Reżyser Quentin Tarantino zaszokował wszystkich w zeszłym tygodniu, kiedy nagle odwołał swój dziesiąty i pozornie ostatni film „The Movie Critic”.
Projekt, który miał nakręcić w tym roku co najmniej kilka scen, aby kwalifikować się do ulgi podatkowej przed zdjęciami do głównych zdjęć w 2025 r., już nie istnieje, a teraz w nowym artykule szczegółowo opisano, dlaczego.
Jak wspomniano wcześniej, film powstał w formie spin-offu zatytułowanego Pewnego razu w Hollywood, w którym występuje Cliff Booth, grany przez Brada Pitta.
Dzisiaj, THR Doniesienia wskazują, że wcześniejsze pogłoski mówiące o roli Toma Cruise'a i Paula Waltera Hausera są nieprawdziwe, podobnie jak inne pogłoski na temat Johna Travolty i Margot Robbie.
Dwa nowe nazwiska, które pojawiły się jako kandydatki do tej roli, to aktorka/reżyserka Olivia Wilde i aktor/komik David Krumholtz. Najprawdopodobniej była kandydatką na postać wzorowaną na legendarnej krytyczce filmowej Pauline Kael, a jej rola była nieznana.
Nie jest jasne, dlaczego Tarantino opóźnił realizację filmu, choć mogło tak być dlatego, że bawił się różnymi pomysłami. Oto kluczowy fragment:
„Jeden [idea] jest to, że hollywoodzka opowieść może służyć jako werset pożegnalny dla Tarantino z poprzednimi filmami reżysera istniejącymi w tej samej epoce co Krytyk filmowy.
W ten sposób Tarantino może przywołać niektóre gwiazdy ze swoich poprzednich dzieł, aby ponownie wcielić się w ich kultowe postacie w momentach „filmu w filmie” lub zagrać w fabularyzowane wersje siebie jako aktorów, którzy grali te postacie.
Innym pomysłem było umieszczenie w filmie kina, w którym niektórzy bohaterowie mogliby wchodzić w interakcję z początkującym przyszłym autorem – na przykład 16-letnim Tarantino.
Ponieważ „The Movie Critic” został wykluczony, nie jest jasne, co dalej z Tarantino, którego nazwisko łączono z różnymi rzeczami – od „Star Trek” z oceną R po trzeci „Kill Bill” i nie tylko.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”
More Stories
Polski Instytut Sztuki Filmowej powołuje nowego prezesa po dymisji Radosława Śmijewskiego
Joanna Lisowska – droga do sławy na polskiej scenie
Ogłoszono tytuły Dni Polskich na rok 2024