Vasa Selupe ma zamiar wziąć udział w loterii.
Od trzech lat podróżuje między Australią a Tongą, pracując jako zbieraczka owoców.
Teraz ma nadzieję zostać jedną z pierwszych mieszkańców wysp Pacyfiku, którzy osiedlą się na stałe w Australii w ramach nowego programu wizy uczestnictwa w regionie Pacyfiku (PEV).
Sondaże rozpoczęły się w poniedziałek, a losowy proces selekcji określi, kto zostanie zaproszony do ubiegania się o mieszkanie, pracę i naukę w Australii.
Dla pani Silop decyzja o wejściu jest łatwa.
„Koszty życia tutaj, na Tonga, są bardzo wysokie w porównaniu z zarobkami, które otrzymujemy” – powiedziała.
„Wynagrodzenie, które otrzymuję z pracy [in Australia] „To o wiele więcej niż to, co dostaję na Tonga… W Australii jest więcej możliwości”.
Wiza otwiera nowy, ważny szlak migracyjny dla najbliższych sąsiadów Australii, umożliwiając co roku emigrację nawet 3000 obywateli krajów Pacyfiku i Timoru Wschodniego.
Prawniczka z Fidżi, Kisa Baliwai, również chce wziąć udział w głosowaniu i ma nadzieję zabrać ze sobą męża i dwójkę dzieci.
Przyciągnęła ją australijska opieka zdrowotna i możliwości dalszej edukacji.
„Nie możemy porównywać [medical] „W Australii i na Fidżi mogą przebywać specjaliści, zwłaszcza jeśli dzieci mają wcześniej istniejące schorzenia” – powiedziała pani Baliwai.
Ze strony Australii rząd ma nadzieję na rozwój stosunkowo małej społeczności na wyspach Pacyfiku i budowanie powiązań z regionem.
Społeczność Pacyfiku stanowi około 340 000, czyli 1,3 procent populacji W spisie powszechnym z 2021 r.
Profesor Stephen Howes z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego opisuje nową wizę jako „główną zmianę” w australijskiej imigracji.
„Nie należy lekceważyć znaczenia tej reformy” – powiedział.
Rząd spodziewa się przyznać pierwsze wizy partycypacyjne dla regionu Pacyfiku w ostatnim kwartale 2024 r.
Choć nowa wiza jest mile widziana, eksperci i przywódcy społeczności twierdzą, że rząd musi zarządzać nią ostrożnie w miarę dostosowywania się migrantów i krajów Pacyfiku.
Rosnąca diaspora
Pierwsza tura głosowania zakończy się 2 sierpnia, kiedy urzędnicy poznają poziom zainteresowania wizami wśród dziesięciu krajów już uczestniczących w programie.
Eksperci w dziedzinie migracji na Pacyfik spodziewają się, że będzie ona cieszyła się dużym zainteresowaniem.
W przypadku niektórych krajów Pacyfiku, takich jak Papua Nowa Gwinea i Vanuatu, wiza zapewnia poziom dostępu imigracyjnego, który wcześniej nie był dostępny dla ich obywateli.
W przypadku wybrania w losowym głosowaniu kandydaci muszą przejść kontrolę i zapewnić sobie zatrudnienie, aby uzyskać wizę.
Natasha Turia, badaczka z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego, stwierdziła, że migranci z Pacyfiku mogą zostać wchłonięci przez australijski przemysł borykający się z niedoborami wykwalifikowanej siły roboczej.
„Może się okazać, że o samochód elektryczny ubiegać się będzie szeroka gama osób o różnych umiejętnościach” – powiedziała.
Niektórzy zaawansowani pracownicy PALM, jak pani Silop, mają nadzieję na przejście z pracy sezonowej do innych branż.
Posiadacze wizy będą mogli uzyskać dostęp do wsparcia finansowego na edukację, szkolenia i pokrycie kosztów utrzymania rodziny – takiego jak część A zasiłku rodzinnego i programu pożyczek dla szkolnictwa wyższego – ale będą musieli poczekać cztery lata, zanim będą mogli ubiegać się o pomoc dla osób poszukujących pracy Zasiłek dla bezrobotnych.
Jeśli posiadacz wizy straci pracę po osiedleniu się w Australii, otrzyma wsparcie rządowe na znalezienie nowej pracy lub rozpoczęcie studiów lub szkolenia.
Dyrektor naczelna Rady Wysp Pacyfiku w Australii Południowej, Tokeni Tafui, powiedziała, że jednym z wyzwań, przed którymi stoją nowi migranci, może być zapewnienie mieszkania na konkurencyjnym rynku australijskim, ale kultura mieszkańców wysp Pacyfiku, polegająca na dzieleniu się mieszkaniem z członkami rodziny, może być pomocna.
„Oczywiście obawa polega na tym, że nie chcemy obciążać członków naszej społeczności, czyli emigrantów, którzy już tu są, ale mamy sposoby i strategie, aby sobie z tym poradzić” – powiedział.
Przywódcy społeczności australijskich wysp Pacyfiku uważają, że nowi migranci znajdą wsparcie także poza diasporą.
„Mamy szczęście tutaj, w Australii, mamy sieci kościelne i pewne grupy społeczne, które mogą zapewnić takie wsparcie” – powiedziała Emma Voety, przewodnicząca Rady Wysp Pacyfiku w Queensland.
