Sean Baker to jeden z najpopularniejszych współczesnych filmowców niezależnych. Po kilku filmach, takich jak „Prince of Broadway” i „Starlet”, dokonał przełomu dzięki docenionemu przez krytyków filmowi Tangerine z 2015 roku i filmowi The Florida Project z 2017 roku.
Oba filmy zdobyły wiele list najlepszych w swoich latach, a „Czerwona rakieta” Simona Rexa z 2021 roku uzyskała podobne oceny. Stał się uznanym reżyserem znanym z kręcenia filmów o wyrzutkach i ludziach żyjących na marginesie społeczeństwa, opowiadających holistyczne i bardzo ludzkie historie bez surowości.
W tej chwili pracuje nad swoim kolejnym filmem „Anora”, a jednocześnie aktualizuje go o Kinoteko (przez Świat królestwa), opowiedział o obecnym stanie amerykańskiego przemysłu filmowego i o tym, jak zmiany w nim zachodzące w ostatnich latach wpływają na przyszłych filmowców:
Kino amerykańskie staje się coraz bardziej reakcyjne. Wszystko, co można określić jako nieco kontrowersyjne, wymaga teraz komentarza. Ludzie o tym mówią. Filmy są tworzone na TikTok.
Martwi mnie to, ponieważ dyskusja schodzi na złość i obronę. Albo zamienia się w atak, a nie kłótnię… Są młode talenty, które nie mogą swobodnie się wypowiadać z obawy przed reakcją”.
Sugeruje to również, aby studia dokładnie przyjrzały się temu, co ludzie mówią o filmie i rozważyły kontrowersje, które mogłyby się pojawić, gdyby wypuścili „problematyczny” film.
Następnie omówił swój następny film, który, jak mówi, został już zakończony i jest jak dotąd jego największym filmem, kosztującym niewiele więcej niż „Projekt Floryda”. Tematycznie dodaje, że ton jest „bardziej komiczny” i „podąża za linią moich wcześniejszych filmów”. Nie ustalono jeszcze daty premiery.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”
More Stories
Polski Instytut Sztuki Filmowej powołuje nowego prezesa po dymisji Radosława Śmijewskiego
Joanna Lisowska – droga do sławy na polskiej scenie
Ogłoszono tytuły Dni Polskich na rok 2024