Aktor twierdził, że zapłacono mu za udawanie „przechodnia” i udzielił wywiadu państwowej telewizji TVP, w której skrytykował antyrządowy protest. Ale reporter, który przeprowadził wywiad, zaprzeczył zarzutom.
W piątek główne wieczorne wiadomości TVP informowały o regularnych protestach odbywających się przed warszawską siedzibą Telewizyjnej Agencji Informacyjnej (TAI), która odpowiada za produkcję treści informacyjnych TVP. Demonstrują przeciwko „propagandzie i kłamstwom” stacji, która jest tubą rządu.
Pięciu z 15 członków rady nadzorczej TVP wezwało regulatora do podjęcia działań przeciwko stacji w związku z relacją z niedzielnych protestów antyrządowych, które ich zdaniem są „niewiarygodne i głęboko stronnicze”. https://t.co/FZtrOdXXjX
– Notatki z Polski 🇵🇱 (notatki z Polski) 6 czerwca 2023 r
Dziennikarz TVP Adrian Borecki powiedział, że „tak zwany protest” „zakłócał spokój” i „używał nieparlamentarnego języka”. Dodał, że „agresja” i „niegrzeczność” to cechy charakterystyczne tej grupy, a ich zachowanie jest „odrażające”.
Podczas reportażu Borecki przeprowadził wywiad z mężczyzną, który podobno sam podszedł do ekipy TVP. Widziano go, jak mówił, że protestujący „krzyczeli coś, co nie ma sensu”. W komentarzu TVP określiła mężczyznę jako „przeciwnika protestów, które zakłócają spokój w centrum stolicy”.
Jednak po transmisji użytkownicy mediów społecznościowych szybko zwrócili uwagę, że mężczyzna wyglądał niezwykle podobnie do kogoś, kto pojawił się jako aktor w wielu programach telewizyjnych i zawodnik w talent show, a także w programie randkowym. Naga atrakcja (Magia nagości).
W sobotę sam aktor, Krzysztof Rydzelewski, w rozmowie z rozrywkowym serwisem informacyjnym Plejada — częścią Onetu, jednego z wiodących polskich serwisów informacyjnych — potwierdził, że został zatrudniony przez agencję współpracującą z TVP.
Powiedział, że został poproszony o pojawienie się w określonym miejscu i czasie oraz zaprezentowanie określonej linii przed kamerami. „Miałem iść ulicą i porozmawiać z dziennikarzem, który do mnie podejdzie” – powiedział Blegadzie Rydzielewski. „Wiedziałem, co powiedzieć przed kamerą. To była nauczona rzecz”.
Na nagraniu opublikowanym w Internecie widać również, jak Ridzielewski wyciąga telefon z ręki protestującego. Zapytany, czy został o to poproszony, Ridzielewski przyznał, że to „po części moja inicjatywa”.
Tak działa TVP na zlecenie partii PiS ⚠️
Dua Velmi, Jaden Chlwick…
Na pierwszy film „przypadkowy przebiegeń” dla potrzeb propagandy, na drugim – prowokator wyrywający telefon …# niewolnik może jakiś reportaż o działaniach #TVPszambo 🙈⁉️ pic.twitter.com/PDeEc1Nsih– Shanita (@WitkowskaZaneta) 4 lipca 2023 r
Jednak w rozmowie z Media Industry News Service NaciskaBorecki zaprzeczył, by płacił lub zatrudniał rozmówców. „Proszę nie szerzyć kłamstw, inaczej spotkamy się w sądzie.” Brak komentarza ze strony TVP i TAI.
TVP była w przeszłości wielokrotnie oskarżana o wprowadzanie w błąd rozmówców. W chyba najgłośniejszym przypadku, podczas kampanii prezydenckiej 2020, nadawca przedstawił projektanta mody, Christiana Paula, chwaląc styl Pierwszej Damy Agaty Kornhauser-Dudy.
