Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Ricciardo chce dokonać zmian ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa w Las Vegas

Ricciardo chce dokonać zmian ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa w Las Vegas

Daniel Ricciardo wezwał do zmian, ponieważ obawia się o bezpieczeństwo torów ulicznych. Zdjęcie: Coates Images/XPB

Daniel Ricciardo ma wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa w związku z oceną torów ulicznych po strasznych wypadkach z udziałem Carlosa Sainza i Estebana Ocona w Las Vegas.

Pierwsza sesja treningowa została oznaczona czerwoną flagą, gdy na zegarze pozostało mniej niż 10 minut, gdy pękła pokrywa odpływu.

Wpływ Estebana Ocona i Carlosa Sainza dał się tak we znaki, że zarówno Alpine, jak i Ferrari musiały wymienić podwozie przed drugim treningiem.

To podwójny cios dla Sainza, ponieważ musiał także kupić nowy power bank, za co grozi kara przesunięcia o 10 miejsc.

Choć Ricardo uważa, że ​​kara jest niesprawiedliwa, ma obawy dotyczące bezpieczeństwa w związku z wydarzeniami, które doprowadziły do ​​jej nałożenia.

„Oczywiście odpowiadamy, że tak, jest już późny dzień i tak dalej, ale oczywiście dwa samochody zostały zniszczone” – powiedział.

„Poza tym oczywiście zespoły mają coś do zaoferowania, co jest dla nich duże, ale wspomniałem o najważniejszej rzeczy, czyli bezpieczeństwie.

„Na szczęście z Carlosem wszystko w porządku, ale te rzeczy mogłyby być lepsze – kiedy mówię „lepsze”, jest to oczywiste [I mean] Większe i większe konsekwencje.”

Uważa się, że podanie Ocona nad osłoną spowodowało jej pęknięcie, uszkadzając Alpine, gdy zbliżał się do maksymalnej prędkości na długiej prostej.

Przy dużej sile docisku charakterystycznej dla obecnego samochodu Formuły 1, generowanej przez potężną zwężkę Venturiego pod samochodem, uderzenie samochodu w podłoże w połączeniu z tą funkcją daje niesamowity efekt.

Po uwolnieniu, gdy Sainz przybył na miejsce zdarzenia, siły wystające z jego samochodu na okładkę spowodowały, że Ferrari doznało znacznych uszkodzeń, co zmusiło go do zatrzymania się na torze i wywieszenia czerwonych flag.

Szef Ferrari, Fred Vasseur, był wściekły z powodu tego incydentu, nazywając go „niedopuszczalnym” i sugerując, że mogło być znacznie gorzej.

READ  Heartland Jess zdobywa najwyższe wyróżnienia | Wiadomości, sport, praca

Nie jest to pierwszy taki problem, ponieważ w 2019 roku George Russell trafił do dziury w jednym z meczów w Azerbejdżanie.

Były też inne przypadki, które skłoniły Ricciardo do zakwestionowania sposobu organizacji torów ulicznych – zwłaszcza w ten weekend, kiedy tak duży nacisk położono na prezentację związaną ze sportem.

„Łatwo jest teraz powiedzieć: «Mieliśmy ceremonię otwarcia i w pewnym sensie skupiliśmy się na innych rzeczach; Czy dołożyli należytej staranności na torze? – zapytał Australijczyk.

„Biorąc pod uwagę wszystko, co wyraźnie się dzisiaj wydarzyło, tak, możesz ich zapytać [the FIA] Pytania typu: czy zrobili wystarczająco dużo?

„Tego oczywiście nie mogę uniknąć. Jest to kwestia bezpieczeństwa.”

„Przyjechaliśmy późno, to dobrze, ale myślę, że bezpieczeństwo to coś, co mamy nadzieję, że potraktują poważnie.

„Oczywiście wydarzyło się to również w Monako i Baku, więc najwyraźniej jest to sprawa toru ulicznego.

„Stałe tory mają pewne standardy czy coś w tym stylu i jest wiele pól do zaznaczenia, a czuję, że tory uliczne potrzebują więcej.

„Wymaga trochę więcej uwagi i jest to trudne, gdy myślę, że jest otwarty dla publiczności, ale oczywiście muszą to zrobić”.

Tor w Las Vegas został zatwierdzony po sprawdzeniu go przez FIA na początku tygodnia, co dało mu zielone światło do wyścigu.

Naprawa toru spowodowała 2,5-godzinne opóźnienie drugiego treningu, który wydłużył się do 90 minut i ostatecznie odbył się przed pustymi trybunami.

Fani zostali usunięci z obiektu ze względu na ograniczenia kadrowe, co pozostawiło niesmak w ustach podczas pierwszej od czterdziestu lat wizyty Formuły 1 w Vegas.

„To oczywiście niefortunne” – powiedział Ricardo, który na początku tygodnia wezwał, aby sport pozostał dostępny dla wszystkich.

„Myślę, że gdybyśmy nie zrobiliśmy 2. PR, prawdopodobnie zostałby on odwołany i przeszlibyśmy do 3. PR.

READ  Usługi | Wiadomości, sport, praca

„Przynajmniej w ten sposób może fani będą musieli przynajmniej obejrzeć to w telewizji.

„Staramy się myśleć pozytywnie, ale tak, to oczywiście trudna sytuacja.

„Ale nie chcę też psuć sportu. To pierwszy raz tutaj, to ogromny projekt i niestety wiele się wydarzyło”.

Wiem, że nikt tego nie chciał, ale myślę, że zrobili wszystko, co mogli, korzystając z tego, co mieli.

„Próbujemy, żeby to zadziałało. Oczywiście jest już późno i wszyscy są prawdopodobnie trochę zrzędliwi, ale przynajmniej trochę pobiegaliśmy”.