Ale wtedy amerykański rynek akcji zorganizował zaskakujący wzrost. S.&P 500, który spadł o 2,4 proc. w odpowiedzi na słaby odczyt inflacji, zakończył dzień o 2,6 proc. wyżej.
Istnieje wiele wyjaśnień tego dziwnego zgromadzenia. Niektórzy twierdzili, że inflacja w USA teraz opadnie, ponieważ presja na amerykańskim rynku najmu zacznie słabnąć.
Inni byli przekonani, że rynki finansowe czekają poważne kłopoty, co zmusi Fed do spowolnienia lub rezygnacji z planowanych podwyżek stóp.
Kiedy masz drżenia, nie zawsze masz drżenie, ale prawdopodobnie powinieneś rozważyć ochronę przed trzęsieniem ziemi.
– Larry’ego Summersa
Żaden z argumentów nie był dość przekonujący, a kruchość obu wyjaśnień została podkreślona przez piątkowy spadek giełdy w USA.
Istnieje jednak grupa asertywnych optymistów, którzy są przekonani, że rynek amerykański jest blisko dna.
W końcu S.&Indeks P 500 spadł już w tym roku o 25,3 procent, co oznacza, że już doznał większości 30-40-procentowego spadku, jaki zazwyczaj doświadcza amerykański rynek akcji w czasie recesji w środkowej części Stanów Zjednoczonych.
Ponadto niektórzy analitycy lubią podkreślać, że gwałtowne wahania rynkowe – takie, jakie widzieliśmy w zeszłym tygodniu – mają tendencję do występowania w pobliżu rynkowych minimów.
Pesymiści zwracają jednak uwagę, że Fed niechętnie zrezygnuje z programu antyinflacyjnego, chyba że na rynkach finansowych nastąpi okres poważnych zawirowań.
Pojawiły się już sygnały ostrzegawcze, że możemy być u progu jednego z tych burzliwych okresów.
Przemawiając na dorocznym spotkaniu Instytutu Finansów Międzynarodowych w piątek, Były sekretarz skarbu USA Larry Summers ostrzegł Wysiłki bankierów centralnych w celu stłumienia inflacji mogą doprowadzić do globalnego kryzysu gospodarczego.
„Mamy zestaw wyzwań, które są bardziej złożone, odmienne i przekrojowe, o których myślę, że pamiętam” – powiedział. „I szczerze mówiąc, uważam, że straż pożarna wciąż jest na posterunku”.
Summers – który był jednym z pierwszych wybitnych ekonomistów, który ostrzegał, że banki centralne niebezpiecznie bagatelizują ryzyko inflacji – wskazał na rosnące stopy procentowe, silnego dolara, niedobory żywności i energii, napięcia geopolityczne i wyzwania związane ze zmianami klimatycznymi. .
Ostrzegł, że stopy procentowe muszą wzrosnąć wyżej niż Fed, a rynki finansowe spodziewają się ograniczenia inflacji, a to może pogłębić globalne podziały.
Twierdził, że Fed musiał podnieść stopy procentowe, aby uniknąć wpadnięcia w pułapkę stagflacyjną, ale spowodowało to „wszelkiego rodzaju skutki uboczne dla reszty świata”.
Jednym z przykładów jest to, że rządy mogą mieć większe trudności z finansowaniem się na rynkach długu, czego dowodem jest zamieszanie na brytyjskim rynku obligacji.
„To, co wydarzyło się w Wielkiej Brytanii, częściowo wynika z własnej winy, ale niektóre z nich to szarpnięcia tego, co dzieje się w globalnym systemie” – powiedział Summers.
„A kiedy doznajesz trzęsień ziemi, nie zawsze zdarzają się trzęsienia ziemi, ale może powinieneś pomyśleć o ochronie przed trzęsieniami ziemi”.
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Narodowy Bank Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdził, że poniedziałkowa przerwa w świadczeniu usług, która dotknęła klientów, nie była cyberatakiem
Stopy procentowe w Polsce są stabilne; Nowe prognozy gospodarcze są zgodne z oczekiwaniami Artykuły
Ekspert ds. kredytów hipotecznych Mark Burris odpowiada na pytanie nurtujące każdego właściciela domu