Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

„Wyraźna większość”: Australijczycy w przeważającej mierze popierają represje wobec chińskich inwestorów na rynku nieruchomości

„Wyraźna większość”: Australijczycy w przeważającej mierze popierają represje wobec chińskich inwestorów na rynku nieruchomości

Z nowego sondażu wynika, że ​​Australijczycy w zdecydowanej większości popierają represje wobec chińskich inwestorów kupujących nieruchomości w obliczu rosnących obaw o przystępność cenową mieszkań.

Z opublikowanego sondażu wynika, że ​​83% Australijczyków uważa, że ​​rząd „powinien ograniczyć liczbę inwestycji w nieruchomości mieszkalne dozwolonych chińskim inwestorom”. zeszły tydzień Przez Instytut Stosunków Australia-Chiny na Politechnice w Sydney.

Była to najwyższa liczba w historii cztery lata Przeprowadzono badanie UTS:ACRI.

„Chińskie inwestycje w australijskie nieruchomości mieszkalne pozostają powodem do niepokoju” – napisali autorzy w raporcie. Relacje między Australią a Chinami: co myślą Australijczycy?.

W ankiecie zadano reprezentatywnej próbie dorosłych Australijczyków z 2015 r. szereg pytań dotyczących takich kwestii, jak bezpieczeństwo narodowe – w tym zagraniczna ingerencja i konflikt w sprawie Tajwanu – po turystykę, handel i inwestycje.

Tylko 28 procent respondentów zgodziło się, że „chińskie inwestycje w australijskie nieruchomości mieszkalne przynoszą Australijczykom wiele korzyści”, takich jak budownictwo mieszkaniowe, nowe mieszkania i miejsca pracy.

„W ciągu ostatnich czterech lat zgodność z tym stwierdzeniem stopniowo malała” – czytamy w raporcie.

„Wyraźna większość” wynosząca 80 procent Australijczyków zgodziła się ze stwierdzeniem, że „zagraniczni nabywcy z Chin podnoszą ceny domów w Australii”, co oznacza wzrost o siedem punktów z 73 procent w 2023 r. i prawie powrót do najwyższego poziomu w historii wynoszącego 82 procent. W 2021 r.

Niemal trzy czwarte, czyli 74 procent, stwierdziło, że chińscy inwestorzy „negatywnie wpłynęli na australijski rynek wynajmu mieszkań”, co jest również najwyższym poziomem od czterech lat i stanowi sześciopunktowy wzrost z 68 procent w 2023 roku.

Mówiąc szerzej, prawie trzy czwarte respondentów stwierdziło, że Australia jest „nadmiernie uzależniona gospodarczo od Chin”, podczas gdy nieco ponad połowa stwierdziła, że ​​inwestycje zagraniczne z Chin są „bardziej szkodliwe niż pożyteczne”.

David Ho, współzałożyciel i dyrektor zarządzający azjatyckiej grupy portali nieruchomości Juwai IQI, powiedział, że ustalenia pokazały, że Australijczycy są „zestresowani ciasnym rynkiem nieruchomości i wierzą, że zagraniczni nabywcy są częścią problemu”.

„Chcą ograniczać, regulować i opodatkowywać zagranicznych nabywców, co jest w porządku – ponieważ zagraniczni nabywcy są w rzeczywistości wysoko opodatkowani, regulowani i restrykcyjni” – powiedział.

„Prawdziwe rozwiązania są znacznie trudniejsze – ograniczenie wzrostu populacji, obniżenie ograniczeń dotyczących zagospodarowania przestrzennego, budowa większej liczby sieci transportowych, aby umożliwić budowę mieszkań na nowych obszarach oraz obniżenie kosztów budowy”.

Ho powiedział, że zagraniczni nabywcy ze wszystkich krajów wpłacili ponad 200 milionów dolarów z tytułu samej opłaty skarbowej w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy ubiegłego roku w Nowej Południowej Walii i Wiktorii.

„Rząd federalny od dawna ogranicza zagranicznych nabywców jedynie do nowych nieruchomości, czyli obiektów niezgodnych z planem lub właśnie wybudowanych” – powiedział.

READ  czas się skończył! CBA w BWX jest zniecierpliwione i mówi, że nigdy więcej rozciągania

„Rządy stanowe nałożyły na zagranicznych nabywców dodatkowe opłaty skarbowe i podatki gruntowe, które kosztują setki tysięcy lub miliony dolarów na kupującego. Jeśli konkurujesz z kupującym na aukcji, prawie na pewno nie jest to kupujący zagraniczny.

Ho dodał, że w kilku badaniach, w tym dochodzeniu parlamentarnym, „dokładnie” przyjrzano się zakupom zagranicznym i stwierdzono, że „skutkują one wzrostem netto w zakresie podaży mieszkań i nie prowadzą do wyższych cen domów, z wyjątkiem bardzo małej liczby przedmieść w obu krajach”. NAS. „. stolice”.

