Kondolencje dla 82-letniego męża stanu napłynęły od przywódców afrykańskich, którzy postrzegali go jako bohatera walki z apartheidem.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyraził ubolewanie z powodu utraty przez swój kraj „partnera zaangażowanego w proces pojednania z kolonialną historią Niemiec”.
Niedawno Geingob podtrzymał skargę Republiki Południowej Afryki skierowaną przeciwko Izraelowi na podstawie Konwencji o ludobójstwie i potępił Niemcy, byłego władcę kolonialnego Namibii, za sprzeciwianie się tej sprawie.
W zeszłym miesiącu podczas swojej drugiej kadencji jako prezydenta ujawnił, że leczy się na raka.
W niedzielę zainaugurowano inaugurację byłego wiceprezydenta Nangolo Mbumby, który zastąpił Geingoba na stanowisku prezydenta, wraz z nowym wiceprezydentem Nitumbo Nandy-Ndayetwahem.
Para będzie pracować do wyborów prezydenckich i do Zgromadzenia Narodowego pod koniec roku.
Mbumba wcześniej ogłosił śmierć, mówiąc: „Dzisiaj zmarł ukochany dr JG Geingob, Prezydent Republiki Namibii”.
„U jego boku była jego droga żona, Madame Monica Geingos i jego dzieci”.
Doprowadziło to do napływu hołdów z całego kontynentu, w tym od przywódców, którzy współpracowali z nim w walce o wyzwolenie Afryki Południowej spod rządów apartheidu.
Prezydent Republiki Południowej Afryki Cyril Ramaphosa powiedział: „Dzisiaj Republika Południowej Afryki łączy się z narodem naszego siostrzanego narodu, Namibii, w żałobie po śmierci przywódcy, patrioty i przyjaciela.
„Prezydent Geingob był weteranem wojennym, który przyczynił się do wyzwolenia Namibii spod kolonializmu i apartheidu.
„Miało to również ogromny wpływ na solidarność, jaką mieszkańcy Namibii zaoferowali mieszkańcom Republiki Południowej Afryki, abyśmy mogli dziś być wolni”.
– „Lider-wizjoner” –
Prezydent Kenii William Ruto i wielu przywódców afrykańskich powtórzyli tę pochwałę.
„Wierzył w zjednoczoną Afrykę i zdecydowanie wzmocnił głos i widoczność kontynentu na arenie międzynarodowej” – powiedział Ruto.
Dyrektor WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus pochwalił pracę Geingoba na rzecz poprawy opieki zdrowotnej dla Namibijczyków, opisując go jako „lidera-wizjonera”.
„Baobab upadł” – ubolewał Moussa Faki Mahamat, przewodniczący Komisji Unii Afrykańskiej.
Poza Afryką prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że „na zawsze będzie miło wspominał tego wspaniałego człowieka”.
Geingob był pierwszym prezydentem wybranym w 2014 r. oraz najdłużej urzędującym premierem i trzecim prezydentem Namibii.
W 2013 roku Geingob przeszedł operację mózgu, a w zeszłym roku przeszedł operację pomostowania aorty w sąsiedniej Afryce Południowej. Był leczony w szpitalu Lady Pohamba w Windhoek.
W zeszłym miesiącu Geingob poparł przed Sądem Najwyższym ONZ sprzeciw Republiki Południowej Afryki przeciwko izraelskiej kampanii wojskowej w Gazie, zgodnie z Konwencją o ludobójstwie.
W szczególności wymienił Niemcy, byłego kolonialnego władcę Namibii i zdeklarowanego krytyka sprawy Republiki Południowej Afryki, która twierdzi, że Izrael naruszył porozumienie.
Przywódczyni Namibii wyraziła ubolewanie z powodu „niezdolności Niemiec do wyciągnięcia wniosków ze swojej przerażającej historii” i oskarżyła Berlin o obronę „ludobójczych i ohydnych czynów”.
Niemcy dokonały masakry ponad 70 000 rdzennych mieszkańców Herero i Nama w Namibii w latach 1904–1908, co wielu historyków uważa za pierwsze ludobójstwo XX wieku.
W maju 2021 roku, po ponad pięciu latach negocjacji, Niemcy przyznały się do popełnienia ludobójstwa na terytoriach skolonizowanych w latach 1884–1915.
W reakcji na śmierć Geingoba niemiecki Schulz nie wspomniał o kontrowersjach wokół Izraela, ale podziękował przywódcy Namibii za pomoc w pogodzeniu Niemiec ze swoimi działaniami.
„Prezydent Geingob był jednym z ojców założycieli Namibii i wniósł ogromne zasługi dla rozwoju demokracji w kraju” – powiedział.
Dodał, że „Niemcy tracą partnera, który z wielką otwartością zaangażował się w proces pojednania z historią kolonialną Niemiec”.
– Walka o niepodległość –
Urodzony w 1941 roku w wiosce w północnej Namibii Geingob był pierwszym prezydentem tego południowoafrykańskiego kraju spoza ludu Ovambo, który stanowi ponad połowę populacji.
We wczesnych latach był zaangażowany w działalność przeciwko reżimowi apartheidu w Republice Południowej Afryki, która rządziła wówczas Namibią.
W 1964 roku został mianowany przedstawicielem Ruchu Wyzwolenia Swapo przy Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Spędził prawie trzydzieści lat w Botswanie i Stanach Zjednoczonych, a następnie w 1989 r. wrócił do Namibii, aby przewodzić kampanii wyborczej partii SWAPO w swojej obecnie niepodległej ojczyźnie.
por-dc/bp
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Turystka z Nowej Zelandii została brutalnie zamordowana na oczach męża w Newport Beach
Zespół Bidena wpada w ciemną spiralę
Wyspy Salomona zostaną zmodernizowane lotnisko Sigi w celu poprawy połączeń lotniczych