Analiza danych dotyczących popytu na wynajem w całej Australii ujawniła nie tylko szokującą skalę australijskiego kryzysu najmu, ale także przedmieścia, na których najemcy mogą mieć większe szanse na zabezpieczenie domu.
Najnowsze dane dotyczące czynszów z portalu realestate.com.au pokazują, że w wielu częściach kraju konkurencja pozostaje zacięta, a setki najemców pyta o nowe nieruchomości pojawiające się na rynku.
Jednak na większości australijskich przedmieść popyt na wynajem spadł w ciągu ostatniego roku, a ograniczona konkurencja odciążyła częściowo potencjalnych najemców poszukujących domu.
Jednakże jest pewien haczyk. Popyt utrzymuje się na wysokim poziomie, biorąc pod uwagę standardy historyczne, a przy niskim wskaźniku pustostanów ceny wynajmu nie powinny w najbliższym czasie spaść.
Skorzystaj z poniższej interaktywnej informacji, aby dowiedzieć się, jakie jest zapotrzebowanie na wynajem w Twojej okolicy.
Śledzenie kluczowych zapytań dotyczących każdego ogłoszenia o wynajmie na stronie realestate.com.au – co łączy w sobie działania o wysokim poziomie intencji, takie jak wysyłanie zapytań e-mailem, dzwonienie do agenta lub pobieranie dokumentów – pokazuje zapotrzebowanie najemców na przedmieścia.
Dane pokazują wysoki poziom popytu na niektórych przedmieściach, takich jak Bentley w wewnętrznej części Perth, gdzie średnio na jedną ofertę wynajmu przypadało 160 zapytań – najwięcej ze wszystkich przedmieść w kraju.
Eleanor Craig, główna ekonomistka w PropTrack, stwierdziła, że na bardziej rygorystycznych australijskich rynkach wynajmu popyt ze strony najemców znacznie przewyższa podaż nieruchomości dostępnych do wynajęcia.
„Ponieważ popyt znacznie przewyższa podaż, przedmieścia Perth, Adelajdy i Brisbane są najbardziej konkurencyjne w kraju i charakteryzują się największą liczbą zapytań na ogłoszenie o wynajmie” – stwierdziła.
„Wśród stolic Adelajda i Perth mają najniższy wskaźnik pustostanów w kraju, a niedobór dostępnych ofert do wynajęcia osiąga krytyczny poziom”.
Wembley, położone na wewnętrznych przedmieściach Perth, charakteryzuje się jednym z najwyższych poziomów popytu na wynajem w Australii. Ten apartament z jedną sypialnią na Wembley jest sprzedawany za 450 dolarów tygodniowo. Zdjęcie: realestate.com.au/rent
Przedmieścia Perth, takie jak Tuart Hill, Lathlin, Queen’s Park i Balga, znalazły się w pierwszej piątce najbardziej poszukiwanych przedmieść do wynajęcia w całym kraju, ze średnią ponad 145 zapytań na ogłoszenie o wynajmie.
W obliczu kryzysu związanego z kosztami życia najemcy szukają przystępności cenowej
W większości przedmieść o największym popycie na wynajem średnia tygodniowa cena wynajmu wynosiła 500 dolarów lub mniej, co wskazuje, że najemcy coraz częściej szukają domów w przystępnej cenie.
Pani Craig stwierdziła, że przystępność cenowa wynajmu spadła w obliczu ciasnych rynków wynajmu i znacznych podwyżek cen, przy czym czynsze wywoławcze rosły szybciej niż dochody gospodarstw domowych.
Spadek liczby pustostanów spowodował gwałtowny wzrost cen czynszów w ciągu ostatniego roku, przy czym średnie tygodniowe stawki czynszów ogłaszane w ogłoszeniach wzrosły łącznie o około 12% w stolicach w roku poprzedzającym wrzesień 2023 r.
„Osoby wynajmujące prawdopodobnie wydadzą więcej swoich dochodów na mieszkania, co prowadzi do większego popytu na niedrogie mieszkania do wynajęcia” – stwierdziła Craig.
Dandenong i Cranbourne w południowo-wschodniej części Melbourne były najbardziej poszukiwanymi przedmieściami Wiktorii pod względem najemców – średnio ponad 100 zapytań na ogłoszenie.
Sophie Bridges, konsultantka ds. wynajmu w Ray White Cranbourne, stwierdziła, że najemców przyciąga przystępna cena dzielnicy oraz jej lokalizacja, która zapewnia otwartą przestrzeń i dobre połączenie z miastem.
„Wiele osób po pandemii chce po prostu, aby w przestrzeni można było się poruszać” – powiedziała.
Bridges powiedział, że tamtejsze nieruchomości zazwyczaj są wynajmowane w ciągu trzech lub czterech dni od pojawienia się na rynku, zwłaszcza niedrogie nieruchomości oferowane za mniej niż 500 dolarów tygodniowo.
Z drugiej strony popyt jest znacznie niższy na przedmieściach, na niektórych z najdroższych rynków wynajmu w kraju, ponieważ mniej osób może sobie pozwolić na wysokie czynsze w tych obszarach.
Na większości przedmieść, gdzie średni czynsz przekracza 1000 dolarów tygodniowo, takich jak Barangaroo, Point Piper i Tamarama w Sydney oraz Dalkeith w Perth, popyt na wynajem spadł w ciągu ostatniego roku, a w większości z nich na jedną ofertę przypada mniej niż 20 zapytań.
