Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Polskie zasady wymiaru sprawiedliwości naruszają prawo UE

Polskie zasady wymiaru sprawiedliwości naruszają prawo UE

Warszawa, Polska (AP) – We wtorek Sąd Najwyższy Unii Europejskiej orzekł, że nowe polskie zasady powoływania sędziów do Sądu Najwyższego mogą naruszać prawo UE, które zostało natychmiast zakwestionowane przez Ministra Sprawiedliwości i innych urzędników sądowych w Warszawie.

Orzeczenie zobowiązuje prawicowy rząd Polski do zawieszenia tych zasad i utrzymania niezawisłości sądownictwa oraz prawa do ochrony sądowej.

UE ostro krytycznie odnosiła się do zmian wprowadzonych w wymiarze sprawiedliwości przez konserwatywny rząd Polski od dojścia do władzy w 2015 r., Twierdząc, że podważają one system prawny kraju.

Wyrok pozwala także polskim sądom na uniknięcie stosowania się do przepisów rządowych wprowadzonych w 2018 i 2019 roku, jeśli uznają to za zgodne z prawem UE, w decyzji, która może mieć znaczący wpływ na przyszłe orzeczenia sądowe dotyczące nominacji sędziów.

Prawo w Polsce wzmocniło wpływ polityczny na sądy i sąd najwyższej instancji, Krajową Radę Sądownictwa, w tym praktykę organu w zakresie powoływania do Sądu Najwyższego. Zakazał również sędziom prawa do odwołania się od decyzji rady.

Europejski Trybunał Sprawiedliwości stwierdził w swoim orzeczeniu, że „zasady wpływające na skuteczną kontrolę orzeczeń tej Rady przez sądownictwo… (zgłaszanie kandydatów na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego) – są odpowiedzialne za naruszenie prawa UE ”.

Christian Wigand, jego urzędnik ds. Praworządności, powiedział, że Komisja Europejska zbada, jak polskie orzeczenie zostało wdrożone.

Oficjalne reakcje Warszawy były wrogie.

Werdykt był „dla nas nie do przyjęcia”, powiedział minister sprawiedliwości Gbigno Geopro, ponieważ „nie uwzględnia całego mandatu prawnego i konstytucyjnego kraju”.

Sędzia Julia Prylepska, przewodnicząca polskiej ustawy o rozprawie o Sądzie Najwyższym, stwierdziła, że ​​orzeczenie to „narusza porządek konstytucyjny Polski” i „podważa fundamenty Unii Europejskiej jako wspólnoty suwerennych narodów”.

Prasilepska była jedną z pierwszych nominacji sędziowskich dokonanych przez prawicowy rząd.

READ  W budżecie Polski powinno być minimum 1,5 zł rocznie z podatku od sprzedaży detalicznej

Prawnik Christina Pavlovich, członkini rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość, skrytykowała wyrok, mówiąc, że „nie ma on podstaw prawnych i jest sprzeczny z polskim systemem prawnym”.

Ale wielu w Polsce z zadowoleniem przyjęło tę decyzję.

„Sąd (UE) nałożył ograniczenia na władzę polityczną” – powiedziała mecenas Marganna Tepska. „Odnosi się nie tylko do regulaminu, ale także do sytuacji politycznej, co oznacza, że ​​sąd wyraźnie widzi, co się dzieje w Polsce”.

Lider opozycji, lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka, nazwał to orzeczenie „zwycięstwem prawa nad nielegalnością”.

Wyrok jest odpowiedzią na pytanie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Polsce w sprawie skargi niektórych sędziów. Polscy sędziowie stwierdzili, że nowe przepisy pozbawiają ich prawa do odwołania się od decyzji o odrzuceniu ich jako kandydatów do Sądu Najwyższego.

Na podstawie wyroku wydanego we wtorek, Sąd Najwyższy może teraz zdecydować o ponownym rozpatrzeniu odwołań pięciu sędziów, którzy nie są lojalistami rządowymi. Może przy tym orzec, że pełna nominacja do Sądu Najwyższego w 2018 roku jest praktycznie wadliwa i nieskuteczna.

Niektórzy twierdzili, że orzeczenie sądu poparło kilka przedpolskich ostrzeżeń ze strony organizacji unijnych.

Orzeczenie polskiego rządu w sprawie „ingerencji politycznej w sądownictwo” jest wyraźną wskazówką, że rząd mimo licznych ostrzeżeń rażąco łamie praworządność. Podważa również zaufanie Europy do tamtejszego systemu prawnego ”- powiedział poseł Geron Leiners z Parlamentu Europejskiego.

___

Poprzednia wersja tej historii była taka, że ​​Sąd Najwyższy w Polsce wrócił do Trybunału Europejskiego, a nie sędziów.