Siedząc w swoim biurze w Coffs Harbor, Mitra Hosseini dopiero teraz zaczyna zmagać się z ostatnimi 12 miesiącami swojego życia.
W tym czasie uciekła z domu w Afganistanie i talibami, którzy ją zaatakowali, zaczęła nowe życie w północnej Nowej Południowej Walii, a teraz walczy o wydostanie swojej rodziny z Afganistanu.
Na długo przed upadkiem Kabulu talibowie zwrócili na to uwagę z niewłaściwych powodów.
„Byłam kimś, kto bardzo mocno wierzył w upodmiotowienie kobiet i bardzo mocno wierzył, że dziewczęta powinny zdobyć wykształcenie” – powiedziała.
Współpracując z Organizacją Narodów Zjednoczonych, pani Al-Hussaini prowadziła kampanie i kursy edukujące młodych Afgańczyków na temat praw kobiet, w szczególności rozmowy na temat zgody seksualnej.
Powiedziała, że to pozycja, którą umieściła na liście talibów.
Anonimowa rozmowa telefoniczna
Pierwsze spotkanie pani Hussainiya z talibami miało miejsce w październiku 2019 r., kiedy była na wycieczce w wiejskiej prowincji Bamiyan.
Po strzelaninie z młodymi Afgańczykami na seminarium na temat satysfakcji seksualnej, powiedziała, że otrzymała przerażający telefon.
Pani Husseini uważa, że mężczyźni, którzy krytykowali ją za promowanie znaczenia zgody seksualnej, nadali im jej imię.
Osoba, która zadzwoniła do niej anonimowo, powiedziała, że jej numer rejestracyjny został przekazany talibom.
Powiedzieli, że jej samochód ma być zaparkowany w dystrykcie Jalreez, w znanej wiosce kontrolowanej przez talibów, gdzie najprawdopodobniej została zamordowana.
„Myślę, że [the boy] Powiedział mi, że może dlatego, że był częścią grupy [that informed the Taliban] Zmieniła swoją pozycję”.
Ucieczka z Kabulu
Dwa lata później, gdy talibowie zaczęli szybko dochodzić do władzy, Husseini zdał sobie sprawę, że musi się stąd wydostać.
Tydzień po tym, jak grupa przejęła kontrolę nad Kabulem, zaczęła podejmować kroki w celu ucieczki z pomocą zachodnich kontaktów, pomimo próśb rodziny o pozostanie.
Kontakty z pracy w Organizacji Narodów Zjednoczonych pomogły jej zdobyć wyjazd za granicę.
Przejście przez talibską ochronę zajęło mi kilka godzin.
„Było pięć talibskich punktów kontrolnych”, powiedziała. „Założyłam bardzo długą burkę i wszystko zakryłam”.
Pani Husseini widziała wiele okrucieństw zgłoszonych podczas upadku Kabulu na miejskim lotnisku.
„Talibowie bezpośrednio zabijali ludzi, wiele kobiet, wiele dzieci” – powiedziała.
Cudzoziemcy też się bali – zabijali i strzelali”.
Korzystając z akredytacji ONZ, by dotrzeć do kontrolowanej przez zachód części lotniska, pani Al-Hussaini spędziła cztery dni w obozie amerykańskim, zanim weszła na pokład samolotu towarowego do Dubaju, gdzie otrzymała tymczasową wizę australijską.
Kobiety pozostawione w tyle
Pani Husseini czuje względne poczucie bezpieczeństwa i jest teraz w Coffs Harbor.
Jest otoczona przez wspierających ją przyjaciół i kolegów i pracuje z nią w stanowym Departamencie Środowiska i Planowania.
Ale jej rodzina ukrywa się, aby uniknąć kary nowego reżimu.
Szczególnie martwi się o swoją siostrę, która powiedziała, że przeżyła traumę widząc kobiety atakowane i zabijane na ulicach.
„Naprawdę się boi, bo teraz nie może wyjść, a widziała trzy wypadki [killings] Na własne oczy”.
Poprosiła swoją rodzinę o ograniczenie informacji, które im przekazują, aby się chronić.
„Mówię im:„ Nie mów mi, gdzie jesteś, po prostu tam zostań ”- powiedziała.
Pani Al-Hussaini, która wciąż czeka na złożenie wniosku o wizę stałą, powiedziała, że trudno jej lobbować w imieniu swojej rodziny.
„Musisz znać ludzi na szczycie” – powiedziała.
Powiedziała, że kobiety, z którymi wcześniej pracowała w domu, również stanęły w obliczu pogarszającej się z dnia na dzień sytuacji.
Gdy pracuje nad znalezieniem sposobu na zapewnienie bezpieczeństwa swojej rodzinie, jej błaga światu, aby nie zapominał o kobietach z Afganistanu.
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Turystka z Nowej Zelandii została brutalnie zamordowana na oczach męża w Newport Beach
Zespół Bidena wpada w ciemną spiralę
Wyspy Salomona zostaną zmodernizowane lotnisko Sigi w celu poprawy połączeń lotniczych