Klientka Woolworths ujawniła, jak zdobyła rumsztyk – który miał kosztować 11,35 dolara – za darmo.
Użytkownik TikTok ujawnił, że sklepy Woolworths oferują 25 dolarów za czcigodną świecę Glasshouse.
Klientka Woolworths udostępniła w mediach społecznościowych zdjęcie steku, który kupiła, a który powinien kosztować 11,35 USD.
Ale jeden z pracowników umieścił naklejkę z napisem „Zakup członka zespołu” nad kodem kreskowym, dzięki czemu mogła otrzymać stek wołowy za darmo.
„Nie jestem pewna, czy przydarzyło się to komuś innemu, ale kiedy byliśmy dzisiaj w Woolys, jeden z pracowników ścigał nas i przykleił tę naklejkę do kodu kreskowego niektórych steków, które mieliśmy w naszym wózku” – ujawniła kobieta w telewizji. strona na Facebooku o mamach z ograniczonym budżetem.
„Potem powiedział nam, że będzie za darmo, kiedy się wymeldowaliśmy, i tak było! Zastanawiam się, czy to była nowa kampania, którą rozpoczynają, ale szczerze mówiąc, bardzo to doceniliśmy.”
Kilku użytkowników mediów społecznościowych stwierdziło, że wyglądało to na przypadkowy akt dobroci z supermarketu i ujawniło, że byli na końcu czegoś podobnego.
„Ściany losowo rozdawały pudełka z jedzeniem na Dzień Matki z tymi naklejkami. Otrzymaliśmy ładunek pieczonej wieprzowiny, warzyw, bułek i musu jabłkowego” – powiedział jeden z użytkowników mediów społecznościowych.
„To prawdopodobnie przypadkowy akt dobroci! Mój mąż jest menedżerem, który losowo płaci za koszyk klienta lub zakupy spożywcze lub rozdaje bony podarunkowe” – powiedział jeden, wyjaśniając, że otrzymał na to roczny budżet.
Ale inni spekulowali, czy pracownik ma na to pozwolenie, mówiąc, że mogą napotkać problemy.
„O nie, to naklejka, którą umieszczają na zakupach pracowników, gdy zabierają ich do sklepu lub z powrotem. Osoba ta była nieuczciwa, dając ci ją, żebyś wiedział” – powiedział jeden z użytkowników mediów społecznościowych.
Jednak rzecznik Woolworths potwierdził news.com.au, że rzeczywiście był to akt dobroci.
„Codziennie staramy się zrobić trochę dobrego dla naszych klientów, a to jest przykład czynienia dobra” – powiedział rzecznik firmy.
„Często pojawia się na zasadzie uznaniowej i będzie się różnić w zależności od naszych sklepów w całym kraju. Mamy nadzieję, że klientowi spodobał się ten gest i z przyjemnością dziękujemy zespołowi sklepu w ich imieniu, jeśli otrzymamy konkretną nazwę sklepu.”
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Narodowy Bank Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdził, że poniedziałkowa przerwa w świadczeniu usług, która dotknęła klientów, nie była cyberatakiem
Stopy procentowe w Polsce są stabilne; Nowe prognozy gospodarcze są zgodne z oczekiwaniami Artykuły
Ekspert ds. kredytów hipotecznych Mark Burris odpowiada na pytanie nurtujące każdego właściciela domu