Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Mikroplastiki i zanieczyszczenie tworzywami sztucznymi: pomijając zmiany klimatu, Antarktyda „umiera”, a dwie codzienne czynności człowieka napędzają spadek, twierdzą eksperci

Mikroplastiki i zanieczyszczenie tworzywami sztucznymi: pomijając zmiany klimatu, Antarktyda „umiera”, a dwie codzienne czynności człowieka napędzają spadek, twierdzą eksperci

Biolog morski twierdzi, że zmiana klimatu to tylko część obrazu, jaki wpływ człowieka maluje na lodowaty krajobraz Antarktydy, ponieważ budzi obawy co do poziomu mikrodrobin plastiku, które zaobserwowała z pierwszej ręki.

Mówiąc z Freeport na Bahamach, po sześciomiesięcznym pobycie na dnie świata, Emily Cunningham Powiedziała, że ​​była „zszokowana” tym, co zobaczyła.

Cunningham powiedział 9news.com.au, że zespół badawczy „znalazł cząsteczki mikroplastiku w każdej pobranej próbce wody”.

Zmiana klimatu to tylko część obrazu, jaki człowiek maluje na mroźnych krajobrazach Antarktydy. (Emily Cunningham)
Emily Cunningham spędziła sześć miesięcy na Antarktydzie ze swoim partnerem Danielem Moore'em, innym biologiem morskim.
Emily Cunningham spędziła sześć miesięcy na Antarktydzie ze swoim partnerem Danielem Moore’em, innym biologiem morskim. (Instagram: @marinebiologylife)

„W każdej pobranej próbce znaleźliśmy mikrowłókna, włókna, które prawdopodobnie pochodzą z odzieży syntetycznej” – powiedziała.

„Dużo czytałem o skali problemu, a mikrowłókna i mikroplastiki znaleziono w powietrzu, śniegu, wodzie morskiej i osadach na Antarktydzie.

„W zeszłym roku naukowcy odkryli cząsteczki mikroplastiku w świeżo opadłym śniegu”.

Powiedziała podczas niesamowitej Antarktydy
powiedziała, ponieważ niesamowita Antarktyda „umiera”. (Instagram: @marinebiologylife)

Cunningham wyjaśnił, że maleńkie cząstki plastiku są tak lekkie, że mogą być transportowane drogą powietrzną, a także prądami oceanicznymi.

„W społeczności naukowej pojawia się myśl, że z danych, które gromadzimy, Antarktyda może być pochłaniaczem mikrodrobin plastiku” – powiedziała.

„Nie do końca rozumiemy ten proces, ale dowody zaczynają to sugerować.

„Co ciekawe, większość naszych włókien była czerwona i niebieska.

„Nie wiem dlaczego, ale we wszystkich próbkach była to wyraźna nuta”.

Emily Cunningham powiedziała, że ​​w każdej próbce wody, którą pobrał zespół, znaleziono mikrowłókna i mikrodrobiny plastiku.
Emily Cunningham powiedziała, że ​​w każdej próbce wody, którą pobrał zespół, znaleziono mikrowłókna i mikrodrobiny plastiku. (w zestawie)
Emily Cunningham powiedziała, że ​​w każdej próbce wody, którą pobrał zespół, znaleziono mikrowłókna i mikrodrobiny plastiku.
Większość znalezionych włókien była czerwona i niebieska. (w zestawie)

„To było u 60 procent zwierząt” – powiedziała, dodając, że kryl jest podstawą antarktycznej sieci pokarmowej.

„Krill jest pokarmem dla pingwinów, wielorybów i fok – są one sercem ekosystemu Antarktydy.

„Krill złowiony na Antarktydzie to mączka rybna, którą karmi się łososia hodowlanego.

„Nie jest wielkim skokiem powiedzieć:„ Cóż, jeśli w krylu jest mikrofibra, trafiają one do łososia hodowlanego i lądują na naszym talerzu ”.

Codzienna działalność człowieka napędza ten spadek

Ma nadzieję, że filtry z mikrofibry będą obowiązkowe we wszystkich nowych urządzeniach do 2030 roku.

„Francja uczyniła to już obowiązkowym od 1 stycznia 2025 r. i wzywamy do podobnej zmiany legislacyjnej w Wielkiej Brytanii” – powiedziała.

„Obecna infrastruktura gospodarki ściekowej nigdzie nie jest przystosowana do zbierania mikrowłókien, więc trafia ona prosto na dno i trafia do oceanu.

„Potrzebujemy globalnych działań w sprawie tworzyw sztucznych, a Traktat Narodów Zjednoczonych w sprawie tworzyw sztucznych daje mi nadzieję.

„(Ale) jeśli chodzi o pojedynczą akcję w krótkim okresie, chodzi o zdobycie filtra, więc filtr, który trafia do pralki – worek gupika – lub możesz kupić filtr, który przyczepia się do rurki odpływowej.

„Praj mniej i w trybie ekologicznym”.

Emily Cunningham i jej partner spędzili sześć miesięcy na Antarktydzie.
Drapieżniki, takie jak foki, pingwiny i wieloryby, są uzależnione od kryla. (Instagram: @marinebiologylife)
Kryl antarktyczny.
Kryl „w sercu ekosystemu Antarktydy”. (Globalna kolekcja obrazów za pośrednictwem Getty Images)

Inną działalnością człowieka budzącą niepokój na Antarktydzie są połowy kryla.

„Staje się coraz bardziej skoncentrowany wokół Półwyspu Antarktycznego i wiemy, że dystrybucja kryla jest nieco niejednolita” – wyjaśnił Cunningham.

„Więc tam, gdzie jest ich wielu, skupiają tam swoje wysiłki.

Jedynym regulaminem jest limit polowań.

„Ale jeśli chodzi o miejsca łowienia, nie ma przepisów przynajmniej tak dobrych, jak to tylko możliwe.

„Widzimy coraz większe nakładanie się tych ryb i drapieżników z kryla”.

Napisała, że ​​chociaż Antarktyda jest niezaprzeczalnie niesamowita, to musiała przyznać „kanarkowi w kopalni, że to cudowne miejsce umiera”.

Wyjaśnia, że ​​​​napisała swój teraz wirusowy list, ponieważ jej przypuszczenia dotyczące zamarzniętego kontynentu zostały zakwestionowane przez wizytę.

„Po prostu czułem się tak dobrze”, powiedziała, „musiałam powiedzieć te rzeczy”.

„Dobrze zdaję sobie sprawę z tych problemów, ale zobaczenie tego z pierwszej ręki było inną sprawą.

„Założenie, które inni mają – w domu, na statku – to naprawdę ta dziewicza dzicz.

„Chciałem wydobyć kilka innych rzeczy, które mnie zszokowały”.

Rejestracja tutaj Aby otrzymywać nasze codzienne biuletyny i powiadomienia o najświeższych wiadomościach, wysyłane bezpośrednio na Twoją skrzynkę odbiorczą.