Świat zmierza w kierunku „niszczących gospodarczo poziomów globalnego ocieplenia”, ponieważ sygnatariusze porozumienia paryskiego nie zobowiązują się do realizacji bardziej ambitnych celów redukcji emisji.
główne punkty:
- Obecne deklaracje dotyczące emisji pozwalają nam osiągnąć 2,8°C ocieplenia w tym stuleciu
- Apel do krajów o zwiększenie ambicji w zakresie redukcji emisji po tym, jak COP26 nie przesunie apelu
- Organizacja Narodów Zjednoczonych twierdzi, że potrzebna jest szybka transformacja systemów energetycznych, żywnościowych i gospodarczych, aby zapobiec „globalnej katastrofie”.
Takie jest przesłanie Sekretarza Generalnego ONZ António Guterres ONZ publikuje raport na temat luki emisyjnej w 2022 r.: ostatnie okno.
„Luka emisyjna” odnosi się do różnicy lub „luki” między przewidywanymi poziomami emisji w 2030 r. a tym, co jest potrzebne, aby dostosować się do celów porozumienia paryskiego 2030 i później. Im większa różnica, tym gorsze potencjalne skutki klimatyczne.
Liderzy klimatyczni na forum ONZ w zeszłym roku (na COP26 w Glasgow) poprosili kraje o zwiększenie ambicji ich zobowiązań dotyczących redukcji emisji zgodnie z celami paryskimi do szczytu klimatycznego COP27 w 2022 r., który rozpocznie się w Egipcie 6 listopada.
Ale tak się nie stało, pozostawiając świat „pędzący” w kierunku niebezpiecznego ocieplenia tego stulecia.
Raport mówi, że zaktualizowane obietnice z Glasgow zmniejszą tylko dodatkowy 1 procent globalnych emisji do 2030 r. i pozwolą nam osiągnąć lub przekroczyć 2,4 ° C ocieplenia w tym stuleciu.
Aby utrzymać ocieplenie na drodze do 2°C w tym stuleciu, zobowiązania te będą musiały obniżyć o około 30 procent prognozowanych globalnych emisji do 2030 roku.
Ograniczenie ocieplenia do 1,5°C powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej wymagałoby obniżenia emisji o 45 procent więcej niż obecnie obiecano do 2030 r.
„Susze, powodzie, burze i pożary niszczą życie i źródła utrzymania na całym świecie” – powiedział Guterres – „Globalne i krajowe zobowiązania klimatyczne są żałośnie krótkie”.
„Luka emisyjna jest produktem ubocznym luki zobowiązań. Luka obietnic. Luka działania. Luka ta musi zostać zamknięta – począwszy od COP27 w Egipcie.”
Im dłużej ograniczamy globalne emisje, tym szybciej przeżuwamy nasz budżet węglowy — ilość dwutlenku węgla, którą możemy łącznie wyemitować przed przekroczeniem krytycznego wzrostu temperatury.
To sprawia, że mocne cele na 2030 r. są jeszcze ważniejsze, powiedział klimatolog z ANU i współautor IPCC, Mark Howden, który nie był związany z raportem.
„Istnieje poczucie pilności, jeśli chodzi o budżet węglowy i to, jak szybko się wyczerpie” – powiedział profesor Hodin.
„Chodzi również o przyspieszenie ocieplenia – prawdopodobnie przekroczymy 1,5°C w ciągu najbliższej dekady. Nie można lekceważyć pilności”.
Kraje, które nie osiągnęły „nieodpowiednich” celów
Zobowiązania, znane jako wkłady ustalone na szczeblu krajowym (NDC), są składane przez każdy kraj sygnatariusz Porozumienia paryskiego.
Oczekuje się, że sygnatariusze będą okresowo zwiększać ambicje swoich wkładów ustalonych na szczeblu krajowym, aby pomóc osiągnąć cele porozumienia paryskiego (utrzymanie ocieplenia poniżej 2C, najlepiej 1,5C).
Kraje NDC dzielą się na dwie kategorie „bezwarunkowe” lub „warunkowe”, przy czym te ostatnie zależą od pewnych zastrzeżeń, takich jak międzynarodowe wsparcie finansowe lub techniczne.
Według raportu, pełne wdrożenie obecnych bezwarunkowych i warunkowych wkładów ustalonych na szczeblu krajowym skierowałoby świat na ścieżkę do osiągnięcia w tym stuleciu średniego ocieplenia odpowiednio o 2,6°C i 2,4°C.
Ale nawet jeśli obecne globalne cele są „zbyt nieadekwatne”, obecne ustawienia polityki oznaczają: Wiele krajów nie jest na dobrej drodze, aby to osiągnąć Pan Guterres ostrzegał przed ich zobowiązaniami.
„Zgodnie z obecną polityką świat zmierza w kierunku globalnego ocieplenia o 2,8 stopnia do końca wieku.
„Innymi słowy, zmierzamy w kierunku globalnej katastrofy”.
„Zmiana przyrostowa nie jest już opcją”
Raport na temat luki w emisji opisuje ostatnie 12 miesięcy od COP26 jako „stracony rok” na działania na rzecz klimatu i ostrzega, że czas na kontrolę emisji szybko ucieka.
