Długo oczekiwane negocjacje między polskim premierem a jego ukraińskim odpowiednikiem, które odbędą się w czwartek, mają na celu rozładowanie napięć związanych z importem ukraińskich produktów rolnych i blokadą granic przez wściekłych polskich rolników.
Choć Polska jest niezłomnym sojusznikiem Ukrainy w walce z rosyjską inwazją, w ostatnim czasie stosunki między obydwoma krajami uległy pogorszeniu na skutek sporów gospodarczych, a rolnicy twierdzą, że ukraiński import obniża ceny ich produktów.
Kijów wielokrotnie wzywał swojego sąsiada z Unii Europejskiej do złagodzenia transgranicznych korków, ostrzegając, że opóźnienia spowodowane blokadami mogą utrudnić dostawy broni do kraju.
Jak dotąd między obydwoma krajami odbyły się jedynie rozmowy niższego szczebla i nie widać żadnych oznak postępu. Strona polska przed ostatnim spotkaniem starała się obniżyć oczekiwania.
Rosyjska inwazja w 2022 r. zaszkodziła gospodarce rolnej Ukrainy, powodując zamknięcie wielu szlaków eksportowych przez Morze Czarne, a duże połacie pól uprawnych stały się bezwartościowe w wyniku bitwy.
Oczekuje się, że w czwartek ministrowie obu rządów spotkają się, aby omówić współpracę w dziedzinie obronności między partnerami.
Tusk zaproponował zorganizowanie spotkania w Warszawie w zeszłym miesiącu po tym, jak ukraińscy urzędnicy zaprosili Warszawę do rozmów na temat wspólnej granicy, ale Polska odmówiła.
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Narodowy Bank Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdził, że poniedziałkowa przerwa w świadczeniu usług, która dotknęła klientów, nie była cyberatakiem
Stopy procentowe w Polsce są stabilne; Nowe prognozy gospodarcze są zgodne z oczekiwaniami Artykuły
Ekspert ds. kredytów hipotecznych Mark Burris odpowiada na pytanie nurtujące każdego właściciela domu