Toyota spodziewa się sprzedać we Francji 300 egzemplarzy swojego zmodernizowanego hatchbacka pomimo kontrowersyjnych nowych ceł, które podwajają ceny.
the Toyota GR Yaris 2024 Jego cena przypomina teraz supersamochód, co odpowiada osiągom hot hatchbacka po kontrowersyjnych stawkach za emisję spalin na rok 2024, które ponad dwukrotnie podniosły jego cenę we Francji.
We Francji otwarto księgi zamówień na zaktualizowanego GR Yarisa, gdzie po raz pierwszy dostępna jest wersja automatyczna – wyceniona na oszałamiającą kwotę 180 000 dolarów australijskich, przy czym kupujący płacą więcej podatku niż wynosi cena katalogowa Toyoty.
Ten oszałamiający wzrost jest efektem kontrowersyjnych nowych taryf emisyjnych wprowadzonych we Francji od 1 stycznia 2024 r., mających zachęcić kierowców do korzystania z samochodów elektrycznych.
Francuscy dealerzy zapłacą oszałamiającą kwotę 152 000 dolarów australijskich za sześciobiegową manualną skrzynię biegów GR Yaris, której limitowana liczba 300 samochodów zostanie dostarczonych klientom do końca 2024 roku.
W Australii Porsche Cayman S lub jego kabriolet, Porsche Boxster S, można z łatwością kupić za 180 000 dolarów, czyli około 165 000 dolarów przed kosztami drogowymi.
Jest to również porównywalne z ceną sedana lub kombi BMW M3 Competition 2024 (177 800 dolarów) lub kombi (180 100 dolarów) w Australii.
Program obejmuje opodatkowanie nowych pojazdów emitujących ponad 193 g/km CO2 w oparciu o wartości emisji określone w Światowym Zharmonizowanym Protokole Testowania Światła (WLTP) – z automatyczną dopłatą w wysokości 60 000 euro (99 000 dolarów australijskich) doliczaną w punkcie sprzedaży.
Wartość 190 g/km w przypadku manualnego Yarisa GR dodaje 45 990 euro (76 000 dolarów australijskich) do ceny katalogowej wynoszącej 46 300 euro (76 500 dolarów australijskich), co daje łączną kwotę 92 290 euro (152 000 dolarów australijskich).
Cła zostały nałożone, aby zapewnić, że Francja osiągnie cel UE na rok 2030, jakim jest zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o 50 procent w porównaniu z poziomem z 1990 r.
Francja osiągnęła już 25% redukcję emisji CO2 w porównaniu z danymi dotyczącymi emisji CO2 z 1990 r., a prezydent Emmanuel Macron potwierdził pod koniec 2023 r. swój cel, jakim jest uczynienie Francji jednym z pierwszych dużych krajów, które wprowadzą zakaz sprzedaży nowych samochodów benzynowych i wysokoprężnych.
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Narodowy Bank Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdził, że poniedziałkowa przerwa w świadczeniu usług, która dotknęła klientów, nie była cyberatakiem
Stopy procentowe w Polsce są stabilne; Nowe prognozy gospodarcze są zgodne z oczekiwaniami Artykuły
Ekspert ds. kredytów hipotecznych Mark Burris odpowiada na pytanie nurtujące każdego właściciela domu