Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Europa zacieśnia portfele, próbując wywierać presję na Polskę i Węgry

BRUKSELA – W ciągu ostatnich kilku lat Węgry i Polska wielokrotnie sprzeciwiały się zasadom i wartościom wyznaczonym w Unii Europejskiej, pomimo ich członkostwa.

Zakwestionowali nadrzędność prawa UE i ominęli orzeczenia najwyższego sądu UE. Bruksela odpowiedziała naganami i ostrzeżeniami, ale w Budapeszcie i Warszawie zostały one odebrane jako puste groźby.

Teraz jednak Bruksela ma do dyspozycji kolejne narzędzie: pieniądze.

Gdy Europa próbuje wyjść z pandemii, Unia Europejska wstrzymała dziesiątki miliardów dolarów dotacji dla Węgier i Polski, a Polska czeka na wysokie grzywny za naruszenie decyzji najwyższego sądu bloku, Europejskiego Trybunału. sprawiedliwość.

Dla Unii Europejskiej bitwa jest kwestią egzystencjalną. Aby blok mógł prawidłowo funkcjonować, wszystkie państwa członkowskie muszą przestrzegać tych samych zasad. Ale Węgry i Polska są kierowane przez prawicowe partie populistyczne, których sprzeciw wobec Brukseli często był dobrą polityką.

Oba kraje znajdują się obecnie pod rosnącą presją finansową ze strony organu wykonawczego Unii Europejskiej, Komisji Europejskiej, która od dawna jest sfrustrowana powtarzającą się frustracją z powodu ich prawnych wysiłków mających na celu przeciwdziałanie naruszeniom praworządności, szczególnie w odniesieniu do sądownictwa. Zmiany reżimu, wolność prasy i prawa mniejszości w ciągu ostatnich sześciu lat.

Komisja Europejska przyznała w tym miesiącu, że wstrzymuje 42 miliardy dolarów płatności dla Polski z 857 miliardów dolarów z Funduszu Odbudowy Koronawirusa z powodu wyzwań, jakie kraj ten stawia przed praworządnością Unii Europejskiej. Komisja stwierdziła również, że może obciąć dalsze fundusze polskim regionom, które zadeklarowały się jako „wolne od gejów”.

Płatności w wysokości 8,4 miliarda dolarów z węgierskiego funduszu antywirusowego również zostały zamrożone po tym, jak Komisja Europejska stwierdziła, że ​​Budapeszt nie zrobił wystarczająco dużo, by walczyć z korupcją.

Oba kraje są zagrożone utratą większej ilości pieniędzy z powodu uzgodnionego w grudniu mechanizmu, który wiąże wszystkie pieniądze UE ze standardami praworządności, takimi jak niezawisłość sądów i środki antykorupcyjne. Przepisy już obowiązują, ale Węgry i Polska zakwestionowały mechanizm w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości.

READ  Atompunk's Indomitable Adventure przedstawia 5-minutową zapowiedź rozgrywki

Chociaż te wyzwania słabną, Komisja jest pod silną presją Parlamentu Europejskiego, aby natychmiast wykorzystać ten mechanizm przeciwko Węgrom i Polsce.

Sophie en Feld, holenderska posłanka do Parlamentu Europejskiego, powiedziała: „To kluczowy etap integracji europejskiej, ponieważ jeśli nie uda nam się zmusić rządów wszystkich państw członkowskich do przestrzegania prawa UE, wszystko się rozpadnie”.

„Musimy jakoś przełamać ten impas” z Węgrami i Polską – dodała.

W ubiegłym roku komisja zablokowała finansowanie kilku gminom w Polsce, które uznały je za „wolne od gejów”. Komisja wszczęła również postępowanie sądowe przeciwko Polsce, twierdząc, że obszary te naruszają wartości UE. W tym miesiącu komisja wysłała list do gubernatorów tych regionów, informując, że odracza dodatkowe finansowanie w wysokości około 130 milionów euro, czyli około 150 milionów dolarów.

Wydaje się, że wysiłki przyniosły skutek: w środę polska agencja informacyjna poinformowała, że ​​jedna z zaatakowanych dzielnic wycofuje reklamę bez gejów z powodu wstrzymania funduszy europejskich.

Komisarz UE ds. sprawiedliwości Didier Reynders powiedział w niedawnym wywiadzie, że celem bloku jest „zainstalowanie prawdziwej kultury rządów prawa”. Dodał, że demokratyczny odstępstwo w Polsce i na Węgrzech jest okazją do zwrócenia uwagi na rządy prawa we wszystkich państwach członkowskich.

