Mleko kosztuje ponad 9 dolarów, a puszka kawy rozpuszczalnej za 84 dolary. To są prawdziwe ceny – i pokazują, jak niebezpieczne są rzeczy dla niektórych australijskich kupujących.
Konsumenci w całym kraju cierpią z powodu kryzysu związanego z kosztami życia, który spowodował wzrost cen artykułów codziennego użytku, takich jak sałata i mleko.
Ale szokujące zdjęcia udostępnione w mediach społecznościowych pokazują, jak rachunki za zakupy w niektórych miejscach kosztują więcej – i pokazują, jak tragiczna jest sytuacja.
Oglądaj najnowsze wiadomości na Channel 7 lub streamuj za darmo na 7 plus >>
Jedno zdjęcie kwietniowej dostawy ze sklepu w miejscowości Kaltokatjara, na południowy zachód od Alice Springs, pokazało litrowy karton mleka kosztujący 9,20 dolarów.
W Sydney Woolworths ten sam produkt sprzedano w tym tygodniu za jedyne 3,10 USD.
Donna Donzo, dyrektor operacyjny organizacji non-profit EON, która pomaga w uprawie i dostarczaniu świeżych produktów społecznościom w Australii Zachodniej i na Terytorium Północnym, powiedziała, że zauważyła niezwykle wysoką cenę artykułów spożywczych w czerwcu, kiedy była w Minnery, mieście o długości 240 km. na południowy wschód od kraju. Katarzyna.
Koszt pudełka mieszanej sałatki wyniósł 17 dolarów” – powiedział Donzo 7NEWS.com.au.
Dla porównania, torba mieszanych sałatek w Sydney Woolworths w tym tygodniu kosztuje tylko 3 dolary.
Wysokie ceny artykułów spożywczych na odległych obszarach wynikają z wielu problemów, w tym długich łańcuchów dostaw, złej jakości dróg i kosztów wysyłki — a eksperci twierdzą, że należy zrobić więcej, aby rozwiązać ten problem.
stary problem
Jedzenie w regionach kosztuje od lat więcej niż w naszych największych miastach – jak pokazują zdjęcia w mediach społecznościowych.
Według plakatu jedno zdjęcie udostępnione w 2020 roku pokazało, że puszka kawy rozpuszczalnej jest sprzedawana w sklepie spożywczym Hope Vale w odległym Queensland za 84 USD.
Według raportu z 2021 r. wydanego przez Organizacja Polityki Opieki Zdrowotnej Indigenous Medical Services Alliance, Terytorium Północne (Amsant), żywność w supermarketach jest o 56 procent droższa w oddalonych społecznościach niż w supermarketach regionalnych.
Dochodzenie przeprowadzone w 2020 r. przez federalnego posła Juliana Lessera potwierdziło te ustalenia, zauważając, że „koszt zakupu żywności jest znacznie wyższy dla odległych społeczności aborygeńskich i wyspiarskich Cieśniny Torresa niż dla osób mieszkających w większych skupiskach ludności w miejskich i regionalnych Australii”.
Australijskie Biuro Statystyczne twierdzi, że koszty artykułów spożywczych wzrosły o 5,9 procent we wszystkich australijskich stolicach od czerwca zeszłego roku – i są powody, by sądzić, że koszty rosną również na wiejskich obszarach Australii, gdzie ceny były już astronomicznie wysokie.
Na przykład w Minnery Donzo powiedziała, że widziała wokół sklepu znaki informujące członków społeczności, że ceny owoców i warzyw wzrosły z powodu powodzi w południowych stanach Australii.
CEO EON Caroline de Morey powiedziała, że ma podobne doświadczenia.
„Słyszałem, że pewnego dnia ludzie narzekają na sprzedaż sałaty w Sydney za 8 dolarów, ale czy możesz sobie wyobrazić, jak by to było przejechać kilka tysięcy kilometrów w głąb lądu?” powiedział De Morey.
„W końcu płacisz 12 dolarów za jednego brokuła brązowogłowego”.
’Pogarsza się’
Ogromne koszty to nie tylko problem z jedzeniem na stole teraz – mają one wpływ na przyszłość.
De Mouri powiedział 7NEWS.com.au, że brak tanich owoców i warzyw oznacza, że niektórzy kupujący zwracają się ku przetworzonej żywności.
„Zanim wszystko dociera do[w odległych społecznościach]jest spleśniałe i nieświeże, więc niekoniecznie jest to opcja” – powiedziała.
„Oznacza to, że obserwujemy astronomicznie wyższe wskaźniki chorób i problemów zdrowotnych w tych społecznościach, a sytuacja się pogarsza”.
De Mori dodał, że niektóre społeczności mają tylko jeden sklep, który sprzedaje podstawowe produkty dla całego miasta.
„Ponieważ mają monopol, mogą pobierać opłaty, co chcą, i wydaje się to po prostu straszną spiralą w dół” – powiedziała.
Amanda Lee, profesor polityki zdrowia publicznego na University of Queensland, powiedziała 7NEWS.com.au Podczas gdy eksperci zalecali wiele rozwiązań na przestrzeni lat, niewiele zostało zrobione ogólnie.
Lee zaleca dotowanie kosztów wysyłki i zapobieganie kodowaniu owoców i warzyw w supermarketach.
„Niestety, chociaż istnieje długa lista zaleceń ze wszystkich dochodzeń w ciągu ostatnich 40 lat… istnieje bardzo niewiele wspólnych działań, którymi należy się zająć”.
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Narodowy Bank Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdził, że poniedziałkowa przerwa w świadczeniu usług, która dotknęła klientów, nie była cyberatakiem
Stopy procentowe w Polsce są stabilne; Nowe prognozy gospodarcze są zgodne z oczekiwaniami Artykuły
Ekspert ds. kredytów hipotecznych Mark Burris odpowiada na pytanie nurtujące każdego właściciela domu