„Ci zagraniczni nabywcy spoza planu są dla deweloperów bardzo ważni, aby uzyskać wczesną sprzedaż, ponieważ bez tej sprzedaży nie będą mogli rozpocząć budowy” – powiedział.

„Dlatego zagraniczni nabywcy ograniczają się do nowych nieruchomości deweloperskich, ponieważ każdy zagraniczny nabywca ułatwia budowę czterech nowych mieszkań, umożliwiając deweloperowi kontynuację swojego projektu. Jeśli wykluczysz zagranicznych nabywców ze sprzedaży pozaplanowej, prawdopodobnie będzie to oznaczać ceny i czynsze wzrosną.”

W obliczu podobnych obaw rząd Kanady ogłosił w zeszłym roku dwuletni zakaz zakupu nieruchomości mieszkalnych przez cudzoziemców, co wywołało wezwania Australii do pójścia w ich ślady.

Rola chińskich inwestorów na australijskim rynku nieruchomości od dawna budzi kontrowersje – cudzoziemcy nieposiadający australijskiego obywatelstwa ani stałego miejsca zamieszkania mogą kupować jedynie nowe domy, co teoretycznie pomaga pobudzić budownictwo mieszkaniowe, ale mogą kupować istniejące domy pod warunkiem uzyskania zgody rządu australijskiego . Komisja ds. Przeglądu Inwestycji Zagranicznych (FIRB).

Najnowszy FIRB Dane kwartalne Pomimo znacznego spadku Chińczycy pozostają największymi zagranicznymi nabywcami australijskich domów, a propozycje inwestycyjne o wartości 700 mln dolarów zostały zatwierdzone w okresie od 1 lipca do 30 września 2023 r.

Liczba 523 zatwierdzonych mieszkań mieszkalnych – o średniej wartości 1,34 mln dolarów – spadła w porównaniu z 826 mieszkaniami o łącznej wartości 1,1 miliarda dolarów w poprzednich trzech miesiącach.

W całym roku podatkowym 2022–2023 chińscy inwestorzy kupili 2601 domów o wartości 3,4 miliarda dolarów, w porównaniu z 2,4 miliarda dolarów z 2317 domów w latach 2021–2022.

Oczekuje się, że wkrótce zostaną opublikowane dane FIRB za kwartał październik-grudzień. Źródła branżowe wskazały, że podanie danych liczbowych nastąpiło z kilkutygodniowym opóźnieniem, ponieważ normalnie byłyby publikowane na początku czerwca.

Poinformowali agenci nieruchomości, którzy koncentrują się na Chinach australijski W zeszłym miesiącu pojawiło się wielu inwestorów, którzy kupili nietypowe mieszkania z jedną i dwiema sypialniami Teraz zdesperowany Aby wyładować swoje aktywa i repatriować pieniądze, aby ratować firmy znajdujące się w trudnej sytuacji.

READ  Umowa została podpisana z Cordiant Digital Infrastructure Limited na zakup Emitel

Pęknięcie bańki na rynku nieruchomości w Chinach, które wywołało szerszy kryzys gospodarczy i szaloną misję ratunkową Pekinu mającą na celu wykorzystanie środków publicznych na wykup niesprzedanych nieruchomości, przyniosło już wielomiliardowe australijskie projekty mieszkaniowe realizowane przez takich gigantów jak Grenlandia, Wanda i Wanda . Country Garden i Poly zostały w ostatnich latach opuszczone.

Wyższe stopy procentowe i surowsze zasady dotyczące zagranicznych inwestorów kupujących australijskie nieruchomości i pozostawiających je puste, ogłoszone przez rząd federalny w grudniu, przyczyniły się do wzrostu liczby chińskich sprzedawców znajdujących się w trudnej sytuacji.

Dodał także, że Peter Lee, dyrektor generalny agencji australijski Że przed Covidem jego agencja z siedzibą w Sydney nadal „kupowała, kupowała, kupowała” dla chińskich klientów.

„Nadal obsługujemy wielu naszych chińskich klientów” – powiedział.

„Teraz pomagamy im sprzedawać, sprzedawać, sprzedawać”.

Jednak te same lokalne problemy gospodarcze, które powodują ból klasy średniej, miały odwrotny skutek w górnej części rynku, gdzie bogaci Chińczycy spieszą się z przyspieszeniem planów relokacji, aby zaparkować swoje pieniądze w wielomilionowych domach z trofeami na najbardziej ekskluzywnych przedmieściach Australii . Podobnie jak Toorak Melbourne.

„Przyjeżdżają tłumami autobusami” – powiedział w listopadzie news.com.au David Murrell, dyrektor Murrell and Corrin.

Sfrustrowany lokalny prawnik powiedział, że 100 procent sprzedaży w ciągu ostatnich sześciu miesięcy trafiło do chińskich nabywców, z których część płaciła gotówką, aby zabezpieczyć luksusowe nieruchomości i wypędzić lokalnych mieszkańców z rynku.

