Stany Zjednoczone pogrążyły się nieoficjalnie w recesji po tym, jak ich gospodarka skurczyła się drugi kwartał z rzędu.
Według Departamentu Handlu produkt krajowy brutto spadł w rocznym tempie 0,9 procent w drugim kwartale, po większym spadku w pierwszych trzech miesiącach roku.
Dwa kwartały ujemnego wzrostu są zwykle postrzegane jako silny sygnał recesji, mimo że Biden i Biały Dom twierdzą, że gospodarka nie jest w recesji.
Technicznie recesja musi zostać oficjalnie ogłoszona przez Narodowe Biuro Badań Gospodarczych.
Pogorszenie koniunktury w największej gospodarce świata będzie miało konsekwencje globalne, a także wewnętrzne koszty polityczne.
Chociaż Biden twierdzi, że jest przekonany, że gospodarka USA nie znajduje się w kryzysie, jego krytycy z pewnością wykorzystają raport jako dowód złego zarządzania gospodarką przez weterana Demokratów.
Po 1,6-procentowym spadku w pierwszych trzech miesiącach roku, raport odnotował spadek wydatków rządowych na wszystkich poziomach, a prywatne inwestycje w towary, w tym samochody i budynki mieszkalne, spadły w drugim kwartale, pomimo wzrostu eksport.
Gospodarka amerykańska nadal walczy z wysoką inflacją w wyniku komplikacji w łańcuchu dostaw spowodowanych zamknięciem Covid, a także rosyjską wojną na Ukrainie, która spowodowała wzrost cen żywności i paliw.
Dane pokazały, że główna miara inflacji, wskaźnik cen wydatków konsumpcyjnych, wzrósł w ciągu ostatnich trzech miesięcy o 7,1 proc., w takim samym tempie jak w pierwszym kwartale.
Biorąc pod uwagę pewne oznaki spowolnienia na rynku pracy i nadmierne stopy procentowe przez Rezerwę Federalną spowalniające gospodarkę – ostatnią informację w środę – wielu ekonomistów twierdzi, że dyskusja o recesji to raczej kwestia czasu, a nie czy.
Stanowi to poważny polityczny ból głowy dla prezydenta, który w ostatnich miesiącach był świadkiem gwałtownego spadku jego poparcia, ponieważ amerykańskie rodziny zmagają się z wiązaniem końca z końcem z powodu gwałtownej inflacji.
W ostatnich dniach Biden poprowadził swoją administrację w chórze zaprzeczania. – Moim zdaniem nie będziemy w recesji – przekonywał w poniedziałek, podkreślając siłę rynku pracy.
Byłoby bardzo niezwykłe, gdyby gospodarka, która wciąż dodaje miejsca pracy w szybkim tempie iz rekordowo niską stopą bezrobocia, popadła w recesję.
Prezes Fed, Jerome Powell, zgodził się z tym i powiedział, że nawet przy ciągłych podwyżkach stóp procentowych w celu spowolnienia gospodarki możliwe jest uspokojenie presji cenowej bez powodowania deflacji czy dużego skoku bezrobocia, choć przyznał, że ścieżka do wątku się zawęża.
Bank centralny ogłosił w środę kolejną dużą podwyżkę stóp o 75 punktów bazowych, czwartą podwyżkę w tym roku, i podkreślił, że w razie potrzeby nie zawaha się przed „kolejną niezwykle dużą podwyżką”.
Powell powiedział, że nadrzędnym celem jest przywrócenie wysokiej inflacji na poziomie około 2 procent, ale Fed chce zachować równowagę.
„Staramy się zrobić odpowiednią ilość. Nie chcemy mieć recesji i nie sądzimy, że musimy” – powiedział dziennikarzom.
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Turystka z Nowej Zelandii została brutalnie zamordowana na oczach męża w Newport Beach
Zespół Bidena wpada w ciemną spiralę
Wyspy Salomona zostaną zmodernizowane lotnisko Sigi w celu poprawy połączeń lotniczych