Rzadkie pióro wymarłego ptaka Hoya w Nowej Zelandii zostało sprzedane na aukcji za 45 000 dolarów, ustanawiając nowy rekord świata.
Na lotnisku w Sydney odbywa się aukcja po tym, jak miliony pasażerów, którzy co roku latają tam i z powrotem, zostawiają przedmioty.
Huia, niegdyś majestatyczny ptak śpiewający pochodzący z Wyspy Północnej Nowej Zelandii, została uznana za wymarłą w 1907 roku z powodu wprowadzenia drapieżników, polowań i wylesiania.
W poniedziałek, 116 lat po ostatniej potwierdzonej obserwacji hoi, na aukcji Webb w Auckland odbyła się historyczna sprzedaż pojedynczego pióra.
Pióro pochodzi z ogona ptaka i jest ciemnobrązowe z wyraźną białą końcówką i zielonkawo-niebieskim metalicznym połyskiem, który można zobaczyć w pewnych warunkach oświetlenia.
Początkowo szacowano, że pióro będzie można kupić za nie więcej niż 3000 dolarów (2766 dolarów australijskich).
Jednak aukcja przekroczyła wszelkie oczekiwania, a pióro sprzedano za 46 521 dolarów (42 870 dolarów), pobijając poprzedni rekord wynoszący 8400 dolarów (7746 dolarów), ustanowiony przez inne pióro z ogona Hoya w sklepie Webb's w 2010 roku.
Leah Morris, szefowa działu sztuk dekoracyjnych w Webb's, określiła aukcję jako „bardzo konkurencyjną”.
Zwycięska oferta pochodziła od prywatnego kolekcjonera, którego tożsamość nie została ujawniona.
Według Morrisa pióro było w wyjątkowym stanie, znacznie lepszym niż jakiekolwiek inne pióro Hoya sprzedane wcześniej w domu aukcyjnym.
Poprzedni właściciel pieczołowicie zakonserwował pióro i po tak długim czasie zalegania w jego kolekcji stwierdził, że „czas się z nim rozstać”.
„Postrzegał to również jako okazję dla ludzi, aby przyszli, zobaczyli samo pióro i weszli z nim w interakcję, ponieważ nie każdemu dane jest zobaczyć pióro Hoya” – wyjaśnił Morris. Rzeczy.
Pióro zostało zarejestrowane jako taonga totoro (autentyczny skarb) w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Nowej Zelandii, co w kulturze Maorysów oznacza tapu (świętość), mana (prestiż) i Maorysów (esencję witalną).
Rejestracja ta gwarantuje, że będzie mógł opuścić Nową Zelandię wyłącznie za oficjalnym pozwoleniem, zachowując jej dziedzictwo kulturowe.
Historycznie rzecz biorąc, pióra huia były wysoko cenione przez Maorysów i noszone przez rangatirę (wodzów) i ich rodziny w celu zaznaczenia statusu.
Europejscy Nowozelandczycy również zaczęli postrzegać huia jako symbol prestiżu.
Według Muzeum Nowej ZelandiiZ piór Hoya wytwarzano modne dodatki, a wypchaną hoyę eksponowano jako dekoracje w zamożnych domach.
Maorysi i europejscy myśliwi zabijali te ptaki w XIX wieku, sprzedając ich skóry kolekcjonerom i handlarzom modą.
Pióra zyskały międzynarodową sławę po tym, jak książę Yorku, późniejszy król Jerzy V, został sfotografowany w jednym z nich podczas swojej wizyty w Nowej Zelandii w 1901 roku.
Nazwa hoya wzięła się od charakterystycznego wezwania pomocy, który brzmiał jak „uia, uia, uia”.
Chociaż ostatnia oficjalna obserwacja Hoyi miała miejsce w 1907 r., w latach dwudziestych XX wieku doszło do kilku wiarygodnych, ale niepotwierdzonych obserwacji.
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Turystka z Nowej Zelandii została brutalnie zamordowana na oczach męża w Newport Beach
Zespół Bidena wpada w ciemną spiralę
Wyspy Salomona zostaną zmodernizowane lotnisko Sigi w celu poprawy połączeń lotniczych