Koszt zakupu Tesli, najpopularniejszego samochodu elektrycznego na świecie, ostatnio spadł, co wskazuje na problemy giganta samochodowego.
Mniej więcej w tym czasie dwa lata temu model Y z napędem na tylne koła wyceniono na 72 300 dolarów, a około 12 miesięcy później cena nieznacznie spadła do około 69 000 dolarów.
Obecnie najlepiej sprzedający się pojazd elektryczny amerykańskiego producenta samochodów, którego właścicielem i operatorem jest kontrowersyjny miliarder Elon Musk, jest znacznie tańszy – w granicach 60 900 dolarów.
Mieszkaniec Sunshine Coast kupił niedawno swój nowy Model Y, który kupił za 60 000 dolarów plus jazda po drogach, i był przerażony, gdy dwa tygodnie później zobaczył tę samą ofertę za 5000 dolarów mniej.
„Zasadniczo Tesla nie może sprzedawać swoich samochodów, ponieważ… Zachowanie Elona„, ogłosił w zeszłym miesiącu potentat finansowy Ross Gerber na X, dawniej Twitterze.
Pan Gerber jest dyrektorem generalnym firmy inwestycyjnej Gerber Kawasaki i inwestorem samej Tesli i za rozczarowujące wyniki producenta samochodów obwinia pana Muska.
Popyt na samochody Tesli spadł
W pierwszym kwartale 2024 roku Tesla sprzedała na całym świecie ponad 386 000 samochodów, co czyni ją największą marką samochodów elektrycznych na świecie.
Jednak liczba ta była znacznie niższa od prognozy sprzedaży wynoszącej 457 000 samochodów, na którą liczyła firma i Wall Street.
Był też o 20 proc. niższy niż wyniki za grudniowy kwartał i o ponad 8 proc. niższy niż w analogicznym kwartale 2023 roku.
Tesla za swoje płaskie wyniki obwinia zakłócenia w żegludze na Morzu Czerwonym i podpalenie jej niemieckiej fabryki, ale Gerber nie jest przekonany.
W jego plusk
W rzeczywistości z raportów Tesli wynika, że w pierwszym kwartale 2024 r. wyprodukowała ona nadwyżkę 46 000 pojazdów, więc jej słabe wyniki nie mają nic wspólnego z podażą.
Daniel Ives, dyrektor zarządzający amerykańskiej firmy finansowej Wedbush Securities, powiedział The Guardian opiekun W dużej mierze za wynik można przypisać problemy w Chinach i szerszy spadek popytu na pojazdy elektryczne.
Ale Ives przyznał, że jedna trzecia winy powinna spaść na Muska i jego chwiejną markę osobistą.
Ceny Tesli spadają
Scott Dwyer, dyrektor ds. badań w Instytucie Zrównoważonej Przyszłości na Uniwersytecie Technologicznym w Sydney, powiedział, że w Australii w grę wchodzą pewne wyjątkowe czynniki.
„Zaobserwowaliśmy spadek cen Modelu Y i Modelu S, które są najlepiej sprzedającymi się modelami samochodów w tej kategorii w Australii, a także na całym świecie” – powiedział dr Dwyer.
„Ale w Australii zaobserwowaliśmy również spadki cen u innych producentów samochodów, takich jak BMW, Mercedes, Nissan, Polestar i BYD”.
Czy fascynacja kraju pojazdami elektrycznymi rzeczywiście się skończyła? Niezupełnie, stwierdził doktor Dwyer.
Wyjaśnił, że sprzedaż samochodów elektrycznych w Chinach spadła w związku ze spadkiem wydatków konsumenckich, a cła handlowe nałożone przez Stany Zjednoczone na ten kraj i proponowane przez Europę szkodzą eksportowi samochodów elektrycznych.
W Australii brak ceł handlowych i przekonanie, że jest to wciąż niewykorzystany rynek, skłoniło głównych chińskich graczy, zwłaszcza BYD, do wysyłania tutaj większej liczby modeli i zapasów.
„Myślę, że Australia wygląda na naprawdę atrakcyjny rynek” – powiedział.
„Jeden na 10 sprzedawanych tutaj samochodów to samochody elektryczne. Chińskie marki wykazują dużą aktywność, dlatego na rynek pojawia się coraz więcej opcji.
Większa konkurencja nieuchronnie oznacza niższe ceny.
Presja na koszty utrzymania w dużej części Wielkiej Brytanii, Europy i Stanów Zjednoczonych również prawdopodobnie będzie miała wpływ na popyt przy podejmowaniu kluczowych decyzji zakupowych.
Wydaje się, że w tym przypadku tak nie jest, ponieważ kwiecień to najważniejszy miesiąc w historii rynku nowych samochodów – z salonów w całym kraju wyjechały 97 202 samochody.
„Jeśli spojrzymy na Europę i Stany Zjednoczone, dostrzeżemy presję na sieci ładowania w miarę wzrostu sprzedaży pojazdów elektrycznych” – stwierdził dr Dwyer, o tendencjach spadkowych popytu na całym świecie.
