Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Fałszywy Putin ze sztuczną inteligencją robi ogromne wrażenie w Cannes

Fałszywy Putin ze sztuczną inteligencją robi ogromne wrażenie w Cannes

Prezydent Rosji Władimir Putin rozmawia z reporterami podczas wizyty państwowej w Harbinie w Chinach, 17 maja. Agencja Yonhap

Kiedy prezydent Rosji Władimir Putin nie mógł zagrać w swoim filmie biograficznym, polski reżyser Patrik Vega zwrócił się ku sztucznej inteligencji.

Przełomowy film, którego zwiastun rozpoczyna się od przywódcy kulącego się na podłodze w pieluchach, wykorzystuje głęboką imitację twarzy władcy przeszczepioną w ciało prawdziwego aktora.

„Aby zbliżyć się do dyktatora, potrzebowaliśmy Putina, a nie aktora w makijażu” – Vega powiedział AFP podczas Festiwalu Filmowego w Cannes, gdzie kupował film kupującym.

„Zadzwoniłem do Putina i zapytałem, czy chce zagrać rolę w moim filmie… Nie, to był żart”.

Vega – 47-letni reżyser, mający na swoim koncie kilka udanych polskich filmów – wykorzystał sztuczną inteligencję do stworzenia jedynie twarzy, bo brakowało mu obrazów w wysokiej rozdzielczości, aby sfałszować całe ciało.

Wyniki są dziwne.

Producenci filmu, zatytułowanego po prostu „Putin”, twierdzą, że przed wrześniową premierą sprzedał się on już w 50 krajach.

Film przedstawia życie gubernatora na przestrzeni sześciu dekad, od chwili, gdy miał 10 lat, kiedy był widziany, jak był bity przez ojczyma.

„W końcu pokazał swoją śmierć. Szczęśliwe zakończenie” – powiedziała Vega.

Początkowy pomysł Vegi przyszedł do głowy w pierwszych dniach inwazji Rosji na sąsiednią Ukrainę w 2022 roku.

„Najpierw chciałem nakręcić film o rosyjskiej mafii” – powiedział. „Potem zdecydowałem się nakręcić film o największym gangsterze”.

Zignorował wszelkie obawy dotyczące represji.

„Putin powinien się mnie bać” – stwierdził.

Obawy technologiczne

Po opracowaniu technologii chce się nią podzielić z innymi, twierdząc, że reżyserzy mogą przesyłać mu materiały filmowe, a on może dodawać tłumy, aktorów i wiele innych elementów.

Takie pomysły budzą poważny niepokój w Hollywood, gdzie sztuczna inteligencja grozi utratą wielu stanowisk pracy, szczególnie wśród techników zajmujących się efektami specjalnymi i statystów.

READ  Co to jest wieczna zupa? Wyjaśnij obsesję internetu na punkcie niekończącej się zupy TikTokera

Stanowiło to główny problem podczas trwającego od miesiąca strajku aktorów i scenarzystów w zeszłym roku, który zakończył się ciężko wywalczonym porozumieniem ze studiami, obejmującym obietnice płacenia aktorom, jeśli zostaną wykorzystane ich obrazy wygenerowane przez sztuczną inteligencję.

Jednak wiele studiów już intensywnie wykorzystuje sztuczną inteligencję – na przykład do obniżania wieku aktorów takich jak Harrison Ford w niedawnym filmie „Indiana Jones” – ale według The Hollywood Reporter boją się o tym mówić publicznie.

Niektóre zastosowania są trudne do zdyskredytowania.

Instytut Geeny Davis ds. Płci w Mediach opracował algorytm skanujący scenariusze pod kątem wszelkich stronniczości, w tym liczby wystąpień postaci kobiecych i liczby uwzględnionych postaci LGBTQ.

YouTube, główny partner branży filmowej w promocji i dystrybucji, od dekady wykorzystuje sztuczną inteligencję do takich celów, jak tłumaczenia maszynowe i ochrona praw autorskich, i szybko rozszerza narzędzia sztucznej inteligencji dostępne dla początkujących filmowców.

Od kwietnia oznacza treści generowane przez sztuczną inteligencję i pracuje nad udoskonaleniem swoich programów wykrywania.

„Sztuczna inteligencja nie przejmie kreatywności” – powiedziała Justine Rest, szefowa YouTube we Francji. „Uprości to złożony problem i sprawi, że niemożliwe stanie się możliwe”.

„Musimy być odważni i destrukcyjni, ale także odpowiedzialni” – dodała. (AFP)