Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Ukraińscy uchodźcy przystosowują się do życia w polskim bliźniaku Windsoru

Ukraińscy uchodźcy przystosowują się do życia w polskim bliźniaku Windsoru

Kiedy prawie dwa lata temu na Ukrainie wybuchła wojna, bliźniacze miasto Windsor w Polsce zostało zalane przez 65 000 uchodźców szukających schronienia i pomocy.

Lublin w Polsce znajduje się w pobliżu wschodniej granicy Polski z Ukrainą. Dziś jest domem dla około 35 000–40 000 ukraińskich pracowników migrujących i uczniów.

„Oczywiście, że jesteśmy lepiej przygotowani. Mamy więcej uczniów w lubelskich szkołach publicznych” – powiedział Krzysztof Stanowski, dyrektor ds. międzynarodowych Lublina.

Krzysztof Stanowski, dyrektor ds. międzynarodowych w Lublinie. (Dale Molnar/CBC)

Powiedział, że obecnie nacisk położony jest na integrację Ukraińców, mieszkanie i pracę w domach, a nie w schroniskach, płacenie podatków, a nie pomoc doraźną.

„Teraz to przede wszystkim integracja, inicjatywy kulturalne, radcy prawni, pomoc psychologiczna, długoterminowe wsparcie dla nich” – powiedział Stanowski w lubelskiej rozmowie Zoom.

W Lublinie pracuje obecnie około 100 ukraińskich nauczycieli.
W Lublinie pracuje obecnie około 100 ukraińskich nauczycieli. (Christoph Stanowski)

Ukraińcy otrzymują numery Bezel, podobne do naszych numerów ubezpieczenia społecznego, które umożliwiają im pracę w kraju.

„Jeśli jesteś uchodźcą z Ukrainy, możesz otrzymać ten numer ubezpieczenia społecznego, który zrównuje cię z obywatelem Polski we wszystkich usługach z wyjątkiem prawa do głosowania” – powiedział.

Stanowski twierdzi, że od początku wojny przez Lublin przewinęło się lub przeniosło przez niego 1,4 miliona uchodźców.

Mówi, że obecnie w obiektach grupowych, takich jak hostele, mieszka tylko 400 osób. Mówi, że tygodniowo do Lublina przyjeżdża około 50–70 osób, głównie z ogarniętych wojną części wschodniej Ukrainy.

„Dla wielu z nich pierwszym budynkiem, który odwiedzają, jest szpital. Są tam ranni, cywile i żołnierze, osoby z zespołem stresu pourazowego” – powiedział.

Gerry Baricki jest członkiem Komisji ds. Stosunków Międzynarodowych miasta Windsor i prezesem Polsko-Kanadyjskiego Stowarzyszenia Biznesu i Profesjonalistów w Windsor. Mówi, że Lublin ma wiele programów pomagających w integracji Ukraińców.

Gerry Baricki jest członkiem zespołu ds. stosunków międzynarodowych w firmie Windsor.
Gerry Baricki jest członkiem zespołu ds. stosunków międzynarodowych w firmie Windsor. (Dale Molnar/CBC)

„Nie chodzi tylko o dzieci, ich szkołę i tak dalej, ale także o poradę prawną. Tłumaczy prawie 500 osób” – powiedział Pariki.

Hrabstwo Angelo Maricani stoi na czele Komisji Stosunków Międzynarodowych. Mówi, że mają kontakt z Lublinem.

READ  27. dzień gazociąg jamalski biegnie na wschód z Niemiec do Polski

„Dlatego zespół ds. stosunków międzynarodowych otrzymuje częste aktualizacje od miasta partnerskiego i kontynuujemy naszą współpracę” – powiedziała Marignani.

Stanowski szacuje, że docelowo w Lublinie na stałe osiedli się około 40 tys. Ukraińców. Oznacza to, że co piąty mieszkaniec miasta będzie Ukraińcem.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył Prezydentowi Lublina Medal Miasta Odkupienia za działalność na rzecz przyjmowania ukraińskich uchodźców.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył Prezydentowi Lublina Medal Miasta Odkupienia za działalność na rzecz przyjmowania ukraińskich uchodźców. (Christoph Stanowski)

„Stracili domy, więc są zmuszeni rozpocząć nowe życie” – powiedział Stanowski.

W 2022 r. zespół ds. stosunków międzynarodowych firmy Windsor wysłał do Lublina 5000 dolarów na pomoc w zaopatrzeniu awaryjnym. Stanowski powiedział, że pieniądze zostały przeznaczone na artykuły zdrowotne oraz książeczki i przybory do kolorowania dla dzieci.

Teraz mówi, że jeśli Windsor lub ktokolwiek inny chce coś przekazać, najlepiej wysłać pieniądze na Ukrainę.

10 lipca miasto Windsor przekazało Ambasadzie Ukrainy w Toronto 5000 dolarów na zakup generatorów energii elektrycznej dla kraju.

Marignani twierdzi, że obecnie nie ma planów wysłania większej pomocy do Lublina.