Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie na 50 km skracają wyścig z powodu silnych wiatrów i mrozów

Kiedy przeprowadzasz wywiad ze sportowcem z taśmą klejącą na całej twarzy, aby zapobiec zamarzaniu skóry, wiesz, że patrzysz na bardzo hardkorową osobę.

I to nie tylko jedna osoba. Australijscy łyżwiarze Phil Bellingham i Seve de Campo właśnie startowali w maratonie zimowych igrzysk olimpijskich, czyli darmowym biegu na 50 km.

Narciarstwo biegowe to jedno z najtrudniejszych wydarzeń Zimowych Igrzysk Olimpijskich.

Zawodnicy potrzebują VO2 max porównywalnego z najlepszymi kolarzami podczas walki w ekstremalnych warunkach, na które niewielu odważyłoby się wyjść na zewnątrz, nie mówiąc już o uderzeniu w parę nart i ściganiu się.

Niestety – lub na szczęście, w zależności od twojego punktu widzenia – Australijczycy nie musieli przebiec pełnych 50 km w imprezie namiotowej w programie Cross Country.

Ekstremalne warunki – charakteryzujące się mroźnymi wiatrami, które sprawiały, że mroźne temperatury -17°C wydawały się chłodne – spowodowały, że dystans został skrócony z 50 km do 28 km i opóźniony o godzinę.

Międzynarodowa Federacja Łyżwiarska (FIS powiedział, że decyzja została podjęta ze względów bezpieczeństwa, aby „skrócić czas ekspozycji sportowców w ekstremalnych warunkach”.

Jednak nie wszyscy byli szczęśliwi.

Brytyjski skater Andrew Musgrave opisał decyzję o skróceniu trasy „ponieważ jest trochę zimno i wietrznie” jako „żart” w poście na Twitterze.

Ładowanie

Jednak we wcześniejszych rozgrywkach pojawiły się narzekania na zimne, gwałtowne warunki, w jakich zawodnicy byli zmuszeni do ścigania się.

Zgodnie z przepisami FIS zawody są przerywane, gdy temperatura spada poniżej -20 stopni Celsjusza, co było niebezpiecznie bliskie regularności w regionie Zhangjiakou podczas tych igrzysk olimpijskich.

Jeśli nigdy wcześniej nie byłeś w takich temperaturach, to jest moment, w którym Twoje rzęsy zaczynają zamarzać, a zdjęcie rękawiczek – nawet na chwilę – skutkuje niemal palącym bólem na odsłoniętej skórze.

Nawet twój oddech zamarza, pozostawiając zimną, kreskówkową skorupę wokół czapek, szalików i masek.

READ  Usługi | Wiadomości, sport, praca

To jest tylko dla tych, którzy patrzą.

To nie my musimy zmuszać się do wyczerpania, wciągając do płuc ogromne wdechy mroźnego powietrza podczas wspinania się na wzgórza lub składania się w fałdę.

Szwedzki trener Anders Bystrom wezwał organizatorów do ignorowania zimnego wiatru w swoich obliczeniach po tym, jak mroźne warunki „zrujnowały” Fridę Karlsson, która była widziana w niekontrolowanym trzęsieniu się 15 km po nartach wcześniej w meczach.

„Mamy granice zimna, ale nie wiem, czy mierzą one również wpływ wiatru” – powiedział Bystrom Reuterowi.

„Jeśli FIS mówi, że jest -17 stopni, a wiatr jest, a temperatura wynosi -35 stopni przy zimnym wietrze, co dalej?”

W sobotę podjęto decyzję o co najmniej skróceniu imprezy, choć z zaledwie dwugodzinnym ostrzeżeniem.

„Na początku byłem trochę rozczarowany” – powiedział Bellingham o decyzji o skróceniu wyścigu.

„To bardzo prestiżowe zawody, na 50 km, więc nawet nie dopuszczenie do ścigania się na pełnym dystansie było trochę rozczarowujące.

To było. Pomimo braku dramatycznych zerwań po przekroczeniu linii, którą dają nam niektóre imprezy na Cross Country, zawodnicy byli nie mniej zmęczeni po swoich wysiłkach.

Dwóch australijskich sportowców przytula się po ukończeniu wyścigu narciarstwa biegowego na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie.
Phil Bellingham, po prawej, jest przytulany przez Di Campo po ukończeniu 50 km wolnego wyścigu.(Getty Images: Matthias Hangst)

„To było bardzo trudne” powtórzył 30-letni Bellingham po 1 godzinie 23 minutach 3 sekundach łamiących płuca wysiłków, które dały mu 53. miejsce.

„Wiedzieliśmy, że tak będzie. Ponieważ śnieg jest tak zimny i szorstki, oznacza to, że ostatni wyścig jest znacznie dłuższy niż normalnie.

„Wszystko się do tego dzisiaj dodawało: wiatr, zimno, to był bardzo ciężki dzień”.

Australijski kolega z drużyny Seif de Campo, który zajął dwa miejsca przed Bellinghamem w 1:21:02, powiedział, że jest gotowy na wszystko.

READ  Ibany Bridges vs Shannon O'Connell walka, wojna słów wywiad, wideo

Mogli go wydłużyć” – powiedział 23-latek ze śmiechem i Bellingham.

„Pod koniec dnia skrócenie go do 30 było w porządku. Powiedziałbym, że wziąłem udział w olimpiadzie na 50 km w trudnych warunkach, ale myślę, że to coś na następny raz”.

Niewiarygodne, że obaj panowie powiedzieli, że jeśli chodzi o warunki wietrzne, Perisher mógł być gorszy, chociaż przyznali, że nigdy nie było za zimno na wyżynach NSW.