Nosząc białe szaliki i trzymając kwiaty, aby położyć się przy Grobie Nieznanego Żołnierza lub stojąc przed Kremlem, raczej nie są protestującymi. Matki i żony, których synowie i mężowie zostali wcieleni do armii rosyjskiej, aby walczyć na Ukrainie. Niektórzy z nich byli kiedyś zwolennikami Putina; Inni nadal uważają, że wojna na Ukrainie jest wojną sprawiedliwą. Ale wszyscy chcą, aby ich ludzie wrócili do domu i ryzykują wszystko, aby powiedzieć o tym światu.
Korespondent „Guardiana” w Rosji Piotra SaueraRozmawiałam z jedną z najwybitniejszych kobiet, Marią Andrevas, o tym, przez co przechodzi jej mąż i dlaczego nie chce, żeby już walczył. Wyjaśnia, jak w Rosji traktowani są inni protestujący i dlaczego matki i żony żołnierzy potrafią być zaskakująco trudne.
Nausheen Iqbal Dowiaduje się, co protesty kobiet mówią o postrzeganiu wojny w Rosji i słyszy o próbach tłumienia krytyki przez Putina. Czy protesty coś zmienią?
Wesprzyj Strażnika
Guardian jest redakcyjnie niezależny. Chcemy, aby nasze dziennikarstwo było otwarte i dostępne dla każdego. Jednak coraz częściej potrzebujemy czytelników, aby finansowali naszą pracę.
Wesprzyj Strażnika
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Znowu widać zorzę polarną powstałą w wyniku burzy geomagnetycznej
Ciężarówka zwisała z mostu po zderzeniu
Australia odnotowała najzimniejszy kwiecień od 2015 roku