Przemysł wieprzowy ostrzega, że przenoszony przez komary wirus japońskiego zapalenia mózgu (JEV), który został już wykryty w czterech stanach, prawdopodobnie rozszerzy się, jeśli rozprzestrzeni się na około 24 miliony dzików.
główne punkty:
- Wirus japońskiego zapalenia mózgu nie został jeszcze wykryty u zdziczałych świń
- Australijski przemysł trzody chlewnej jest w stanie wysokiej gotowości i bacznie obserwuje populację
- Myśliwi i pasterze są zachęcani do zwracania uwagi na znaki ostrzegawcze
JEV odebrał już życie dwóm mężczyznom w Nowej Południowej Walii i Victorii.
Margo Andre, dyrektor generalny Australian Pork Company, podała ulewne deszcze na wschodnim wybrzeżu jako przyczynę zwiększonego ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa.
„W tej chwili nie wiemy o jakimkolwiek zakażeniu japońskim zapaleniem mózgu u dzikich zwierząt” [but] Prowadzimy regularne programy monitorowania i odłowów i zmniejszamy te liczby
„Z pewnością nie podejmujemy żadnego ryzyka, więc zwiększymy ten monitoring i nadzór”.
Tryb czuwania NT
Organy ds. bezpieczeństwa biologicznego zwiększą monitorowanie populacji dzikich świń w Australii, szczególnie na północy, gdzie występuje duża część populacji.
„Pracując z Terytorium Północnym, będziemy monitorować zdziczałe świnie, szczególnie pod kątem wirusa japońskiego zapalenia mózgu” – powiedział australijski główny lekarz weterynarii, Mark Ship.
„Prosimy opinię publiczną, właścicieli świń i koni o zachowanie szczególnej czujności na oznaki tej choroby u siebie lub swoich zwierząt”.
Wirus, który może radykalnie zmniejszyć liczbę dzikich świń na pastwiskach i w parkach narodowych, może nie wydawać się czymś, co powinno martwić rolników i strażników, jednak JEV może przenosić się ze świń na konie, a następnie na ludzi, jeśli nie jest kontrolowany.
Pasterze, rybacy i strażnicy powinni zachować ostrożność podczas pobytu w kraju.
Campbell Costello z Outback and Airborne Veterinary Services powiedział ABC Rural, że objawy mogą być bardzo poważne.
„Myśliwi i pracownicy stacji mogą zacząć zdawać sobie sprawę, że nie ma wielu prosiąt ssących, są to głównie dorosłe osobniki.
„U koni… trochę żółtaczki, prawdopodobnie utrata kontroli krtani i krtani, objawy nerwowe i depresja… no wiesz, nieodwracalne uszkodzenia.”
Dr Costello powiedział, że istnieją środki zapobiegawcze, które można podjąć, aby chronić konie, takie jak „układanie derki przeciw komarom o świcie i o zmierzchu”.
Tak więc, jeśli jesteś na swojej ziemi lub kraju i zauważysz, że jest trochę cicho i nie widzisz tylu zdziczałych świń, jak zwykle, zadzwoń do lokalnego organu weterynaryjnego lub gorącej linii ds. Nadzoru nad chorobami zwierząt pod numer 1800675888.
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Prognoza cukrzycy w Australii w 2024 r. | Wiadomości o Mirażu
„Gorąca sauna żabia” pomaga australijskim gatunkom w walce ze śmiercionośnym grzybem
Model sztucznej inteligencji poprawia reakcję pacjentów na leczenie raka