Kiedy Adalbert Hutter wrócił z zagranicznej podróży w australijskie lato, nie mógł zrozumieć, dlaczego jego nadmorska posiadłość w Sydney, którą wystawił na wakacje, pozostała pusta i bez żadnych zastrzeżeń.
Był zszokowany tym, co znalazł.
„Jechałem motocyklem przez Syberię do koła podbiegunowego, zbierając pieniądze na cele charytatywne, a zasięg telefonu nie był tak duży, jak można sobie wyobrazić” – powiedział 40-latek news.com.au.
Ale kiedy wróciłem do domu, spodziewano się, że jest lato, [the property] Byłby wynajmowany, a na koncie wynajmu znajdowałaby się trochę gotówki.
Ale kiedy pan Hutter sprawdził, na koncie nie było nowych pieniędzy.
„Spojrzałem na kalendarz i okazało się, że jest pusty, a miejsce jest wolne” – powiedział, dodając, że pomyślał, że pójdzie to sprawdzić.
„Otworzyłem drzwi i miejsce było pełne ubrań i rzeczy osobistych, a za rogiem zobaczyłem głowę”.
Ku zaskoczeniu pana Huttera, zarządca jego nieruchomości mieszkał w jego mieszkaniu w Manly.
Powiedział: „Byłem zszokowany i pomyślałem, że może zrobiłem coś źle, może źle odczytałem almanach… Przeprosiłem ją, a ona była absolutnie przerażona”.
Okazuje się, że zarządca nieruchomości mieszkał w mieszkaniu na North Beach podczas jego nieobecności.
„Zapukałem do drzwi sąsiadów i okazało się, że wprowadziła się, gdy tylko wyszedłem” – opowiada.
To właśnie ta męka około ośmiu lat temu zainspirowała pana Huttera, przedsiębiorcę technologicznego, do stworzenia nowej technologii, która mogłaby dostarczyć gospodarzom więcej informacji o tym, co dzieje się w ich domach wakacyjnych, przy jednoczesnym zachowaniu prywatności gości.
Po latach zabawy z prototypami narodziła się „Cappsule HQ”.
Pan Hutter powiedział news.com.au, że urządzenie – które, jak ma nadzieję, pojawi się na rynku w tym roku – zostanie umieszczone we wspólnych częściach nieruchomości na wynajem wakacyjny, takich jak salon.
„Umieszczasz go we wspólnym obszarze i wykrywa on, co dzieje się w otaczającej przestrzeni, więc jest pełen czujników i uruchamiamy własne algorytmy przez te czujniki” – wyjaśnił.
„Na przykład, jeśli odbywa się impreza piwowarska, wiesz, że będzie duży ruch i zwiększysz swój wyjściowy wolumen, możesz mieć wzrost takich rzeczy, jak dwutlenek węgla i liczba urządzeń mobilnych w obiekcie.
„Istnieją wszystkie te różne elementy, które można zmierzyć bez naruszania prywatności, więc [for example] Możesz zmierzyć głośność bez słuchania czyjejś rozmowy.”
Pan Hutter powiedział, że technologia może wykryć dźwięk tłuczonego szkła i wysłać ostrzeżenie do właściciela lub zarządcy nieruchomości, jeśli nikogo nie ma na terenie.
Gdy gość opuści obiekt, gospodarz otrzymuje raport o wszystkim, czego szuka, na przykład ułamkach.
W czerwcu ubiegłego roku australijska grupa inwestycyjna z Doliny Krzemowej zdecydowała się wesprzeć projekt i sfinansować rozwój technologii.
W przyszłym tygodniu Cappsule – australijski startup technologiczny Hutter założony w celu wprowadzenia produktu na rynek – uruchomi zbiórkę kapitału na sfinansowanie pierwszej serii produkcyjnej.
Celem jest wprowadzenie produktu na rynek w ciągu sześciu miesięcy.
Oczekuje się również, że za około dwa miesiące trafi na rynek wraz z „kartami pobytu w kapsułach”, które można dołączyć do drogich przedmiotów, takich jak telewizory.
Ostrzeżenie jest natychmiast wysyłane do właściciela lub zarządcy nieruchomości, gdy oznaczone elementy zostaną upuszczone, przeniesione lub pozostawione.
Pan Hutter powiedział: „Jako podróżnik chcę mieć pewność, że prywatność jest najważniejsza, ponieważ byłem szpiegowany podczas podróży… To naprawdę nieprzyjemne uczucie i nie życzę tego nikomu”.
„Ale także pod względem odpowiedzialności i ochrony twoich aktywów. Twój dom i jego zawartość to twoje największe aktywa.”
Hutter ostatecznie sprzedał mieszkanie Manleya i obecnie mieszka w Bondi – które często wynajmuje wczasowiczom, gdy wyjeżdża w interesach lub opiekuje się starszymi rodzicami.
W zeszłym roku podobny incydent w tym domu przyspieszył jego misję wprowadzenia technologii.
Powiedział: „Wchodzę frontowymi drzwiami i ktoś siedzi po drugiej stronie stołu… okazuje się, że to przyjaciel zarządcy nieruchomości”.
Powiedział, że ten zarządca nieruchomości rzekomo wykonał „wezwanie sędziowskie”, ponieważ dom był pusty, a jego przyjaciel był w odwiedzinach i potrzebował miejsca na nocleg.
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
BHP proponuje przejęcie Anglo American za 31 miliardów funtów
Jak stabilna gospodarka Polski pozwala na rozwój przedsiębiorstw | Pierwszy na świecie
Anzac Day 2024: Kompletny przewodnik po godzinach otwarcia supermarketów Coles, Woolworths, ALDI i IGA