Aby odeprzeć zarzuty o podwójne standardy, komisja rozpoczęła niedawno ocenę standardów demokratycznych wszystkich państw członkowskich. Jednak w krajach, w których nadużycia są bardziej systematyczne, raporty miały niewielki wpływ.

Polska radykalnie zaostrzyła spór w lipcu, odmawiając wykonania dwóch decyzji Sądu Najwyższego Bloku, skutecznie rozwiązując „izbę” dyscyplinarną, która według krytyków była wykorzystywana przez rząd do zastraszania sędziów wbrew jej woli.

„Europejski Trybunał Sprawiedliwości bezprawnie rozszerza swoją jurysdykcję” – powiedział Kalita. To nie jest proces prawny, ale proces polityczny.

„Polska ma inny pogląd ideowy na Unię Europejską i jesteśmy z tego powodu szantażowani” – dodał.

Węgierski rząd powiedział, że komisja wstrzymuje fundusze z powodów politycznych. „Fundusze unijne nie są darowiznami o charakterze pomocowym, te środki są należne Węgrom, które muszą być przekazywane przez UE na zasadzie umowy, zgodnie z zasadą wzajemnych korzyści” – powiedział Zoltan Kovacs, minister spraw zagranicznych w Kancelarii Premiera. . .

Polska nie jest jedynym krajem kwestionującym system prawny bloku. W ubiegłym roku niemiecki sąd najwyższy wniósł podobną apelację, argumentując, że Europejski Trybunał wykroczył poza swoje kompetencje do orzekania w sprawie legalności emisji obligacji europejskich.

Dla Komisji Europejskiej kwestionowanie praworządności UE zagraża rdzeniowi bloku. Według pana Reyndersa: „Jeśli chcesz mieć unię, musisz stosować to samo prawo UE w ten sam sposób we wszystkich państwach członkowskich”.

Wydaje się, że komisja nie ma zamiaru się wycofywać, Europejski Trybunał Sprawiedliwości wezwał Polskę do nakładania wysokich grzywien w wysokości do 1,2 mln USD dziennie. „To normalne, że państwa członkowskie nie zgadzają się z komisją” – powiedział Reynders. „Ale kiedy sąd zapadnie ostateczna decyzja, oznacza to koniec gry”.

W tym tygodniu Polska odmówiła zaprzestania działalności w kopalni węgla znajdującej się w Toro, na południowym zachodzie kraju, pomimo dziennej grzywny w wysokości 500 000 euro, czyli około 590 000 dolarów, nałożonej przez Europejski Trybunał. „Nie możemy sobie pozwolić na to, aby go wyłączyć” – powiedział premier Mateusz Morawiecki, dodając, że „zdrowie i życie Polaków” jest zagrożone.

Analitycy twierdzą, że procedury prawne mające na celu przeciwdziałanie naruszeniom praworządności są zbyt powolne, aby były skuteczne.

READ  Nowy program Polsatu. "Rolnik szuka żony" Czy to będzie konkurs?

„Prawdziwy problem polega na tym, że komisja zawsze jest za późno” – powiedziała Sophie Bornschlegel, analityk w European Policy Centre, think tanku z siedzibą w Brukseli. Kiedy w kraju zakazane zostaną swobody, naprawdę trudno jest spojrzeć wstecz. Dlatego UE jest zawsze o krok w tyle”.

Komisja twierdzi, że procedury są powolne, ponieważ same instytucje UE są zobowiązane do przestrzegania praworządności i nie mogą przyspieszać spraw sądowych.

Krytycy twierdzą, że chociaż Węgry w dużej mierze zastosowały się do orzeczeń Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, poszanowanie demokracji i rządów prawa w kraju nadal się pogarsza.

„Udają, że wykonują rozkazy, ale wciąż wydają nowe przepisy sprzeczne z prawem UE” – powiedział Laurent Pech, profesor prawa europejskiego na Middlesex University w Londynie. Chcą przeciążyć krytyków tsunami ustawodawstwa. Wtedy dochodzi do szkód.”

Właśnie dlatego strategia blokowania pieniędzy może być bardziej skuteczna, twierdzą analitycy.

– Nabiera rozpędu – zauważył profesor Petsch. „Wiele osób ma dość wymówek ze strony komisji i rady, a Polska i Węgry spaliły wystarczająco dużo mostów”.