Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Nowa Zelandia używa piosenek Barry’ego Manilowa i spryskiwaczy wodnych, aby wypędzić protestujących w Wellington

Niektóre stany mogą wysłać oddział do zamieszek, aby rozproszyć protestujących, ale władze Nowej Zelandii zwróciły się przeciwko karabinom maszynowym i Barry’emu Manilowowi.

Demonstracja przeciwko nakazom szczepień w Nowej Zelandii i surowym ograniczeniom COVID-19 odbyła się przed Parlamentem w Wellington już piąty dzień.

Trwające protesty pojawiły się, gdy naród odnotował codzienny rejestr 454 przypadków COVID-19 w społeczności.

Pierwsze sobotnie posunięcia mające na celu wypędzenie setek protestujących z karabinami maszynowymi nie przyniosły efektu.

Demonstranci odpowiedzieli moczeniem karabinów maszynowych przez kopanie rowów i instalowanie prowizorycznych rynien odprowadzających wodę.

Przywieźli też bele słomy, które rozrzucili na coraz bardziej wilgotnym terenie Parlamentu.

Ładowanie

Ale do wieczora przewodniczący parlamentu Trevor Mallard wymyślił nowy plan, który miał sprawić, że protestujący poczują się niekomfortowo: użyj systemu dźwiękowego do nagłośnienia wiadomości o szczepionkach, a Barry Manilow i łacińskie przeboje Macarena w powtarzającej się pętli.

Protestujący odpowiedzieli, grając własne utwory, w tym rockowy hymn Twisted Sister, We Won’t Take It z 1983 roku.

Demonstracja rozpoczęła się w zeszły wtorek, kiedy konwój ciężarówek i samochodów wjechał do Parlamentu z całego kraju, zainspirowany protestami w Kanadzie.

Początkowo było ponad 1000 protestujących, ale liczba ta malała w ciągu tygodnia, zanim ponownie wzrosła w sobotę.

Od czwartku policja przyjęła bardziej bezbronne podejście, kiedy aresztowała 122 osoby i oskarżyła kilka z nich o wkraczanie lub utrudnianie pracy.

Trzech mężczyzn w ciemnych płaszczach przeciwdeszczowych pisze listy na ścianie zwilżonej kredą, w tym:
Protestujący w Wellington sprzeciwiają się nałożeniu maski i ciągłym ograniczeniom dotyczącym koronawirusa w Nowej Zelandii.(AFP: Marty Melville)

Ale Mallard powiedział, że powiedział pracownikom, aby włączali zraszacze przez całą noc, długo po tym, jak się zniecierpliwili.

Powiedział: „Kazałem im go nosić”.

READ  Chiński Global Times twierdzi, że Australia może stać się amerykańskim „mięsem armatnim”

„Niektórzy sugerowali, abyśmy dodawali szczepionkę do wody, ale nie sądzę, żeby to działało w ten sposób” – zażartował.

Pan Mallard przyznał również, że był odpowiedzialny za muzyczną pętlę nagłośnienia.

Tłum protestujących ubranych w sprzęt przeciwdeszczowy i parasole stojących twarzą w twarz z policją w pomarańczowych kurtkach
Uważa się, że demonstracje w Nowej Zelandii są inspirowane protestami wolnościowymi w Kanadzie. (AP: Mark Mitchell)

Wśród protestujących skarg jest żądanie w Nowej Zelandii, aby zaszczepić się przeciwko COVID-19 niektórzy pracownicy, w tym nauczyciele, lekarze, pielęgniarki, policja i personel wojskowy.

Wielu protestujących sprzeciwia się również nakładaniu masek – takich jak te w sklepach i wśród dzieci powyżej 8 roku życia w klasach – i opowiada się za ideą większej „wolności”.