Czternaście krajów, w tym Australia, Brazylia, Indonezja i Republika Korei, przedłożyło zaktualizowane zobowiązania do ograniczenia emisji od Glasgow.
Nowy cel Australii polegający na 43-procentowym cięciu do poziomu z 2005 r. do 2030 r. zbliża nas bardziej do porozumienia paryskiego w porównaniu z celem 26-28 proc., do którego zobowiązały się poprzednie rządy.
Ale Raport z Wydziału Energii Klimatycznej Uniwersytetu w Melbourne W zeszłym roku stwierdziłem, że 43 procent to wciąż za mało, aby utrzymać Australię w ramach jej budżetu klimatycznego na poziomie 2°C – naszej części globalnego budżetu na emisje.
„Aby Australia mogła pozostać w swoim budżecie na dwustopniową emisję dwutlenku węgla, będziemy musieli obniżyć emisje o 50 procent w stosunku do poziomów z 2005 r. do 2030 r., osiągając zerowe emisje netto do 2045 r.
„Aby pozostać w budżecie węglowym 1,5°C, cele będą o 76% niższe niż poziomy z 2005 r. do 2030 r., a emisje netto do 2035 r.”
Osiemdziesiąt osiem krajów przyjęło teraz jakąś formę zobowiązania zerowego netto, w porównaniu z 74 na COP26.
Australia ma również cel zerowy netto na 2050 r.; Profesor Howden mówi jednak, że data, w której osiągniemy zero netto, jest mniej ważna niż to, jak szybko obecnie zmniejszamy emisje.
„To nie jest punkt końcowy, kiedy dojdziesz do zera netto, to właściwie to, co będziesz robić w ciągu najbliższych kilku lat.
„Jeśli emitujemy na rekordowym poziomie w skali globalnej lub dość płaskim poziomie w skali krajowej, to bardzo szybko przeżuwamy nasze budżety emisji dwutlenku węgla, więc potrzebujemy bardzo szybkiego działania”.
Raport ostrzega, że kompleksowa reforma naszych systemów energetycznych, żywnościowych i gospodarczych musi być szybka i kompleksowa.
Obejmuje to unikanie „uwięzienia na nowej infrastrukturze wykorzystującej paliwa kopalne”.
„Zmiana przyrostowa nie jest już opcją: konieczne są zmiany na dużą skalę w całej gospodarce, aby uniknąć zamknięcia okna możliwości ograniczenia globalnego ocieplenia do poziomu poniżej 2°C, najlepiej 1,5°C” – czytamy w raporcie.
„Każda część stopnia jest ważna”.
a Raport Deloitte Access Economics Przewiduje się, że w ubiegłym roku klęski żywiołowe związane ze zmianami klimatu będą kosztować Australię 73 miliardy dolarów rocznie do 2060 roku.
Odbicie po COVID ustawia emisje na rekordowo wysokim poziomie
Chociaż globalne emisje spadły podczas COVID, od tego czasu odbiły, a rok 2021 był najwyższy w historii, według badacza dekarbonizacji systemów energetycznych Svena Teske z University of Technology w Sydney.
„W rzeczywistości nieco spadły podczas COVID, ale pojawiły się w 2021 roku” – powiedział profesor Teske, który był recenzentem raportu o luki emisyjnej.
„Chiny są wyraźnie największym emitentem pod tym względem – jedna trzecia wszystkich globalnych emisji dwutlenku węgla związanych z energią pochodzi z Chin. I chociaż nadal rośnie lub stabilizuje się, nie zamierzamy zlikwidować tej luki”.
Jednak tempo wzrostu globalnych emisji spadło do średniego wzrostu o 1,1 proc. rocznie w dekadzie do 2019 r., w porównaniu do 2,6 proc. rocznie w latach 2000-2009.
Obejmuje to wzrost emisji w Chinach, powiedział Teske.
„Dobrą wiadomością jest to, że emisje w Chinach nie rosną tak bardzo, jak dziesięć lat temu. Są one odpowiedzialne za ponad połowę wszystkich nowych instalacji technologii energii odnawialnej.
„Nie jest też prawdą, że co tydzień do sieci podłączana jest kolejna elektrownia węglowa. Nie było tak od 2018-19 – kilku lat.
„Cały czas słyszysz to stwierdzenie, ale to nieprawda”.
Profesor Howden powiedział, że zbliża się przejście do gospodarki niskoemisyjnej Więcej niż walka ze zmianą klimatu.
„Działanie na rzecz zmian klimatycznych, jeśli jest dobrze zaprojektowane i wdrożone, bardzo dobrze wpisuje się w Cele Zrównoważonego Rozwoju.
„Praca nad zmianami klimatycznymi może generować ogromne zyski dla firm, które się tym zajmują – może generować rozwój regionalny i tworzenie miejsc pracy. Jest to nie tylko pilne, ale wręcz logiczne”.
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Turystka z Nowej Zelandii została brutalnie zamordowana na oczach męża w Newport Beach
Zespół Bidena wpada w ciemną spiralę
Wyspy Salomona zostaną zmodernizowane lotnisko Sigi w celu poprawy połączeń lotniczych