Choć telewizja na żywo zwykle ogranicza się do zapomnianych wersów lub problemów technicznych, wiadomo, że niesie ona ze sobą pewne pułapki – o czym prezenter polskiego porannego programu śniadaniowego na żywo przekonał się aż nazbyt dobrze w zeszłym tygodniu.
seria Pytanie na śniadanie Gościła magika, gdy współgospodarz Marzena Rogalska zgodziła się wziąć udział w sztuczce, która wymagała od uczestnika uderzenia dłonią w brązową papierową torbę, uważając, aby torba nie blokowała wystającego gwoździa.
Jednak pomyłką został pokonany magik Marcin Polonejic – dotychczasowy półfinalista Polska ma talent – Worki pomieszały się w kierowaniu Rogalskiej, aby uderzyła ręką bezpośrednio w ostry gwóźdź, co wywołało krzyki i wrzaski bólu.
Zszokowana gość początkowo myślała, że Rogalska żartuje, zanim zauważyła wystający z jej dłoni gwóźdź.
Po zabraniu do szpitala Rogalska zamieściła na Facebooku film – wraz z Polonewiczem i jej współprowadzącą – zapewniając widzów, że jej obrażenia są powierzchowne i że wszystko z nią w porządku. Następnie oczyściła Polonywicha z wszelkiej hańby.
„Nie chciał, żeby tak się stało” – powiedziała, a na stronie internetowej programu telewizyjnego podano również, że trik został przećwiczony przed nagraniem na żywo.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”
More Stories
Polski Instytut Sztuki Filmowej powołuje nowego prezesa po dymisji Radosława Śmijewskiego
Joanna Lisowska – droga do sławy na polskiej scenie
Ogłoszono tytuły Dni Polskich na rok 2024