W środę o godzinie 9:00 ET (1:00 w czwartek czasu wschodniego) FAA ostatecznie zniosła kontrolę nad ziemią, która wywołała chaos wśród tysięcy podróżnych i oczekiwany efekt falowania na lotniskach w całym kraju przez wiele godzin.
„Normalne operacje ruchu lotniczego stopniowo wznawiają się w całych Stanach Zjednoczonych po nocnej przerwie w działaniu systemu powiadamiania o misjach lotniczych (NOTAM), dostarczającego załogom lotniczym informacji dotyczących bezpieczeństwa” – poinformowała FAA w oświadczeniu na Twitterze.
Loty naziemne zostały zamówione około półtorej godziny wcześniej, około 7:20 ET (23:20 EST).
Do godziny 8:50 czasu wschodniego (12:50 w czwartek czasu wschodniego) uziemiono ponad 4000 lotów, czyli więcej niż wszystkie opóźnione loty w ciągu poprzedniego dnia, według strony FlightAware śledzącej loty.
Po wznowieniu lotów ponad 7100 lotów zostało opóźnionych do godziny 12:00 czasu wschodniego (4:00 w czwartek rano AEST), a ponad 1100 lotów zostało odwołanych.
Oczekuje się, że liczby te wzrosną wraz z chaosem panującym w ciągu dnia zarówno w lotach towarowych, jak i pasażerskich.
W przerwie udzielono zezwolenia na niektóre loty medyczne, co również nie miało wpływu na operacje wojskowe.
Ze względu na ogromne zatłoczenie FAA najpierw zezwoliła na loty z lotnisk Newark Liberty i Atlanta Hartsfield-Jackson, zanim stopniowo wznowiła działalność w całym kraju.
Witryna FAA nadal pokazywała opóźnienie naziemne na nowojorskim lotnisku LaGuardia od godziny 10:50 czasu wschodniego (2:50 w czwartek czasu wschodniego). Witryna pokazała również opóźnienie naziemne na międzynarodowym lotnisku Charlotte Douglas w Karolinie Północnej, jednym z największych węzłów przesiadkowych American Airlines.
Przystanki naziemne na lotniskach O’Hare i Midway przesunęły się w górę, poinformował Departament Lotnictwa w Chicago, ale prawdopodobnie „pozostaną opóźnienia lub odwołania”.
Linie lotnicze nadal opóźniały lub odwoływały loty z powodu trwających zatorów. Źródło w liniach lotniczych zaznajomione z sytuacją powiedziało, że linie lotnicze mogą wdrażać programy opóźnień na ziemi, co może prowadzić do większej liczby problemów z rozkładem lotów.
W środę w Stanach Zjednoczonych zaplanowano ponad 21 000 lotów – większość z tych lotów krajowych wraz z około 1840 lotami międzynarodowymi ma odbyć się w Stanach Zjednoczonych, według danych firmy Cirium.
American Airlines, stowarzyszenie reprezentujące amerykańskie linie lotnicze, powiedziało wcześniej, że awaria „spowodowała znaczne opóźnienia operacyjne”.
Uziemił loty głównych amerykańskich linii lotniczych, w tym United Airlines, Delta i American Airlines.
Osoby z branży lotniczej dawno temu nie pamiętały awarii na taką skalę z powodu awarii technologii. Niektórzy porównują to do ogólnokrajowego zamknięcia przestrzeni powietrznej po atakach terrorystycznych z września 2001 roku.
„Od czasu do czasu zdarzały się problemy wewnętrzne tu i tam, ale historycznie jest to bardzo ważne” – powiedział Tim Campbell, wiceprezes American Airlines ds. operacji lotniczych, a obecnie doradca z siedzibą w Minneapolis.
Pasażerowie zostali po raz pierwszy poinformowani o awarii FAA około 6:30 rano (22:30 czasu wschodniego), a agencja dostarczała aktualizacje co około pół godziny.
American Airlines powiedział, że NOTAMS, które ucierpiały z powodu awarii, dostarczają „ważnych informacji dla operacji związanych z bezpieczeństwem lotów”.
FAA stwierdza, że nie należy polegać na NOTAMS jako jedynym źródle informacji, dlatego niektóre loty mogą być w stanie spełnić wymogi bezpieczeństwa przy użyciu innych danych.
Biden „nie wie”, czy cyberatak
Podczas gdy Biały Dom początkowo powiedział, że nie ma dowodów na cyberatak, prezydent Joe Biden powiedział „nie wiemy” i powiedział dziennikarzom, że polecił Departamentowi Transportu zbadanie przyczyny zakłócenia.
Prezydent odniósł się do kwestii FAA przed opuszczeniem Białego Domu w środę rano, aby towarzyszyć żonie podczas zabiegu medycznego w Narodowym Wojskowym Centrum Medycznym Waltera Reeda pod Waszyngtonem.
