Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Projekt Adobe Morpheus wykorzystuje sztuczną inteligencję do automatyzacji procesów edycji wideo klatka po klatce

Coś, co Adobe robi na prawie każdej dorocznej konferencji projektowej, to podgląd eksperymentalnych funkcji, które pewnego dnia mogą pojawić się w ich aplikacjach. W 2020 roku było to narzędzie o nazwie . W tym roku było Oraz funkcja o nazwie Project Morpheus.

Oparte na Adobe zadebiutował w zeszłym roku, Project Morpheus, który potrafi zautomatyzować procesy edycji wideo klatka po klatce w sposób, który zapewnia spójne wyniki. W demie oferowanym przez firmę jeden z jej pracowników zmontował wideo, w którym przez cały czas miał neutralny wyraz twarzy, aby wywołać uśmiech na twarzy. Zrobili to w zaledwie kilka chwil, a sztuczna inteligencja Sensei firmy Adobe wykonuje większość ciężkich zadań. Wystarczy obejrzeć demo tylko raz, aby zrozumieć potencjalne nadużycia, o czym Adobe powiedział Engadget, że ma na uwadze.

„Podobnie jak w przypadku całego oprogramowania Adobe Max Sneaks, Project Morpheus jest dla nas sposobem na podgląd eksploracyjnych i przyszłościowych technologii z naszych laboratoriów badawczych i zespołów inżynierskich. Te pomysły na weryfikację koncepcji nie zawsze są przeznaczone do włączenia do produktów ” Rzecznik firmy powiedział: Równoważymy innowacyjność i naszą odpowiedzialność za zapewnienie, że nasza technologia jest wykorzystywana z korzyścią dla naszych klientów i naszej społeczności. Nasz rozwój sztucznej inteligencji kieruje się zasadami odpowiedzialności, odpowiedzialności i przejrzystości.”

Ponadto firma wskazała swoje prace nad . Po raz pierwszy ogłoszono w Projekt współpracował z Adobe New York Times i Twittera, aby opracować system tagowania metadanych, mający na celu ograniczenie liczby zmodyfikowanych zdjęć i filmów krążących w Internecie. W Max 2021 rozpocząłem również beta testy danych uwierzytelniających zawartość. Umożliwia profesjonalistom, w tym fotoreporterom i artystom, dołączanie do swoich zdjęć danych o atrybucji z wyszczególnieniem daty edycji pliku.

Wszystkie polecane przez Engadget produkty są starannie dobierane przez naszą redakcję, niezależnie od firmy macierzystej. Niektóre z naszych historii zawierają linki afiliacyjne. Jeśli kupisz coś przez jeden z tych linków, możemy otrzymać prowizję partnerską.