Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Co się stanie, jeśli Microsoft otrzyma zakaz kupowania Activision Blizzard?

Co się stanie, jeśli Microsoft otrzyma zakaz kupowania Activision Blizzard?

Dzisiaj brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA) zamówiłem Meta za sprzedaż Giphy, biblioteki GIF, uznając jej własność za niekonkurencyjną. Meta jest posłuszna, od razu wpatrując się w ścieżki abstrakcji.

To ten sam CMA, który stanowczo sprzeciwił się ofercie Microsoftu na zakup Activision Blizzard i wydaje się, że stanął po stronie skarg Sony dotyczących zakupu, a nawet jeśli ich argumenty nie zawsze się zgadzają, a czasami ich fakty są błędne, pokazuje to bardzo realne możliwość, że tak, to jest regulator, który może zabić tę transakcję o wartości 70 miliardów dolarów.

Powiedz, co się stanie. Powiedzmy, że rządzą przeciwko Microsoftowi raz na zawsze, a Microsoft nie walczy o umowę, widząc w tym więcej kłopotów niż jest to warte. Activision Blizzard nie został zakupiony i pozostaje niezależny. Co się potem dzieje? Omówmy kilka rzeczy do rozważenia w tym scenariuszu.

jestem z powrotem na rynku Jednym z problemów związanych z obecną umową jest to, że przy 70 miliardach dolarów istnieje tylko kilka dużych firm, które mogłyby nawet rozważyć zakup Activision Blizzard. To praktycznie cała wartość rynkowa samego Sony. Jednak drzwi zostaną dla niektórych otwarte w przeciwnym razie Gigant technologiczny, który kupi Activision Blizzard, być może teraz po niższej cenie, ponieważ wartość rynkowa spadła do 56 miliardów dolarów, gdy gospodarka się pogorszyła, a koszty zostały spowodowane przez wszystkie te dochodzenia regulacyjne. A jeśli umowa Microsoftu się nie powiedzie, jego akcje prawdopodobnie spadną jeszcze bardziej.

W tym przypadku wydaje się, że jest tylko garstka potencjalnych nabywców, firmy takie jak Google, Apple, Amazon, Meta czy Tencent, giganci technologiczni, którzy choć trochę interesują się grami, ale nie Więc Już zainwestowano w tę regulację, która zabije transakcję. Microsoft ma ekosystem konsoli i Xbox Game Pass, który jest częścią troski antykonkurencyjnej. Ale większość z tych firm nie ma niczego takiego i mogą być bramą do przestrzeni gier, kupując jednego z największych pozostałych niezależnych wydawców.

Znowu wezwanie do służby? Jednym z założeń przejęcia Activision Blizzard było to, że firma będzie mogła wtedy liczyć na szeroką gamę corocznych ofert Microsoftu, zamiast odczuwać potrzebę corocznego pompowania Call of Duty przez piekło lub wodę. Plan wydaje się być taki, że Call of Duty nie będzie już musiała być całoroczną franczyzą, dając studiom szansę odetchnąć, a nawet pracować nad innymi projektami, ponieważ wszystko, co nie Blizzard czy King w Activision, zostało przekierowane w dużej mierze w imię Zadzwoń od personelu Wsparcie dyżurne.

Ale bez Microsoftu to marzenie może umrzeć, a Activision może odczuwać presję, aby wrócić do wydawania corocznych wydań Call of Duty, ponieważ nie produkuje żadnych innych gier poza Blizzardem. To może działać i kontynuować drukowanie pieniędzy dla nich lub może jeszcze bardziej zaszkodzić istniejącej kondycji franczyzy.

exodus talentów? Jedną z obaw, jaką byłbym, byłoby ciągłe krwawienie talentów z Activision Blizzard, gdyby umowa się nie powiodła. Wielu pracowników wydaje się już podekscytowanych perspektywą przejęcia, ponieważ uważają, że poprawi to pracę i kulturę. Ale jeśli tak się nie stanie, a w Activision Blizzard nie zostaną wprowadzone żadne poważne zmiany w celu naprawienia wewnętrznych problemów, może to spowodować, że więcej programistów ucieknie na bardziej zielone pastwiska.

Zamieć Wątpię, by w najbliższym czasie wiele się zmieniło dla Blizzarda, ale wygląda na to, że nigdy nie trafią tam, gdzie Activision ich potrzebuje. Obserwujemy odrodzenie zainteresowania Overwatch 2, ze względu na jego niedawną premierę, ale to zanika, a gra nie wydaje się dotrzeć do niektórych innych rywali dla wielu graczy. Diablo 4, po wydaniu, ma stać się megahitem, niezależnie od tego, czy zostanie wydane pod Microsoftem, czy nie, ale z drugiej strony możemy wkrótce znaleźć się w sytuacji, w której Blizzard będzie musiał polegać na dochodach na żywo i nie wydawać niczego ważnego częściej niż raz na kilka Lata. To może być w porządku pod Microsoftem, ale wyraźnie nie radzi sobie dobrze z Activision.

Myślę, że Microsoft mógłby z łatwością zignorować upadek umowy Activision, skupiając się zamiast tego na kupowaniu innych studiów i kultywowaniu rzeczy, które już kupili, takich jak nadchodząca ogromna liczba gier Bethesda. Wygląda na to, że będzie to bardziej szkodliwe dla samego Activision Blizzard, które prawdopodobnie odnotuje spadek jego wartości i będzie musiało jeszcze bardziej osłabić istniejące franczyzy i siłę roboczą bez wygody wsparcia Microsoft. Zobaczymy, co się stanie.

Chodź za mną na TwitterzeA youtubeA Facebook A Instagram. Zapisz się do naszego bezpłatnego cotygodniowego biuletynu treści, bułki Boga.

Odbierz moje powieści science fiction Seria Herokiller A Trylogia ziemska.

READ  Apple udostępnia „Strzał na iPhone 13 Pro” z okazji chińskiego Nowego Roku