Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Wzrost PKB Polski w 2024 r. wyniesie 2,6% – wynika z prognoz PIE – Polski Instytut Ekonomiczny

Wzrost PKB Polski w 2024 r. wyniesie 2,6% – wynika z prognoz PIE – Polski Instytut Ekonomiczny

Polska gospodarka wychodzi ze spowolnienia. Wzrost PKB w 2024 r. wyniesie 2,6%, a w 2025 r. – 4,1%. Inflacja w tych latach wyniosłaby odpowiednio 3,6% i 4,6%. Stopa bezrobocia pozostanie jedną z najniższych w całej Unii Europejskiej. Do końca 2024 roku stopa bezrobocia rejestrowanego wyniesie 5,3%. Dynamika wynagrodzeń w 2024 r. również utrzyma się w dwucyfrowym tempie – średnio 12,3%. Takie wnioski płyną z raportu „Przegląd Gospodarki Wyspy Księcia Edwarda: Wiosna 2024” opublikowanego przez Polski Instytut Ekonomiczny.

Głównym motorem wzrostu gospodarczego jest wysoka konsumpcja

Choć wzrost PKB na koniec 2023 r. był rozczarowujący, to kolejne kwartały mają być już znacznie lepsze. Miesięczne wskaźniki gospodarcze wskazują na przyspieszenie wzrostu z 1% w IV kwartale 2023 r. do ok. 2,2% w I kwartale 2024 r. Dzieje się tak za sprawą ożywienia konsumpcji oraz poprawy aktywności przemysłowej. Oczekujemy, że w drugim kwartale obie tendencje będą kontynuowane – w efekcie tempo wzrostu PKB zbliży się do 2,8%, osiągając tymczasowe maksimum.

„Druga połowa 2024 r. ustabilizuje dynamikę wzrostu. Do oczywistych braków w obecnej strukturze PKB zalicza się stagnację w budownictwie, powiązaną z niższymi wynikami inwestycji i słabą dynamiką eksportu wynikającą z problemów związanych z sytuacją gospodarczą krajów strefy euro. inwestycje i wkłady netto Eksport w PKB będzie w kolejnych kwartałach znikomy. Wzrost gospodarczy w tym roku, który według naszej prognozy będzie oscylował w okolicach 2,6%, będzie zależał niemal wyłącznie od konsumpcji gospodarstw domowych – komentuje dr Jakub Rybacki, kierownik działu makroekonomii. Zespół w PIE.

Inflacja jest stosunkowo niska, ale nadal powyżej celu Narodowego Banku Polskiego

Początek roku przyniósł pozytywne niespodzianki – w marcu tempo wzrostu cen było poniżej celu Narodowego Banku Centralnego (wstępny szacunek 1,9% r/r). Ten gwałtowny spadek miał kilka źródeł: z jednej strony gwałtownie spadła dynamika cen żywności, a z drugiej – inflacja bazowa. Jednak w kolejnych miesiącach oczekiwany jest ponowny wzrost inflacji – w kwietniu i maju przywrócenie podstawowej stawki VAT na żywność spowoduje jej podniesienie o 0,8 pkt. proc., a wskaźnik wzrośnie także po wyłączeniu zmian podatkowych. W rezultacie wskaźnik CPI w całym drugim kwartale będzie kształtował się w okolicach 3,0 proc. Oczekuje się, że inflacja wzrośnie także w drugiej połowie roku – jej rezultaty będą bliskie 4,0-4,5%, co będzie efektem częściowego obniżenia się cen energii oraz nieznacznego wzrostu inflacji bazowej pod wpływem presji płacowej i brak polityki pieniężnej. Korzystne efekty bazowe. W IV kwartale 2024 r. ceny w tej grupie prawdopodobnie ponownie wzrosną w tempie zbliżonym do 5,0 proc. Według prognoz PIE w 2025 r. inflacja utrzyma się powyżej celu krajowego banku centralnego i wyniesie średnio 4,6% w skali roku.

Stopa bezrobocia jest nadal niska w porównaniu do krajów Unii Europejskiej