogodzinne aktualizacje i przesyłając filmy przedstawiające wodę wypełniającą trapy statku.
Wpadł do nich w nocy, gdy łódź płynęła do Misaku, i obiecał, że zadzwoni do nich, gdy się obudzi następnego dnia.
Kiedy jego matka i siostra wyśledziły go na stronie internetowej statku, łódź wkrótce zniknęła z map.
Koroner stwierdził, że wzburzone fale wzniesione przez huragan prawdopodobnie spowodowały awarię głównego silnika napędowego, zanim cała łódź „wywróciła się z powodu silnej, szerokiej fali”.
Sędzia Freund powiedział: „Sposób jego śmierci był nieszczęśliwym wypadkiem, a przyczyna jego śmierci pozostanie nieznana”.
Pomimo trzech lat żałoby Tom mówi, że uważa się za „niezwykłego szczęściarza”, że ma go za brata.
„Był bardzo kochający i życzliwy dla wszystkich i czuję, że właśnie po to został powołany na tę ziemię, aby uczynić życie wszystkich lepszym” – powiedział.
27-latek kończył wówczas studia magisterskie na kierunku pedagogika, a pasja zainspirowana pracą z młodzieżą znajdującą się w niekorzystnej sytuacji, stanowi dowód na to, że „wszystko, co robił, miało na celu pomaganie innym” – twierdzi Tom.
W swoich ustaleniach sędzia Freund zauważyła, że Willa opisano jako „najbardziej życzliwą osobę, jaką można spotkać”, której życie przerwała „tragedia”.
„Był bez wątpienia pięknym, miłym, współczującym młodym mężczyzną, który troszczył się o innych. Kochał też przygody i podróże” – napisała.
„Kochał swoją rodzinę i przyjaciół, a oni kochali jego. Strasznie za nim tęsknił”.
Władze Australii i Indonezji odnotowały dziesiątki naruszeń bezpieczeństwa na pokładzie statku o długości 133,6 m w ciągu 18 miesięcy przed zatonięciem, w tym problemy ze stabilnością i katastrofalne awarie systemów napędowych i nawigacyjnych.
Ponieważ statek został zarejestrowany w Panamie, która słynie z luźnych przepisów, przeprowadzono niewiele dochodzeń w sprawie przyczyn zatonięcia statku.
„Jestem trochę zły, że tak łatwo może się to powtórzyć, ponieważ mogłoby się to zdarzyć jutro i nikt nie zostałby pociągnięty do odpowiedzialności” – powiedział Tom.
Aby znaleźć sens w żałobie, Tom i jego bracia stworzyli fundację Będziesz główną nagrodą projektu Zbieranie pieniędzy dla organizacji charytatywnych dla młodzieży znajdującej się w niekorzystnej sytuacji i ostatecznie prowadzenie własnych programów.
„Staramy się podnosić świadomość i inspirować ludzi, aby wyszli i przeżywali przygody tak jak Will” – powiedział.
Ta organizacja non-profit sprowadziła Toma do Mongolii, aby poszedł w ślady swojego brata i próbował wyśledzić ostatnich łowców orłów, co wywarło na niego ogromny wpływ.
„Dało mi to ogromne uczucie, nie ulgi, ale spokoju, wiedząc, że był świadkiem takich rzeczy i że było to najpiękniejsze miejsce i najpiękniejsi ludzie” – powiedział.
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Turystka z Nowej Zelandii została brutalnie zamordowana na oczach męża w Newport Beach
Zespół Bidena wpada w ciemną spiralę
Wyspy Salomona zostaną zmodernizowane lotnisko Sigi w celu poprawy połączeń lotniczych