„To zniechęca ludzi, którzy chcą korzystać z energii elektrycznej, ale czerpią korzyści, gdy słyszą o długich kolejkach w publicznych stacjach ładowania, uszkodzonych ładowarkach itp.”.
Ceny używanych samochodów Tesli również spadły wraz ze spowolnieniem popytu, przez co wielu właścicieli akceptuje niższe niż oczekiwano ceny odsprzedaży.
Jednak rynek samochodów używanych prawdopodobnie odreaguje absurdalne wzrosty, jakie zaobserwował podczas pandemii i po niej.
W tamtym czasie używana Tesla była sprzedawana za więcej niż nowy samochód ze względu na długi czas oczekiwania, wynoszący dziewięć miesięcy lub dłużej.
Trend ma być krótkotrwały
Popyt na pojazdy elektryczne w Australii może nie być tak „wykładniczy” jak w zeszłym roku, ale Hussain Zia, przyszły ekspert ds. mobilności miejskiej na Politechnice w Swinburne, nie widzi znaczącego spadku popytu.
„W ciągu ostatnich trzech lat podwoiliśmy liczbę pojazdów elektrycznych sprzedawanych w Australii” – stwierdziła profesor Zia. „Jest wolniej, ale moim zdaniem nie jest to katastrofa.
W Australii rząd inwestuje 500 milionów dolarów w szereg działań mających na celu zwiększenie popularności samochodów elektrycznych, w tym w znaczne ulepszenie publicznej sieci ładowania. Do inicjatywy zaczynają przyłączać się także rządy stanowe, na przykład w Nowej Południowej Walii, gdzie pojawiły się ładowarki portowe.
Dr Dwyer powiedział, że parlament przyjął nową normę emisji spalin przez pojazdy, która wejdzie w życie w przyszłym roku, co wywrze presję na producentów samochodów, aby dostarczali czystsze i wydajniejsze samochody w Australii.
„Pozostaje ryzyko, że rynek australijski również ustabilizuje się i spowolni, co widzieliśmy na rynkach bardziej rozwiniętych.
„Ale wyzwanie polega na tym, aby zapewnić, że rozwój infrastruktury ładowania w Australii dotrzyma kroku tempu sprzedaży pojazdów elektrycznych lub będzie szybszy niż sprzedaż pojazdów elektrycznych”.
Dla potencjalnych nabywców samochodów elektrycznych dobrą wiadomością będą hojne rabaty – szczególnie jeśli barierą jest wysoka cena, jak pokazują badania dla większości osób.
„Wraz ze spadkiem cen niektóre osoby, które wahały się, prawdopodobnie wykonają ruch, więc wkrótce możemy zaobserwować ponowny wzrost popytu” – stwierdziła profesor Zia.
Efekt Elona
Musk nie przyjął w kwietniu życzliwie krytyki inwestorów, odpowiadając X w liście, nazywając go „idiotą… [who] – Nie mogę nawet powiedzieć, że jest idiotą.
„Wystąpił problem z jego językiem” – powiedział Park Taechun, profesor nadzwyczajny marketingu na Uniwersytecie Południowego Queensland. „Jego ton i dobór słów są kiepskie jak na kogoś, kto kieruje globalną firmą”.
Dr Tychon stwierdziła, że konsumenci prestiżowych marek premium, w których tradycyjnie pozycjonuje się Tesla, obawiają się negatywnych skojarzeń.
„Myślę, że marka Tesla zmieniła się znacząco w ciągu zaledwie kilku lat: przestała być innowacyjna, ale troszczy się o swoich klientów i słucha ich, a teraz sprawia wrażenie całkowicie ignorującej klientów.
Otwarty charakter Muska wpływa na nastroje, powiedział BBC Jordan Marlatt, analityk z Morning Consult, która monitoruje postrzeganie marki wśród amerykańskich konsumentów.
Ogólnie rzecz biorąc, pan Marlatt stwierdził, że regeneracja marki po uszczerbku na jej reputacji spowodowanym jakimś incydentem o charakterze politycznym zajmuje trzy miesiące.
„To, co różni Twittera od Tesli, to ciągłe bębnienie [from Musk]Powiedział brytyjskiemu radiu. „To zdarza się codziennie, czasami prawie co godzinę”.
Nie jest jasne, ile szkód wyrządza Musk, żądając.
Ale Tesla musiała także uporać się z niemal nasyconą negatywną prasą wokół długo oczekiwanej premiery modelu Cyber Truck.
Niezliczone problemy, od awarii w chłodne dni po uszkodzenia nadwozia spowodowane deszczem i problemy z jakością mocowań i osprzętu, sprawiły, że supermocny pickup stał się pośmiewiskiem.
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Narodowy Bank Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdził, że poniedziałkowa przerwa w świadczeniu usług, która dotknęła klientów, nie była cyberatakiem
Stopy procentowe w Polsce są stabilne; Nowe prognozy gospodarcze są zgodne z oczekiwaniami Artykuły
Ekspert ds. kredytów hipotecznych Mark Burris odpowiada na pytanie nurtujące każdego właściciela domu