Kluczowy członek polskiej partii rządzącej mówi, że kontrowersyjna komisja do zbadania rosyjskich wpływów w Polsce – postrzegana jako wymierzona w opozycję – nie zostanie utworzona przed wyborami parlamentarnymi 15 października.
WARSZAWA, Polska – kontrowersyjna polska komisja do zbadania rosyjskich wpływów w Polsce, postrzegana jako sposób na atakowanie partii opozycyjnych przed wyborami parlamentarnymi 15 października, nie zostanie powołana przed tym głosowaniem, powiedział jeden z kluczowych członków partii rządzącej Piątek.
Unia Europejska i sojusznik Polski, Stany Zjednoczone, ostro skrytykowały ustawę wzywającą do powołania komisji, twierdząc, że kolidowałaby ona z procesem demokratycznym w Polsce. Unia Europejska wszczęła postępowanie prawne przeciwko państwu członkowskiemu Polsce w związku z kontrowersyjną ustawą.
Marek Aust, kluczowy członek konserwatywnej partii rządzącej Prawo i Sprawiedliwość, powiedział, że komisja nie zacznie działać przed październikowymi wyborami do obu izb parlamentu.
Aust przytoczył przeciągające się prace nad kontrowersyjnym ustawodawstwem, które zostało zmienione w wyniku krytyki, że komisja nie miała wystarczająco dużo czasu na zatwierdzenie przez prawodawców, którzy kończą swoje kadencje.
„Myślę, że nowa struktura parlamentu będzie wybierać członków komisji” – powiedział państwowej agencji PAP, zaprzeczając, by tak się stało za obecnej administracji.
Główny lider opozycji Donald Tusk, który według obserwatorów jest głównym celem komisji, powiedział, że partia rządząca „skapitulowała” i wycofała się z planu. Tusk obwinił marsz setek tysięcy antyrządowych demonstrantów, którym przewodził w czerwcu.
Ustawa, zaproponowana przez Prawo i Sprawiedliwość i przyjęta w zeszłym miesiącu, nakłada na komisję obowiązek sprawdzenia, czy w latach 2007-2022 politycy pod wpływem Rosji podejmowali decyzje zagrażające bezpieczeństwu Polski.
Ma to na celu osłabienie poparcia dla opozycyjnego Sojuszu Obywatelskiego i Tuska przed wyborami, w których rządzący konserwatyści mogliby zdobyć bezprecedensową trzecią kadencję.
Złożona z ekspertów, ale nie posłów, komisja śledcza wskazuje polityków, którzy rzekomo pozwolili Rosji wpływać na decyzje, skutecznie uniemożliwiając im sprawowanie funkcji publicznych.
Prawo i Sprawiedliwość twierdzi, że Tusk był zbyt przyjacielski z Rosją i prezydentem Władimirem Putinem jako premierem w latach 2007-2014 i wynegocjował korzystne umowy gazowe dla Moskwy, zanim przeniósł się do Brukseli jako przewodniczący Rady Europejskiej w latach 2014-2019.
Lider PiS Jarosław Kaczyński i Tusk to wieloletni rywale polityczni.
Kolejnym posunięciem postrzeganym jako chwyt wyborczy jest planowane przez rząd referendum w drażliwej kwestii imigracji, które ma się odbyć równolegle z wyborami parlamentarnymi.
„Pisarz ogólny. Fanatyk Twittera. Wielokrotnie nagradzany praktykujący alkohol. Guru popkultury.”
More Stories
Polska może chcieć, aby Kanada dokonała ekstradycji ukraińskiego nazistowskiego bojownika Jarosława Hanki
Polska przystępuje do ubiegania się o Letnie Igrzyska 2036
Polska rozpoczyna kontrole pojazdów na słowackich przejściach granicznych