Sprawiedliwy podział?
Wiza jest dostępna dla osób na każdym poziomie umiejętności – dlatego w Nowej Zelandii i Stanach Zjednoczonych rząd stosuje losowe głosowanie w oparciu o podobne wizy.
Rzecznik Departamentu Spraw Zagranicznych i Handlu powiedział, że rząd Australii opracował wizę w ścisłych konsultacjach z rządami Pacyfiku i Timoru Wschodniego, „aby mieć pewność, że program spełnia wspólne potrzeby i priorytety”.
Rząd australijski oczekuje również, że wiza pomoże krajom Pacyfiku poprzez przekazy pieniężne i możliwości zdobycia umiejętności i dalszej edukacji.
Eksperci twierdzą jednak, że niektóre ograniczenia wizowe mogą stanowić bariery dla potencjalnych migrantów i powodować problemy społeczne w krajach Pacyfiku.
Kirsty Petrou z Griffith University powiedziała, że wiza, która jest przeznaczona dla osób ubiegających się o wizę w wieku od 18 do 45 lat, może mieć wpływ na opiekę nad osobami starszymi na Wyspach Pacyfiku, jeśli liczba migracji nagle wzrośnie.
Wiza umożliwia uwzględnienie we wniosku partnera lub małżonka oraz prawnie pozostających na utrzymaniu dzieci.
„To jest definicja rodziny oparta na australijskim prawie imigracyjnym” – stwierdził dr Petro.
„Jednak definicja rodziny z perspektywy Pacyfiku jest znacznie szersza.
„Domy wielopokoleniowe są w zasadzie normą. Jeśli więc ludzie się przeprowadzają i nie mogą, przynajmniej nie w pierwszej kolejności, sprowadzić starszych członków rodziny do opieki nad nimi, kto przejmie obowiązki opiekuńcze?”
Powiedziała, że rząd Australii powinien również zdawać sobie sprawę z presji, jaką nowa wiza wywrze na obciążone biurokracje na Wyspach Pacyfiku, które zajmują się rozpatrywaniem nowych paszportów i kontrolami policyjnymi osób ubiegających się o wizę.
Chociaż losowe głosowanie ma zapobiegać „drenażowi mózgów”, dr Petrou stwierdziła, że nadal istnieje ryzyko, że kraje Pacyfiku stracą wykwalifikowanych pracowników.
Kandydaci będą potrzebowali dostępu do Internetu, który jest drogi na całym Pacyfiku i często rzadki na odległych wyspach i wioskach.
Uzyskanie paszportów – kolejny wymóg wizowy – w Papui Nowej Gwinei i innych krajach Pacyfiku zajmuje dużo czasu.
Opłata za udział w głosowaniu wynosząca 25 dolarów stanowi kolejną przeszkodę w regionie, w którym płaca minimalna stanowi ułamek płacy minimalnej w Australii.
Pani Turia szacuje, że ubieganie się o wizę i przeprowadzka do Australii może kosztować nawet 10 000 kina (3900 dolarów), czyli kwotę wyższą w przypadku osób przyjeżdżających z rodziną.
Powiedziała, że niektóre społeczności w Papui Nowej Gwinei mogą korzystać ze zbiórek pieniędzy, aby pomóc wnioskodawcom w pokryciu kosztów.
Istnieją również sprzeczne opinie na temat sposobu, w jaki rząd australijski przydziela wizy pomiędzy krajami.
Rząd oparł przydział środków na wielkości populacji, diasporze australijskiej, aktualnych możliwościach imigracyjnych, oczekiwanym popycie i opiniach krajów uczestniczących.
Będzie co roku dokonywać przeglądu przydziałów dla poszczególnych krajów i konsultować się z rządami krajów uczestniczących.
Pani Turia wolałaby, aby przydział środków opierał się na „Wskaźniku mobilności na Pacyfiku” opracowanym przez mieszkańców wysp Pacyfiku, który uwzględnia takie czynniki, jak podatność na skutki zmiany klimatu oraz inne priorytety w regionie.
Profesor Howes uważa, że można było przydzielić więcej środków krajom Timoru Wschodniego i Melanezji, takim jak Papua Nowa Gwinea i Vanuatu, które mają niewiele istniejących szlaków migracyjnych.
Pozostaje pytanie o udział trzech krajów Pacyfiku – Samoa, Wysp Marshalla i Kiribati – które nie przystąpiły jeszcze do wizy partycypacyjnej na Pacyfiku.
ABC skontaktowało się z rządami tych krajów w celu uzyskania komentarza.
Profesor Howes powiedział, że to tylko kwestia czasu, zanim Samoa i Kiribati zaczną w nim uczestniczyć.
„To wielka szansa. Te kraje są demokratyczne. Myślę, że gdybyś zorganizował referendum lub sondaż opinii publicznej, znalazłbyś duże poparcie dla tych krajów… aby przyłączyły się do wizy partycypacyjnej na Pacyfiku”.
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Turystka z Nowej Zelandii została brutalnie zamordowana na oczach męża w Newport Beach
Zespół Bidena wpada w ciemną spiralę
Wyspy Salomona zostaną zmodernizowane lotnisko Sigi w celu poprawy połączeń lotniczych