Zanim talibowie przejęli kontrolę nad Kabulem, 23-letnia Zahra Samar szkoliła się na pilota myśliwskiego armii afgańskiej.
główne punkty:
- Zahra Samar trenowała z Siłami Powietrznymi w Afganistanie, kiedy poproszono ją o ucieczkę
- Ewakuowany do Adelajdy w sierpniu podczas australijskiego lotu wojskowego
- Nadal marzy o tym, żeby kiedyś zostać pilotem
Studiowała w koszarach stolicy przez trzy lata, kiedy powiedziano jej, że musi uciekać.
„Akademia Sił Powietrznych była wspaniałym miejscem, w którym czułam, że mogę spełnić swoje marzenia, ale kiedy Talibowie przejęli kontrolę, straciłam wszystko, co miałam” – powiedziała.
„Żołnierz zadzwonił do mnie i powiedział, Kwiatku, powinieneś już opuścić koszary!”
„Powiedziałem mu dlaczego, co się dzieje?”
Powiedział mi: „Nie zadawaj żadnych pytań, po prostu wyjdź, nie jesteś tu bezpieczna”.
Samar powiedziała, że zanim zdążyła dostać się na międzynarodowe lotnisko w Kabulu, na celowniku padli nauczyciele z jej akademii.
„Talibowie zabili jednego z moich nauczycieli na oczach swoich dzieci w swoim domu; to było dla mnie naprawdę bolesne” – powiedziała.
W końcu dotarłem do samolotu ewakuacyjnego Australijskich Sił Obronnych, który wylądował w Adelajdzie ponad miesiąc temu.
Nie mogłem przestać płakać
Pani Summer przybyła na drugi koniec świata z ubraniami na plecach.
Kiedy po raz pierwszy powiedziała swojej siostrze, że dotarła bezpiecznie, jej siostra, która wciąż była w Afganistanie, jej nie uwierzyła.
„Powiedziałem jej: Nie, nie, to jest prawdziwe i jestem bezpieczna!”, powiedział Samar.
Ale pani Summer powiedziała, że jej szczęście związane z przybyciem do Australii zostało przyćmione przez rzeczywistość, która wciąż stoi przed tymi, których zostawiła.
Powiedziała, że jej siostra powiedziała jej, że chce zacząć malować, aby pokazać, jak złe stało się życie pod nowym reżimem.
„Powiedziała, że chce pokazać światu, co się dzieje na zdjęciu” – powiedział Samar.
„Po tym, jak powiedziałeś mi, że nie mogę przestać płakać.
„Nie mają dokąd pójść: nikt nie jest bezpieczny”.
Powiedziała też, że inny student z jej akademii nadal ukrywa się w Afganistanie.
„Talibowie weszli do jej domu i musiała wybiec przez okno. Gdyby tego nie zrobiła, talibowie by ją zabili” – powiedział Samar.
Nowy początek
W tym tygodniu Summer dołączyła do dziesiątek innych przybyszów, a także mieszkańców Adelaide, na powitalną kolację.
Maryam Aslami z Afghan Australian Women’s Association powiedziała, że wydarzenie miało na celu pomóc ludziom takim jak pani Samar, którzy niewiele wiedzą, jeśli w ogóle, aby się z nimi zaprzyjaźnić.
„Muszą nawiązać kontakty z resztą społeczności, aby mogli poczuć to poczucie przynależności” – powiedziała Aslami.
Pani Aslami powiedziała, że pomoże zwłaszcza nowo przybyłym kobietom.
„Kobiety, kulturowo, zwykle są w domu, nie mogą rozmawiać z nieznajomymi i tym podobne rzeczy, dlatego jest to naprawdę trudne” – powiedziała.
„Chociaż kiedy do nich dzwonimy i dzwonimy, zwykle się wahają”.
Dało to również pani Summer trochę optymizmu, gdy zaczęła nowe życie w Australii.
„Naprawdę staram się zostać pilotem i spróbować kiedyś latać po niebie” – powiedziała.
„To moje największe marzenie w moim życiu”.
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Turystka z Nowej Zelandii została brutalnie zamordowana na oczach męża w Newport Beach
Zespół Bidena wpada w ciemną spiralę
Wyspy Salomona zostaną zmodernizowane lotnisko Sigi w celu poprawy połączeń lotniczych