Chociaż liczba zapytań na wniosek o ogłoszenie wynajmu spadła w Frenchs Forest o około 40%, średni tygodniowy czynsz wywoławczy wynosi 1100 dolarów. Ten dom rodzinny z trzema sypialniami jest dostępny na rynku za 1250 dolarów tygodniowo.
Tymczasem dobrze skomunikowane wewnętrzne przedmieścia odnotowały znaczny wzrost liczby zapytań na ogłoszenie o wynajmie, szczególnie w Melbourne.
„Odbicie migracyjne przyczynia się do wysokiego poziomu popytu na wynajem, szczególnie w pobliżu centrów miast, gdzie zwykle zamieszkuje wielu migrantów” – stwierdziła Craig.
Liczba zapytań o wynajem w Menora w Inner Perth wzrosła o 158% w ciągu ostatniego roku.
Popyt wzrósł także w Wylie Park w południowo-zachodniej części Sydney, gdzie średnia tygodniowa cena wynajmu wynosi 420 dolarów, co czyni go jednym z najtańszych przedmieść w regionie.
Gdzie popyt na wynajem spadł
Pomimo wyjątkowo niskiego poziomu pustostanów i silnej konkurencji, dane dotyczące popytu na wynajem dają najemcom promyk nadziei.
W ciągu ostatniego roku popyt faktycznie spadł na ponad trzech czwartych australijskich przedmieść, a o każdą nieruchomość na wynajem konkuruje mniej osób, szczególnie w Australii regionalnej.
Popyt na wynajem spadł na około 85% przedmieść Brisbane, 84% przedmieść Adelajdy, 71% przedmieść Sydney, 54% przedmieść Perth, 37% przedmieść Melbourne i 92% przedmieść regionalnych.
Popyt spadł na wszystkich przedmieściach Tasmanii i ACT oraz we wszystkich przedmieściach Terytorium Północnego z wyjątkiem jednego, Ludmila, gdzie popyt wzrósł bardzo nieznacznie.
Największy spadek popytu odnotowano w Coalfalls, na zachód od Ipswich w stanie Queensland, gdzie liczba zapytań na ogłoszenie spadła w ciągu ostatniego roku o 77%.
Kilka przedmieść środkowego wybrzeża Nowej Południowej Walii, takich jak Point Frederick i Niagara Park w stanie Wyoming, odnotowało znaczny spadek popytu na wynajem.
„Ostatnio przypomina to rynek najemców” – stwierdziła menadżerka nieruchomości Emma Pinterman z McGrath Gosford.
„To naprawdę zależy od nieruchomości. Wiele naszych domów rodzinnych jest wynajmowanych natychmiast, niezależnie od tego, gdzie się znajdują”.
Chociaż spadek popytu na wynajem to świetna wiadomość dla najemców poszukujących nowego domu, należy go umieścić w odpowiednim kontekście, ponieważ ogólny popyt pozostaje wysoki.
Na przykład w Gregory Hills w zachodniej części Sydney popyt na wynajem spadł o 41%, ale pomimo tego spadku nadal średnio pojawia się 48 zapytań na każdą nieruchomość na wynajem trafiającą na rynek.
Czynsze będą nadal rosły, podczas gdy wskaźnik pustostanów pozostanie niski, jednak presja cenowa może osłabnąć w obszarach, w których popyt nie przewyższa już podaży, stwierdziła pani Craig.
Wskazówki dla najemców poruszających się po trudnym rynku wynajmu
Chociaż najemcy mogą spotkać się z mniejszą konkurencją, szukając lokalizacji w obszarach, w których popyt na wynajem spadł, zarządcy nieruchomości twierdzą, że wcześniejsze przybycie jest kluczem do zabezpieczenia nieruchomości na wynajem.
„Jeśli naprawdę szukasz rodziny, radzę udać się do pierwszego domu otwartego i jeśli uważasz, że będzie dla Ciebie odpowiedni, aplikuj” – powiedziała pani Pinterman.
Daj sobie najlepszą szansę
Szybkie śledzenie wniosku o wynajem. Zdobądź czek najemcy i wcześniej potwierdź swoją tożsamość.
„Stwierdziliśmy, że mamy dużo czasu na sprawdzenie informacji, a to jeszcze bardziej opóźnia sprawę. Może to stanowić różnicę między zdobyciem nieruchomości a jej nieposiadaniem”.
„Kilka dni temu miałem popularną witrynę internetową i złożyliśmy do niej osiem wniosków, ale te, które pasowały do nieruchomości, nie zawierały potrzebnych nam informacji”.
Pani Bridges stwierdziła, że niezwykle istotne jest, aby najemcy prawidłowo wypełnili wnioski i dali swoim referencjom informację, że powinni spodziewać się telefonu.
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Narodowy Bank Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdził, że poniedziałkowa przerwa w świadczeniu usług, która dotknęła klientów, nie była cyberatakiem
Stopy procentowe w Polsce są stabilne; Nowe prognozy gospodarcze są zgodne z oczekiwaniami Artykuły
Ekspert ds. kredytów hipotecznych Mark Burris odpowiada na pytanie nurtujące każdego właściciela domu