Powiedział, że właśnie otrzymał odprawę od sekretarza transportu Pete’a Buttigiega, który powiedział mu, że nadal nie ustalili, co poszło nie tak.
„Właśnie rozmawiałem z Buttigiegiem. Nie wiedzą dlaczego. Ale rozmawiam z nim przez telefon od około 10 minut” – powiedział Biden.
„Powiedziałem mu, żeby zgłosił się bezpośrednio do mnie, kiedy się dowiedzą. Ruch lotniczy nadal może bezpiecznie wylądować, tylko nie startuj teraz. Nie wiemy dlaczego”.
Buttigieg powiedział na Twitterze, że jest w kontakcie z FAA i monitoruje sytuację.
FBI nie odpowiedziało natychmiast na prośbę o komentarz.
John Cox, były pilot linii lotniczych i ekspert ds. bezpieczeństwa lotniczego, powiedział, że od lat mówi się w branży lotniczej o próbie aktualizacji systemu NOTAM, ale nie wiedział, ile lat miały serwery używane przez FAA.
Nie potrafił określić, czy cyberatak był możliwy.
„Latam od 53 lat”, powiedział Cox. „Nigdy nie słyszałem, żeby system się tak zepsuł”. – A więc stało się coś niezwykłego.
Loty międzynarodowe do Stanów Zjednoczonych nie zostały naruszone
Ostatnim lotem z międzynarodowego lotniska w Sydney do USA był lot Hawaiian Airlines, który wystartował o 21:26 w środę.
Wygląda na to, że lot Qantas z Brisbane do Los Angeles również wystartuje zgodnie z planem w środę wieczorem.
Julia MacPherson, która leciała do USA z Tasmanii, dowiedziała się o opóźnieniu lotu podczas lotu United Airlines z Sydney do Los Angeles.
„Kiedy byłem w powietrzu, dostałem wiadomość od mojego przyjaciela, który również leciał za granicę, że nastąpiła przerwa w dostawie prądu” – powiedział McPherson, który wracał na Florydę z Hobart.
Będąc w Los Angeles, nadal miała przesiadkę w Denver podczas lotu do Jacksonville na Florydzie.
Powiedziała, że podczas lotu nie było żadnych ogłoszeń dotyczących sprawy FAA.
MacPherson powiedziała, że miała już do czynienia z opóźnieniami lotów z powodu odwołania jej pierwotnego lotu z Melbourne do San Francisco i zmieniła rezerwację na lot z Sydney do Los Angeles.
W międzyczasie awaria nie miała wpływu na europejskie loty do USA, a samoloty nadal startowały z Amsterdamu i Paryża pomimo sytuacji.
Rzecznik lotniska Schiphol w Holandii powiedział CNN, że „wydano obejście” i że loty nadal odbywają się z Amsterdamu.
Żadne loty nie zostały odwołane z paryskiego lotniska Charles de Gaulle, ale według biura prasowego lotniska można było spodziewać się opóźnień. Lotnisko we Frankfurcie również powiedziało CNN, że nie zostało to naruszone.
Rzecznik londyńskiego lotniska Heathrow powiedział CNN, że „nie są świadomi odwołanych lotów i że loty do USA niedawno odleciały”, ale pojawiły się doniesienia o znacznych opóźnieniach pasażerów.
Shabnam Amini powiedziała CNN, że ona i inni pasażerowie siedzieli na pokładzie samolotu American Airlines Flight 51 do Dallas przez około trzy godziny na lotnisku Heathrow z powodu awarii FAA.
Powiedziała, że zostali poinformowani o opóźnieniach, ale wciąż byli w samolocie.
Irlandzkie linie lotnicze Aer Lingus poinformowały, że loty do Stanów Zjednoczonych są kontynuowane, a strona internetowa lotniska w Dublinie pokazuje, że loty do Newark, Bostonu, Chicago i Los Angeles odbywają się zgodnie z rozkładem.
„Aer Lingus planuje dzisiaj obsługiwać wszystkie loty transatlantyckie zgodnie z planem” – poinformowała firma w przygotowanym oświadczeniu.
„Będziemy nadal monitorować, ale nie spodziewamy się żadnych zakłóceń w naszych usługach wynikających z problemów technicznych w Stanach Zjednoczonych”.
Loty międzynarodowe przybywające na międzynarodowe lotnisko w Miami nadal spadały, ale wszystkie odlatujące loty były opóźnione od 6:30 (22:30 EDT), powiedział rzecznik lotniska Greg Chen.
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Turystka z Nowej Zelandii została brutalnie zamordowana na oczach męża w Newport Beach
Zespół Bidena wpada w ciemną spiralę
Wyspy Salomona zostaną zmodernizowane lotnisko Sigi w celu poprawy połączeń lotniczych