Kobieta wzywa do zaprzestania obwiniania ofiar po udostępnieniu Seria przerażających wiadomości Otrzymane od konserwatora.
36-letnia Bee Jones z Luizjany opublikowała zrzuty ekranu tekstów na Twitterze, w których pracownik powiedział jej, że „przychodzi” do jej mieszkania tylko po to, by zobaczyć jej twarz.
– Dzień dobry, dziewczyno – zaczął. „Jak się masz.”
Chcesz mi powiedzieć, że musisz przyjść do mieszkania?, odpowiedziała pani Jones.
Pracownik odpowiedział: „Tak, tylko po to, żeby zobaczyć twoją twarz”. „Tęsknię za tobą.”
Pani Jones odpowiedziała: „O lol”.
„Tak, czy mogę wejść?”, zapytał niezidentyfikowany pracownik, a pani Jones odpowiedziała: „Nie, proszę pana”.
Pani Jones powiedziała, że mężczyzna wykonywał pracę w sąsiednim mieszkaniu po tym, jak jej sąsiedzi wyszli, i założyła, że być może będzie musiał dostać się do niej, aby naprawić coś we wspólnym pomieszczeniu.
Pani Jones powiedziała BuzzFeed: „Kiedy odpowiedziałam„ O lol ”, to był ten sam nerwowy śmiech w prawdziwym życiu.
„Dosłownie nie wiedziałem, jak odpowiedzieć na tego rodzaju wiadomość od kogoś, kogo nie byłem zainteresowany. Nawet najsłodsza osoba może być złośliwa”.
Sytuacja stała się jeszcze bardziej napięta, gdy robotnik napisał: „Bo tu jestem” i „Idę”.
Pani Jones szybko odpowiedziała: „Nie”.
„Właśnie to otworzyłem” – napisał, po czym nastąpił jeden z wielu roześmianych emotikonów.
– Zadzwonię na policję – ostrzegła, zmuszając mężczyznę do wycofania się.
– Jestem w następnym mieszkaniu, przestań się potykać – powiedział.
Pani Jones powiedziała, że czuła się niepewnie po tej męce i miesiąc później złamała umowę najmu.
„Właściciele to para, która miała dom i właśnie go wyremontowała” – powiedziała BuzzFeed.
„Nie obchodziło ich nic poza czynszem. Wszyscy najemcy mieli kilka skarg na różne rzeczy. Nic nigdy nie zostało załatwione.”
Kobieta zmuszona do obrony online
Po tweetowaniu o incydencie pani Jones musiała wyjaśnić w osobnym filmie, w jaki sposób mężczyzna uzyskał jej numer.
„Wiele z tych odpowiedzi dotyczy przede wszystkim tego, w jaki sposób zdobył mój numer” – zaczęła.
„No cóż, mieszkałem tylko w czteromieszkaniowym budynku.
„On i zarządca nieruchomości mieli wszystkie nasze numery telefonów… Nie dlatego, że dałem mu swój numer telefonu, nie skontaktowałem się z nim, nie miałem z nim relacji, która się pogorszyła, to nie było nic takiego.
„Dosłownie wykorzystał swoje przybycie jako konserwator, aby mnie nękać”.
Zakończyła wideo, mówiąc: „Musisz przestać obwiniać ofiarę”.
Inni mówią o strasznych przejściach
Inne kobiety skomentowały post, dzieląc się podobnymi doświadczeniami.
„Pamiętam, że kiedy byłem w gimnazjum, konserwator włamał się do naszych akademików i zastąpił wentylator sufitowy mojej mamy wentylatorem, który rzucał gwiazdą jak [a] Pozostał na suficie i zostawił notatkę o tym, jak chciał, aby zobaczyła gwiazdy” – napisał jeden z użytkowników Twittera.
„Później został zwolniony za kradzież pieniędzy firmy, aby kupić te rzeczy, aby dać mieszkańcom, jak wentylator sufitowy. Bardzo przerażająca sytuacja później, ale wtedy byłem młody i uważałem, że wentylator jest piękny.”
Inny napisał, że „znajomy powiedział mi, że poszedł do niego facet z salonu samochodowego [through] jej dane, znalazłem swój numer i zacząłem do niej pisać. Była przerażona, ale na szczęście nie znał jej adresu. Jeśli coś jej się stanie, nie będę wiedziała, co robić.
Czy masz wskazówkę dotyczącą historii? e-mail: [email protected].
Możesz również nas śledzić Serwis społecznościowy FacebookI InstagramI TIK Tok I Świergot Pobierz aplikację Yahoo News z Sklep z aplikacjami lub aplikacje Google.
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Turystka z Nowej Zelandii została brutalnie zamordowana na oczach męża w Newport Beach
Zespół Bidena wpada w ciemną spiralę
Wyspy Salomona zostaną zmodernizowane lotnisko Sigi w celu poprawy połączeń lotniczych