Deo Munyakazi rozświetlił Kigali Arena w poniedziałek pieśnią pokoju, grając tradycyjną muzykę Inanga i Ikinyuguri podczas koncertu afroeuropejskiego Maisha, z okazji powrotu koncertów muzyki na żywo w Kigali.
Impreza wieczorna, zorganizowana przez Unię Europejską i Unię Afrykańską, zgromadziła 1500 osób.
Celem tej koncepcji było sprowadzenie afrykańskich i europejskich muzyków i instrumentalistów na tę samą scenę, aby zintegrować muzykę.
Echo
Stajnia składająca się z 12 mieszanych muzyków – Tito Uribe, belgijskiego pianisty Jeffa Neve’a, francuskiego saksofonisty Guillaume’a Perretta, angielskiego zdobywcy nagrody Grammy Jossa Stone’a, kenijskiego basisty Nyati MacAdam i Nancy Mutez, tradycjonalistki z Zimbabwe Munyakazi – występowała w jednym zespole. podekscytowany tłum na Kigali Arena jest nazywany.
Pochodzili z Tanzanii, Kenii, Polski, Etiopii, Zimbabwe, Belgii, Francji, Maroka i Rwandy.
Artyści, którzy mieli tylko 48 godzin na wspólne próby, często występowali w mieszanych parach afroeuropejskich, ostatecznie wprowadzając więcej muzyków z wielu krajów jednocześnie, zapewniając prawdziwą mieszankę muzyki.
Jedyną gwiazdą na koncercie była Fatma Songoro, węgiersko-tanzańska saksofonistka.
„To była wspaniała mieszanka melodii Zimbabwe, francuskich rytmów, polskich instrumentów dętych, rytmów marokańskich, smyczków etiopskich, tanzańskich i rwandyjskich wibracji, zmieszanych z mieszanką AU-EU Maysha” – powiedział jeden z gości imprezy.
Arena rozbrzmiewała mieszanką melodii, gdy Kigalis głodny rozrywki na żywo tańczył i cieszył się chwilą.
Jednak trudne realia tamtych czasów nie były za późno, ponieważ wszyscy uczestnicy imprezy musieli najpierw przejść szybki test na Covid-19 przy wejściu, a następnie poczekać, aby przedstawić negatywny wynik, zanim zostaną wpuszczeni.
Był to żmudny i żmudny proces, ale nie odstraszył publiczności, która nie mogła się doczekać wejścia na darmową arenę koncertową. W dobie pandemii kwestie zdrowia i bezpieczeństwa pozostają sprawą najwyższej wagi.
cudowna dostawa
Chociaż plac nie był nawet w połowie zapełniony, biorąc pod uwagę jego pojemność, wejście było pełne, ponieważ ludzie ustawili się w kolejce, aby przejść test na Covid-19 i cieszyć się rzadką okazją koncertu w październiku pośród surowych zasad Covid.
Przetestowanie ponad 1500 osób na miejscu w ciągu zaledwie kilku godzin, aby móc uczestniczyć w koncercie, wymagało wielu przygotowań i zasobów, ale było warto, biorąc pod uwagę, jak występy uszczęśliwiały ludzi.
Thomas Huigbert, szef polityki i współpracy w misji Unii Europejskiej w Unii Afrykańskiej, nazwał to cudem.
„Zrobiliśmy to ponownie. Cały cud został przygotowany w ciągu 48 godzin, a ponad 1500 osób dołączyło do fuzji afrykańsko-europejskiej muzyki.”
Imprezowicze od DJ-ów, prezenterów, organizatorów imprez i tych, którzy pracują nad protokołami imprez i zabezpieczeniami, po drukarki T-shirtów i inne gadżety.
Pracownicy branży rozrywkowej, którzy żyli w wydarzeniach i rozrywce na żywo, walczyli o utrzymanie się na powierzchni od wybuchu pandemii w zeszłym roku, ale koncerty i wydarzenia przyniosły teraz promyk nadziei w gospodarce pracy tymczasowej.
W Rwandzie ponownie otwarto bary, restauracje i inne firmy rozrywkowe, a fakt, że godzina policyjna kończy się teraz o północy, pomaga wielu z tych firm wracać do życia, gdy próbują wyzdrowieć po skutkach pandemii.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”
More Stories
ZOBACZ: Daniel Matsunaga spotyka się z polską modelką
„Powrót do domu”: obnażenie „żenujących” zachowań kobiety na weselu
Polska reżyserka Agnieszka Zwiewka opowiada o swoim wyjątkowym dokumencie „Vika!”