Później okazało się, że rozmówca naprawdę nazywał się Christian Varbanek i miał trochę doświadczenia w branży modowej. Autentyczności wywiadu bronił jednak prezes TAI Jarosław Olechowski.
Dopiero po tym, jak reporterzy zaczęli szukać tożsamości „Christiana Paula”, nagle otworzył konta w mediach społecznościowych i opublikował filmy przedstawiające jego aktywizm modelarski.
Wydaje się też mówić płynnie po polsku, ale TVP przeprowadziła z nim wywiad po angielsku, prawdopodobnie po to, by brzmiał bardziej po amerykańsku.
– Daniel Tiles (@danieltilles1) 24 czerwca 2020 r
W zeszłym roku TVP wyemitowała wywiad z mężczyzną przedstawionym jako „dziennikarz z Belgii”, który skrytykował polskiego opozycjonistę Donalda Tuska za „szkodzenie Polsce” i „mieć Niemcy na sercu bardziej niż jakikolwiek inny kraj” – oba te stwierdzenia pasują narracja TVP.
Z relacji w mediach społecznościowych wynika, że rozmówca, Sebastian Moysen, faktycznie pracował dla TVP i chociaż udzielał wywiadu po francusku, mówił po polsku.
Olechowski ponownie bronił decyzji o przeprowadzeniu wywiadu z Meuwissenem. Powiedział, że dziennikarz odbył wcześniej staż w TVP, ale sugerowanie, że ma to jakikolwiek wpływ na opinie, które przedstawił w wywiadzie, jest błędem.
Państwowy kanał informacyjny @pracownik Występuje w „Dziennikarzu z Belgii”, mówiąc to po francusku @pracownik „To boli Polskę” i „Niemcy w jego sercu bardziej niż jakikolwiek inny kraj”.
Z jego mediów społecznościowych wynika, że faktycznie pracuje dla TVP i mówi po polsku https://t.co/ppnxBnOIXL
– Notatki z Polski 🇵🇱 (notatki z Polski) 26 maja 2019 r
Od dojścia do władzy w 2015 r. rządząca Ustawa o Sądownictwie Narodowym (PiS) podporządkowała sobie TVP, wykorzystując swoje programy – w tym serwisy informacyjne – do wychwalania rządu i atakowania opozycji.
W tym okresie regularne sondaże przeprowadzane przez rządową agencję badawczą CBOS wykazały, że zaufanie społeczne do TVP spadło do najniższego poziomu w okresie postkomunistycznym. Instytut Reutera na Uniwersytecie Oksfordzkim ustalił, że TVP jest obecnie głównym kanałem informacyjnym, któremu Polacy najmniej ufają.
Jednak Prawo i Sprawiedliwość broniło swoich działań, argumentując, że zmiana wizerunku TVP była konieczna, aby zrównoważyć krajobraz medialny zdominowany wcześniej przez media wspierające opozycję.
Według corocznego badania prowadzonego przez niego, państwowa telewizja TVP pozostaje najmniej wiarygodnym głównym źródłem informacji w Polsce @pracowniksugerując, że stacja oferuje „wypaczone, prorządowe relacje”.
Najbardziej wiarygodne stacje to RMF FM, Polsat, Radio Zet i TVN https://t.co/nhxEaj9lS0
– Notatki z Polski 🇵🇱 (notatki z Polski) 15 czerwca 2023 r
Źródło głównego obrazu: TVP (zrzut ekranu)
Redaktorem naczelnym magazynu jest Daniel Telles Notatki z Polski. Pisał o sprawach polskich do wielu pism, m.in Polityka zagranicznaI Polityk EuropaI Obserwator UE I Dzinik Gazeta Brawna.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”
More Stories
Polski Instytut Sztuki Filmowej powołuje nowego prezesa po dymisji Radosława Śmijewskiego
Joanna Lisowska – droga do sławy na polskiej scenie
Ogłoszono tytuły Dni Polskich na rok 2024