Ben Foster przez dziesięciolecia wyróżniał się jako aktor charakterystyczny iz satysfakcją patrzy się, jak daje z siebie wszystko w długo oczekiwanej tytułowej roli; oraz w ówczesnym Barrym Levinsonie, kierującym się postaciami.
To jest prawdziwa historia Harry’ego Hafta, polskiego Żyda, który podczas II wojny światowej stawia się na śmierć przeciwko współwięźniom obozów koncentracyjnych dla rozrywki nazistów. Przeżył obozy, ale otaczały go przerażające wspomnienia i poczucie winy. Miał obsesję na punkcie odnalezienia dziewczyny, którą kochał przed wojną. W tym celu szukał walk z legendami boksu, aby umieścić swoje nazwisko w gazecie, aby wiedziała, że żyje i jej szuka. Marciano go uderzył.
Foster gra tu potrójną rolę: wychudzonego więźnia obozu, potężnego powojennego boksera i wreszcie pulchnego, rodzinnego mężczyzny w średnim wieku. Nie mam pojęcia, jak filmowcy to zrobili, być może połączenie diet głodowych, manipulacji CGI i grubych garniturów, ale Foster jest absolutnie wiarygodny.
Jest to z konieczności nieco niewygodne siedzenie, ale pozostanie z tobą. Znakomita obsada drugoplanowa obejmuje Vicky Krebs, Billy Magnussen, Peter Sarsgaard, Danny DeVito i John Leguizamo. (129 minut)
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”
More Stories
Polski Instytut Sztuki Filmowej powołuje nowego prezesa po dymisji Radosława Śmijewskiego
Joanna Lisowska – droga do sławy na polskiej scenie
Ogłoszono tytuły Dni Polskich na rok 2024