„Widzimy wzrost cen nieruchomości o 2–3 miliony dolarów” – powiedział.

„Mamy rynek, który jest sprzedawany chińskim nabywcom w nieproporcjonalny sposób w porównaniu z resztą populacji”.

Podał przykład niedawnej nieruchomości, która była wystawiona na rynku za 9,2 miliona dolarów.

Powiedział: „Ofertę złożyło pięć chińskich stron i została ona sprzedana za 12 milionów dolarów”.

Zapłacili 3 miliony dolarów składki. Nie tylko był jednym z nich, ale obecnie czterech prezenterów jest kontuzjowanych. To, co dzieje się w Toorak, to tylko rzut oka na to, co dzieje się pod kocem w całym kraju.

Jego komentarze pojawiły się po tym, jak powiedział agent kupującego Toorak, Alex Bragilevski Australijski przegląd finansowy Bogaci chińscy kupcy latali prywatnymi samolotami do Melbourne, aby na miejscu kupować rezydencje.

„Pośredniczyłem w transakcjach dotyczących nieruchomości o wartości 135 milionów dolarów [in Toorak] Powiedział, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. „Wszyscy ci kupujący byli Chińczykami”.

Ale Jeremy Fox, dyrektor RT Edgar w Toorak, nie zgodził się, że jest to koniecznie coś złego.

„Ostatecznie kwota ta trafi do reszty rynku, chroniąc rynek mieszkaniowy przed pogorszeniem koniunktury” – powiedział.

READ  widok | Czego nauczyłem się na Ukrainie

„To dobrze dla rynku nieruchomości, gdy górna część jest silna, ponieważ pieniądze napływają do wszystkich przedziałów cenowych w Melbourne”.

Leith Van Onselen, współzałożyciel Biznes makro „Z pewnością istnieje wiele anegdotycznych doniesień o zwiększonej aktywności chińskich nabywców australijskich nieruchomości”, ale „nie wiadomo, jak to przełoży się na liczby FIRB” – powiedział główny ekonomista MB Fund i MB Super.

Tymczasem nowe dane pokazują, że popyt zagraniczny na nowe nieruchomości również pozostaje silny.

Badanie nieruchomości mieszkaniowych przeprowadzone przez NAB pokazuje udział zagranicznych nabywców w nowych australijskich rynkach mieszkaniowych Trochę upadł W ciągu trzech miesięcy do marca do 10 proc., w porównaniu z najwyższym od sześciu i pół roku poziomem 11 proc. w ostatnich trzech miesiącach 2023 r.

Pozostało to powyżej średniej z długoterminowego badania wynoszącej 9,1%.

„Pomimo pogorszenia udział zagranicznych nabywców w rynku nowych australijskich rynków krajowych nadal rośnie prawie pięciokrotnie, odkąd osiągnął on najniższy poziom nieco ponad 2 procent podczas pandemii Covida w połowie 2021 r.” – stwierdził NAB.

Van Onselen powiedział, że rząd federalny powinien wkroczyć i uniemożliwić tymczasowym mieszkańcom kupowanie istniejących australijskich domów.

„Wdrożenie zakazu dotyczącego tymczasowych mieszkańców przywróciłoby zasady do stanu sprzed światowego kryzysu finansowego” – stwierdził.

„To znaczy, zanim rząd Rudda beztrosko otworzył istniejący rynek mieszkaniowy dla tymczasowych mieszkańców w 2009 roku. Australia również powinna wdrożyć to prawo. Drugi slajd Globalne przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy dotyczące strażników nieruchomości, w tym agentów nieruchomości, prawników i księgowych.

„Australia opóźniała wdrożenie globalnych przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy o prawie 15 lat, co sprawiło, że australijskie mieszkania stały się magnesem dla brudnych zagranicznych pieniędzy i przyczyniły się do zawyżenia cen domów”.

Oczekuje się, że premier Anthony Albanese przyjmie w poniedziałek w Canberze zastępcę dowódcy Chin, premiera Li Qianga, na dorocznym spotkaniu przywódców, podczas którego powie on uczestnikom, że oba kraje będą „współpracować tam, gdzie możemy, i nie zgadzać się tam, gdzie możemy” „. On powinien”.

W oświadczeniu wydanym po przybyciu do Australii premier Li stwierdził, że stosunki między Chinami a Australią „wróciły na właściwe tory” po serii „zwrotów akcji i transformacji, przynosząc wymierne korzyści narodom obu krajów”.

„Historia pokazała, że ​​poszukiwanie wspólnej płaszczyzny przy jednoczesnym odkładaniu na bok różnic i wzajemnie korzystnej współpracy jest cennym doświadczeniem w rozwoju stosunków chińsko-australijskich i należy je wspierać i kontynuować” – powiedział.

[email protected]